Maja Bohosiewicz zdradza sposoby na podtrzymanie żaru w małżeństwie

Aktorka uwodzi męża każdego dnia. Prawi mu komplementy, siada na kolanach, urządza sobie z nim randki, o czym możemy przeczytać na jej Instagramie. Przynosi to bardzo dobre efekty: Maja Bohosiewicz jest coraz bardziej zakochana w swojej drugiej połówce.

Maja Bohosiewicz jest bardzo zakochana w swoim mężu
Maja Bohosiewicz jest bardzo zakochana w swoim mężuMateusz Jagielski/East NewsEast News

- Jesteś przystojny! Podobasz mi się! Jesteś mądry! Uwielbiam z tobą spędzać życie! Kocham cię! Przytulajmy się! Jestem z tobą szczęśliwa! To są zdania, które mówię mojemu mężowi kilka razy dziennie. Nie mam przypomnienia w telefonie, po prostu czuję tak i mam silną potrzebę, żeby to wypowiedzieć - zdradziła Maja Bohosiewicz na Instagramie.

Uwodząc Tomasza Kwaśniewskiego, nie poprzestaje na tym.

- Chwalę, podziwiam, całuję, łapię za tyłek, siadam na kolanach, wysyłam zdjęcia, szykuje się na randki z nim. I słuchajcie może właśnie dlatego nie przechodzą mi przez myśl żadne inne myśli jak: Boże, ale jestem z nim szczęśliwa! Nie mamy bardzo długiego stażu, ale z dnia na dzień czuję się tak samo a może i bardziej zakochana - wyjawia aktorka.

Ale nie wszyscy jej obserwatorzy rozumieją, dlaczego tak bardzo przymila się do męża.

- Pytacie, czy przechodzimy terapie. Czy próbuje budować poczucie jego wartości, że was to bawi albo nawet żenuje. I szczerze, rzadko kiedy myślę, że ktoś może mi czegoś zazdrościć, tak teraz odczuwam, że jest to zwykła zazdrocha! I życzę wam szczerze z całego serca, żeby każdego dnia budzić się obok kogoś kogo kochacie i czujecie się przy nim wystarczająco. Żebyście czuli, że zasługujecie na dobro, które dostaliście, a żeby ludzie wokół byli dla was trampoliną do radości, sukcesu i szczęścia. A nie kulą u nogi - Maja zwraca się do fanów.

"Podsumowując - jak żona kocha bezobjawowo to pojawiają się inne kobiety współistniejące. (...) Popieram każde słowo" - komentuje jedna z internautek. "Ja mojemu ciągle mówię, jaki jest przystojny i że bym go szarpała jak Reksio szynkę. W efekcie to potem on mnie szarpie" - dzieli się swoim doświadczeniem inna kobieta.

Maja Bohosiewicz wyszła za mąż w 2018 r. Z Tomaszem Kwaśniewskim ma dwoje dzieci: 4-letniego Zacharego i 3-letnią Leonię.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas