Dlaczego liście pomidora się zwijają?

Uprawa pomidorów wymaga uwagi i częstego kontrolowania stanu roślin, lecz perspektywa uzyskania soczystych i dorodnych pomidorów z własnego ogródka przekonuje wielu ogrodników do podjęcia tego wyzwania. Trzeba jednak cały czas mieć z tyłu głowy informacje, że pomidory zaliczają się do roślin podatnych na ataki chorób i szkodników, a także wrażliwych na błędy w pielęgnacji. Objawy, które mogą świadczyć o ich kiepskiej kondycji, najłatwiej jest zauważyć na podstawie liści pomidorów. Dlaczego się zwijają, a na ich powierzchni pojawiają się niepokojące przebarwienia? Podpowiadamy, jak właściwie zdiagnozować problem i się z nim uporać.

Przyjrzyj się liściom pomidorów. Takie objawy zdradzają, że rośliny nie są w dobrym stanie
Przyjrzyj się liściom pomidorów. Takie objawy zdradzają, że rośliny nie są w dobrym stanie123RF/PICSEL

Uprawa pomidorów: Co powinno nas zaalarmować?

Pierwszym niepokojącym objawem jest skręcanie się liści pomidora wzdłuż nerwów głównych. Tworzą one charakterystyczny kształt "łódeczki". Zazwyczaj wynika to z niedoborów wody i stanowi reakcję obronną roślin na nadmierną utratę wody w wyniku parowania. W sytuacji, gdy jest to stan chwilowy, nie odbije się znacząco na kondycji naszych upraw.

Jeśli jednak zignorujemy te objawy, wzrost roślin może zostać zahamowany, pomidory zmarnieją i staną się jeszcze bardziej podatne na niesprzyjające warunki. Tym bardziej że powodów zwijania się liści pomidorów jest więcej. O ich zdiagnozowaniu często decydują niuanse. Z tego względu przygotowaliśmy poradnik uważnego ogrodnika.

Liście pomidorów zwijają się i skręcają ku górze

Mimo że pomidory lubią ciepło i światło, nadmierne nasłonecznienie może prowadzić do tego właśnie objawu. W takiej sytuacji niezbędne stanie się użycie mat osłaniających, które uchronią rośliny przed zgubnym wpływem intensywnych promieni. Bez naszej reakcji, blaszki liści zaczną brązowieć, co jest już jednoznacznym sygnałem, że pomidory cierpią na niedobór wody.

Jak podlewać pomidory? Płyn kierujmy przede wszystkim na glebę, omijając pędy i liście. W przeciwnym razie może to zwiększyć ryzyko wystąpienia chorób grzybowych. Należy zadbać też o ściółkowanie pomidorów. Poleca się wykonywać je na przełomie maja i czerwca, gdy podłoże zaczyna mocno się nagrzewać.

Liście pomidorów zwijają się w dół: Błędy w nawożeniu

Jeśli zauważymy również, że zyskały ciemnozielony odcień, możemy mieć pewność, że doprowadziliśmy do przenawożenia pomidorów, które w ten sposób reagują na nadmiar azotu. Co za dużo, to nie zdrowo i może się to skutkować kiepskim stanem upraw oraz zmniejszonym plonem. W takiej sytuacji trzeba od razu przerwać odżywianie roślin składnikami mineralnymi i intensywnie je nawadniać, by wypłukać przynajmniej część nadprogramowych substancji pokarmowych.

Liście pomidorów skręcają się i zmieniają kolor: Problem z glebą

Dotyczy to zwłaszcza starszych liści. Na ich powierzchni mogą pojawiać się przebarwienia w innych odcieniach zieleni, a wierzchołki pomidorowych krzaczków stają się dużo ciemniejsze. Jest to sygnał, że pomidorom brakuje wapnia. Konieczne jest więc sprawdzenie odczynu gleby i dostarczenie roślinom nawozu bogatego w wapń. Poprawi to jakość zbyt kwaśnej ziemi, co z kolei wpłynie pozytywnie na owocowanie.

Pajęczyna na zwiniętych liściach pomidorów

Nie jest to oznaka wizyty nieszkodliwych pająków, a żarłocznych przędziorków, które są w stanie zniweczyć wszystkie nasze ogrodnicze wysiłki. Niezbędne będzie sięgnięcie po preparaty przeciwko intruzom. Nie musi to jednak oznaczać użycia drażniącej chemii. Bardzo dobrze sprawdzają się środki na bazie olejów, które odcinają szkodnikom dostęp do powietrza i stopniowo je eliminują.

Zdeformowane liście pomidorów są lepkie: Co to oznacza?

To jeden z najgorszych koszmarów wszystkich ogrodników. Zmiana kształtu liści i pojawienie się na nich lepkiej wydzieliny jednoznacznie wskazuje na to, że pomidorami zainteresowały się mszyce. Rozmnażają się w błyskawicznym tempie, a ich kolonie (często liczące nawet kilkaset osobników) pozbawiają rośliny życiodajnych soków. W walce z nimi ważna jest regularność. Sięgnąć możesz po specjalistyczne preparaty lub postawić na naturalne sposoby na szkodniki. Wśród nich na wyróżnienie zasługuje mleko na mszyce.

Tego typu objawów na liściach pomidorów nigdy nie bagatelizuj
Tego typu objawów na liściach pomidorów nigdy nie bagatelizuj123RF/PICSEL

Dlaczego liście pomidorów żółkną?

Oprócz nienaturalnego skrętu zauważyłeś, że liście pomidorów robią się żółte, zaczynają usychać, a pędy obumierają? Nie mamy dobrych wiadomości. Są to objawy raka bakteryjnego. Jego źródłem zazwyczaj są porażone chorobą nasiona lub gleba, w której siejemy lub sadzimy pomidory. Czasem zdarza się, że bakterie przenoszone są na niezdezynfekowanych narzędziach ogrodniczych, więc zawsze należy dbać o ich dokładne czyszczenie.

W tym przypadku zwijanie liści pomidorów i więdnięcie rośliny zaczyna się w dolnej części i stopniowo postępuje ku górze. Szczególnie wyczulonym na te objawy trzeba być kilka tygodni po posadzeniu pomidorów i na etapie zawiązywania owoców. Niestety, same opryski nie wystarczą. Infekcja jest na tyle inwazyjna, że najbardziej skuteczną metodą walki z nią jest usunięcie rośliny i jej spalenie. Pozostałe uprawy znajdujące się w sąsiedztwie należy uważnie obserwować i profilaktycznie spryskać bakteriobójczym preparatem.

Polecamy:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas