Jak można poradzić sobie ze stresem podczas egzaminu na prawo jazdy?

Egzamin na prawo jazdy jest jednym z najbardziej stresujących sprawdzianów w życiu. Niektórzy twierdzą nawet, że przed maturą nie byli tak bardzo zestresowani, jak wsiadając do samochodu egzaminacyjnego. Niestety tak silny stres może mieć wpływ na wynik egzaminu. Gdy zaczyna paraliżować nas strach, zaczynamy popełniać najprostsze błędy, które będziemy później sobie wyrzucać przez długi czas. Jak można sobie z tym poradzić?

Najważniejsze - nie stresować się
Najważniejsze - nie stresować się.

Wizualizuj

Już na kila dni lub tygodni przed egzaminem wizualizuj sobie jego przebieg. Wyobrażaj sobie spotkanie z egzaminatorem, następnie, jak bezbłędnie pokonujesz całą trasę i na koniec wielką radość, gdy egzaminator oznajmia, że wynik próby jest pozytywny. Skupiaj się zwłaszcza na tym uczuciu, na tym,a jak wielka poczujesz ulgę. Pomyśl, jak wspaniale będzie już posiadać prawo jazdy, jak to wpłynie na twoją niezależność.

Dodaj sobie pewności siebie

Idąc przez miasto, dyskretnie spoglądaj na samochody. Za kierownicą zobaczysz mnóstwo różnych ludzi: młodych, starszych, elegancko ubranych itd. Pomyśl, że jeśli takim rzeszom udało się zdobyć prawo jazdy, to nie jest to niemożliwe i ty też potrafisz tego dokonać.

Słuchaj uważnie podczas egzaminu!

Stres może być tak destruktywny, że podczas egzaminu możemy nawet pomylić, co to znaczy prawo, lewo. Dlatego skup się na tym, co egzaminator do ciebie mówi, w razie potrzeby możesz to sobie po cichu powtórzyć. Jeśli cicho sobie wytłumaczysz, że "na krzyżówce masz skręcić w lewo", szybciej dotrze to do twojego umysłu i ryzyko pomyłki spada. Nie przejmuj się tym, co pomyśli sobie egzaminator, niejedno już widział i takie szeptanie nie powinno go specjalnie zdziwić.

Nie słuchaj złych opowieści

Stres może być tak destruktywny, że podczas egzaminu możemy nawet pomylić
Stres może być tak destruktywny, że podczas egzaminu możemy nawet pomylić.

Unikaj słuchania ludzi, którzy opowiadają,, jak to niesprawiedliwie zostali oblani, albo jak ich znajomy podchodził do egzaminu siedem razy w różnych miastach. Porozmawiaj raczej z kimś, komu udało się zaliczyć za pierwszym razem i ma całkiem przyjemne wspomnienia z tego egzaminu.

Jeśli nie zdasz, nie załamuj się!

Egzamin na prawo jazdy nie jest łatwy i jego oblanie nie jest żadnym wstydem. Jeśli z tą świadomością do niego podejdziemy, stres nieco się zmniejszy, a w razie niepowodzenia, łatwiej będzie nam się z tym pogodzić i pozbierać się, aby podjąć kolejne podejście.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas