Wszystko o spadku. Kiedy warto go przyjąć, a kiedy odrzucić

Pamiętajmy, że dziedzicząc spadek, przejmujemy nie tylko majątek zmarłego, ale i jego zobowiązania, czyli długi. Jak to zrobić, by nie wpaść w kłopoty finansowe?

Banki i inne finansowe instytucje nie muszą udzielać informacji o zobowiązaniach osoby zmarłej
Banki i inne finansowe instytucje nie muszą udzielać informacji o zobowiązaniach osoby zmarłej123RF/PICSEL

Co robić, gdy jest problemem i gdzie szukać informacji o długach

Przejrzyj dokumenty, popytaj w rodzinie

Banki i inne finansowe instytucje nie muszą udzielać informacji o zobowiązaniach osoby zmarłej. Musimy więc szukać samodzielnie. Jeśli masz dostęp do mieszkania osoby, po której dziedziczysz, przejrzyj dokumenty – wyciągi z konta, umowy, korespondencję z bankiem. Popytaj też z bliskich – rodziny, przyjaciół.

Sprawdź hipotekę

Największym obciążeniem majątku spadkodawcy zwykle są kredyty hipoteczne. Na szczęście, to łatwo sprawdzić – wpis znajduje się w dziale IV Księgi Wieczystej. Jeśli znasz jej numer, informacje uzyskasz korzystając z Przeglądarki Ksiąg Wieczystych na www.ekw.ms.gov.pl.

Jeśli numeru nie znasz, szukaj wg adresu nieruchomości, np. na www.znajdzksiege.pl.

Szukaj w BIK

Bank Informacji Kredytowej udzieli ci informacji dopiero gdy przyjmiesz spadek. Mimo to, warto się o nią zwrócić. Jeśli od razu dowiesz się o długach, możesz je spłacać, nie czekając aż wierzyciel się zgłosi – nie zapłacisz więc karnych odsetek.

Przyjęcie wprost

Spadkobiercą stajemy się z chwilą śmierci spadkodawcy – dziedziczymy według testamentu lub ustawowo, jako krewni. Jeżeli nic nie zrobimy, spadek odziedziczymy wprost. Oznacza to, że za ewentualne długi spadkodawcy (nawet jeśli są większe niż wartość spadku) będziemy odpowiadać całym swoim majątkiem. Dlatego przyjęcie wprost jest bezpieczne tylko wtedy, kiedy spadkodawca był nam bliski i znaliśmy stan jego stan majątkowy.

Na podjęcie decyzji mamy 6 miesięcy

O tym, w jaki sposób przyjmujemy spadek musimy zdecydować oficjalnie, składając oświadczenie – przed sądem, który prowadzi postępowanie spadkowe lub u notariusza. Gdy spadkobierców jest kilku, każdy musi złożyć osobne oświadczenie. Na szczęście prawo chroni nas w pewnym stopniu przed szczególnymi nieprzewidzianymi sytuacjami.

Półroczny termin na złożenie oświadczenia jest bowiem liczony od chwili, gdy dowiemy się o tym, że jesteśmy spadkobiercami. Jeśli utrzymywaliśmy kontakt z testatorem, o spadku dowiemy się szybko. Natomiast może się zdarzyć, że dziedziczymy, mimo że spadkodawcy nawet nie znaliśmy. Jeśli zapisał majątek w testamencie, odszukać nas powinien jego wykonawca (np. notariusz).

Jeżeli dziedziczymy na podstawie pokrewieństwa, tylko w niektórych przypadkach poszukiwania prowadzi Urząd Gminy. Zanim więc dowiemy się o spadku, może minąć kilka lat, ale nadal mamy 6 miesięcy na decyzję. Podobnie korzystne są przepisy o równej odpowiedzialności spadkobierców.

Jeśli jeden z nich złoży oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza (patrz na następnej stronie), a inni tego nie zrobią, wszyscy spadkobiercy z tej samej grupy spadkowej korzystają z ochrony prawnej, jaką daje ta forma przyjęcia spadku.

Jeżeli już przyjęliśmy spadek z długami

Nie ignorujmy pism i wezwań do zapłaty (bo rosną odsetki). Z wierzycielami możemy też negocjować, np. umorzenie części długu lub rozłożenie go na raty. Prawo nie określa terminu, w jakim wierzyciele mogą wystąpić z roszczeniem wobec spadkobierców dłużnika. Jeśli jednak nastąpi to po kilku latach, może się okazać, że roszczenie uległo przedawnieniu.

Ekspert radzi - Karolina Kubak - prawnik

Kiedy nie zapłacisz podatku

Niewielkie spadki nie podlegają opodatkowaniu (kwoty wolne to: 9637 zł dla I grupy podatkowej, 7276 – II grupa, 4902 zł – III grupa) i nie trzeba ich zgłaszać. Przy wyższej wartości spadku osoby bliskie zmarłemu (małżonek, zstępni, wstępni, pasierbi, rodzeństwo, ojczym i macocha), mogą skorzystać ze  zwolnienia od podatku. Muszą jednak zgłosić spadek do Urzędu Skarbowego na formularzu SD-Z2 w terminie 6 miesięcy od daty jego nabycia.

Pozostałe osoby także muszą złożyć w urzędzie oświadczenie podatkowe (na formularzu SD-3 w ciągu miesiąca od nabycia spadku). Wysokość podatku zależy od jego wartości oraz od grupy podatkowej, do której należy spadkobierca.

Kiedy najbezpieczniej jest odrzucić spadek

Zdarza się, że ze spadkiem nie chcemy mieć nic wspólnego. Najczęściej dzieje się tak, gdy wiemy, że spadkodawca miał same długi, albo spadek jest niewiele wart (albo jedno i drugie). Podobnie jak w przypadku, gdy spadkobierców jest wielu, a majątek jest trudny do podziału. Np. gdy z licznymi krewnymi dziedziczymy dom po dziadku i każdy chce czego innego – sprzedaży i podziału pieniędzy, zatrzymania domu w rodzinie itp.

Możemy więc przewidywać, że postępowanie spadkowe będzie ciągnąć się w nieskończoność i chcemy uniknąć związanych z tym kosztów i formalności. Wtedy warto spadek odrzucić.

Oświadczenie powinniśmy złożyć przed sądem (tym, w którym prowadzone jest postępowanie spadkowe). Jeśli jednak np. mieszkamy w innej miejscowości, nie musimy dojeżdżać na rozprawy. Oświadczenie o odrzuceniu spadku możemy złożyć przed notariuszem lub w sądzie rejonowym właściwym dla naszego miejsca zamieszkania lub pobytu (stałe zameldowanie nie jest konieczne).

Wtedy obowiązek dostarczenia naszego oświadczenia do odpowiedniego sądu spoczywa na notariuszu lub sądzie, przed którym złożono oświadczenie. Musimy jednak pamiętać, że w tym przypadku także obowiązuje nas 6-miesięczny termin.

Kiedy dziedziczy  osoba niepełnoletnia

Jeżeli spadkobiercą jest dziecko, w jego imieniu oświadczenie o odrzuceniu spadku muszą złożyć rodzice (w imieniu każdego dziecka osobno). Jednak rodzice nie mogą zrobić tego bez zgody sądu opiekuńczego. Musisz więc wystąpić o taką zgodę. Uwaga! Sama zgoda sądu na odrzucenie spadku w imieniu małoletnich dzieci nie wystarczy. Mając zgodę, trzeba to zrobić według procedury, jaka obowiązuje dorosłych.

Jeśli nie odrzucisz spadku w imieniu dziecka, podlega ono pewnej prawnej ochronie. W takiej sytuacji dziecko nie dziedziczy bowiem wprost – jak dorośli – ale z dobrodziejstwem inwentarza (patrz obok).

Elżbieta, 55lat Dzieci też muszą się zrzec

Brat mojej matki uwzględnił mnie w swoim testamencie, podobnie jak jeszcze dwie skłócone osoby w rodzinie. Żeby uniknąć kłopotów, postanowiłam odrzucić spadek i niewiele brakowało, żebym narobiła tym kłopotu swoim dzieciom. Na szczęście sędzia spytał, czy zdaję sobie sprawę, że teraz spadek przechodzi na moje dorosłe dzieci. Dzięki temu syn i córka też złożyli oświadczenie o odrzuceniu.

Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza

To najbardziej rozsądna forma dziedziczenia w przypadku, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości co do sytuacji majątkowej spadkodawcy. Trzeba jednak pamiętać, że takie wątpliwości powinniśmy mieć zawsze, jeśli testator nie był osobą nam bliską, którą dobrze znaliśmy i mieliśmy stały kontakt (bliskość pokrewieństwa ma tu mniejsze znaczenie).

Ta forma dziedziczenia sprawdzi się też, gdy wiemy, że testator miał zobowiązania finansowe, ale nie znamy ich dokładnej wysokości. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza bowiem, że za ewentualne długi odpowiadać będziemy jedynie do wysokości odziedziczonego majątku. Jest to korzystne, gdy np. dziedziczymy mieszkanie, dom lub działkę.

Ich wartość dosyć łatwo oszacować (wystarczy przejrzeć zbliżone oferty w biurach nieruchomości) i porównać z ewentualnym zadłużeniem.

Ile to kosztuje i jak załatwić formalności

Także w tym przypadku na podjęcie decyzji mamy 6 miesięcy od chwili, gdy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy spadkobiercami. Oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza możemy złożyć przed notariuszem, ale szybciej (i taniej) zrobić to w sądzie, w którym toczy się postępowanie spadkowe – i tak musimy wziąć w nim udział, bo przecież chcemy przyjąć spadek.

W przypadku tej formy dziedziczenia decyzja jednego spadkobiercy automatycznie obowiązuje wszystkich. Oznacza to, że jeśli np. twoja siostra przyjęła spadek z dobrodziejstwem inwentarza, ty nie możesz przyjąć go wprost (choć oczywiście zawsze możesz odrzucić). Musimy jednak pamiętać, że przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza wiąże się z dodatkowymi, często pokaźnymi, kosztami.

W takim przypadku trzeba bowiem zrobić spis wszystkiego, co spadkodawca pozostawił, czyli inwentarza. I musi go sporządzić komornik (pobiera ok. 300 zł za godzinę). Koszt sporządzenia inwentarza w dużym stopniu zależy więc od tego, jak zagmatwana była sytuacja majątkowa spadkodawcy. Komornik może też zasięgać opinii biegłych (np. przy wycenie majątku) –ich honorarium podniesie koszt spisu.

Na jakie pułapki trzeba uważać

Mimo że to najkorzystniejsza forma przyjęcia spadku w sytuacji gdy obawiamy się długów, nie zawsze oznacza, że nie ponosimy żadnego ryzyka. Ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy nie obejmuje bowiem długów obciążających hipotekę. Oznacza to, że jeśli np. dziedziczymy mieszkanie, którego wartość jest niższa niż wysokość kredytu hipotecznego – nie ma rady, musimy spłacić cały kredyt lub odrzucić spadek.

Zawsze warto więc sprawdzić, czy wchodząca w skład spadku nieruchomość ma obciążoną hipotekę i jak duże jest zadłużenie (patrz ramka na poprzedniej stronie). I kolejna pułapka – ograniczenie odpowiedzialności spadkobiercy do wysokości spadku nie oznacza, że dług nie może być egzekwowany z naszego majątku osobistego, np. z pensji. Przykładowo, jeśli odziedziczyliśmy cenny obraz, ale nie możemy go sprzedać, to nie jest argument, który pozwoli nam nie spłacać długów.

Prawo gwarantuje nam jedynie, że nie spłacimy więcej niż wynosiła wartość spadku. I jeszcze jedno – za długi spadkowe odpowiadają solidarnie wszyscy spadkobiercy. Ale to wcale nie jest dobra wiadomość! Oznacza bowiem, że jeśli część spadkobierców ma kłopoty finansowe, wierzyciel może ściągnąć dług od tego jednego, który np. ma stałą pracę.

Tekst: Iwona Jakubowska-Herc

Ekspert radzi - Karolina Kubak - prawnik

To też możesz odziedziczyć

Oszczędności, lokaty, pieniądze na koncie to tzw. aktywa spadkowe, które podlegają dziedziczeniu. Problem w tym, że często nie wiemy, z jakich usług korzystał spadkodawca. Warto więc przejrzeć jego dokumenty i np. zgłosić się do banku, którego kartę płatniczą miał spadkodawca. Jednak bank udzieli nam informacji dopiero po zakończeniu postępowania spadkowego, czyli wtedy, gdy uzyskamy tzw. potwierdzone prawo do spadku.

Dziedziczeniu podlegają także środki gromadzone na osobistych kontach emerytalnych w ZUS oraz na kontach emerytalnych w OFE. Aby ustalić, do którego funduszu wpływały składki spadkodawcy, możemy z prośbą o wskazanie właściwego funduszu wystąpić do ZUS, który dysponuje takimi danymi.

Ważne strony www

www.krn.org.pl – na stronie Krajowej Rady Notarialnej znajdziemy informacje dotyczące dziedziczenia, szczegółowe regulacje prawne itp. Natomiast informacji o sporządzonych aktach notarialnych, testamentach itp. szukajmy na www.rejestrynotarialne.pl

Świat kobiety
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas