Rozbieraj się i chudnij!

Cardio striptease to ćwiczenia aerobowe o niskiej intensywności wykorzystujące ruchy charakterystyczne dla stripteasu. Na zajęciach można się też spodziewać elementów jogi, baletu i... tańca na rurze. Taki trening nie tylko pozwala zrzucić kilka kilogramów i poprawić sylwetkę, ale również wzmacnia pewność siebie i dodaje seksapilu. W ciągu godziny można dzięki takim zajęciom spalić 400-500 kalorii. Nic dziwnego, że Cardio striptease zdobył uznanie wielu gwiazd show-biznesu. Na takie ćwiczenia postawiły między innymi: Carmen Electra, Teri Hatcher, Goldie Hawn i Pamela Anderson.

Cardio striptease pomaga poprawić figurę, ale - wbrew nazwie - podczas zajęć wcale nie trzeba się rozbierać. Trening nie wymaga też specjalnego stroju ani obuwia. Można ćwiczyć w dresie, boso lub na wysokich obcasach. Oczywiście można ubrać się "na cebulkę" i stopniowo zrzucać ciuszki - Cardio striptease ma być przede wszystkim dobrą zabawą! Został stworzony jako alternatywa dla żmudnych ćwiczeń i jest idealny dla pań, które na zwykłych zajęciach trochę się nudzą. Chociaż na zajęciach można nauczyć się profesjonalnych ruchów, nie są one przeznaczone dla pań, które planują karierę tancerek erotycznych. Oczywiście nabyte umiejętności można wykorzystać również w taki właśnie sposób, ale ćwiczenia mają przede wszystkim pomóc zwykłym kobietom poczuć się bardziej sexy i przez to poprawić ich samopoczucie i pewność siebie. Amerykańska instruktorka Sheila Kelly prowadzi zajęcia z "czynnikiem S" (jak sexy) nie tylko dla gwiazd Hollywoodu, ale też dla kobiet, które chorowały raka piersi. Ćwiczenia pomagają im w odbudowaniu poczucia własnej kobiecości.
Ponieważ ćwiczenia mają niską intensywność, nie są zbyt obciążające dla osób z nadwagą. Program Cardio striptease został opracowany w 2001 roku przez amerykańskiego trenera i choreografa Jeffa Costę. Idea była prosta: - Robimy wszystko, aby odciągnąć uwagę ludzi od tego, że się pocą, spalają tłuszcz i kalorie. Wszystko aby ćwiczenia nie były męczarnią - mówił Costa. Hollywood natychmiast oszalał na punkcie seksownego aerobiku, a na zajęcia Costy zaczęły przychodzić takie gwiazdy jak: Jennifer Love Hewitt, Christina Appelgate, Lisa Rinna, Carmen Electra i Angelica Bridges. Niektóre z nich, jak Carmen Electra, opracowały własne programy. W ślady celebrytek poszły wkrótce inne kobiety - jedne po to, aby nauczyć się zmysłowych ruchów i zrobić swojemu partnerowi niespodziankę w sypialni, inne po prostu, aby się odprężyć i trochę poćwiczyć.
Zajęcia fitness wykorzystujące elementy tańca erotycznego można znaleźć w niektórych polskich fitness klubach, dostępne są także płyty DVD z instruktażami.