Lato w plenerze: Jak chronić jedzenie
Przyjęcia w ogrodzie, pikniki, grille, wycieczki – w ciągu najbliższych miesięcy będzie wiele okazji do długich biesiad na świeżym powietrzu. Jak sprawić, żeby serwowane jedzenie było nie tylko pyszne, ale także zdrowe i świeże na dłużej?
Gdzie? Na pikniku
Mamy dobrą wiadomość dla tych z was, które najbardziej lubią spędzać wolne dni leżąc na kocu i czytając książki. Pikniki nadal nie wychodzą z mody, więc przy odrobinie wysiłku, możecie leniuchować do woli. Nawet, jeśli na piknik zaprosicie przyjaciół, rodzinę i znajomych, nikt nie przeszkodzi wam w odpoczynku. Jak to możliwe? Dzięki dobrej organizacji. Jeśli jedzenie przygotujecie wcześniej i odpowiednio je zapakujcie, pozostanie świeże przez cały dzień.
Najłatwiejsze piknikowe danie? Oczywiście kanapki! Zróbcie je rano, ułóżcie na talerzach i od razu przykryjcie listkiem papierowego ręcznika, który nadaje się do kontaktów z żywnością. Dzięki temu chleb i dodatki nie wysuszą się i nawet po kilku godzinach będą wyglądały apetycznie. Talerze włóżcie do koszyka piknikowego lub małej lodówki turystycznej, a kiedy ktoś spróbuje zakłócić wasz spokój słowami: "Jestem głodny" lub pytaniem: "Czy jest coś do jedzenia?" powiedzcie, że na pikniku każdy obsługuje się sam. I spokojnie wróćcie do lektury.
Gdzie? Na grillu
Sezon grillowy zaczął się już ponad miesiąc temu, więc zdążyłyście już wypróbować wszystkie dostępne w sklepach kiełbasy. I oscypki. I grillowane warzywa. Nadeszła pora na zaserwowanie nowych dań, które zaskoczą twoich znajomych. Co polecamy? Oczywiście aromatyczne mięsa. Nieważne, czy macie zamiar wrzucić na ruszt kurczaka, wołowinę czy wieprzowinę. Każde mięso smakuje lepiej, jeśli poleży jakiś czas w marynacie. Mięso włóżcie do niej dzień wcześniej i marynujcie przez całą noc. Przed wyjazdem na grilla nie wyjmujcie mięsa z naczynia, ale przykryjcie je ręcznikiem papierowym - dzięki temu do mięso poleży w ziołach dłużej, skruszeje i nabierze lepszego smaku, a owady, które mogłyby się nim zainteresować, nie będą miały do niego dostępu. Na koniec marynowania zbierzcie nadmiar marynaty ręcznikiem i wrzućcie mięso nad żar.
Gdzie? Na wycieczce
Najbardziej zagorzali zwolennicy wędrówek twierdzą, że na wycieczce się zwiedza, a nie je. Jednak każdy, kto na własnych nogach przeszedł kilkanaście kilometrów wie, że smaczny posiłek pomaga wrócić do formy po kilkugodzinnym marszu w górach czy spacerowaniu po mieście. Podczas upałów nie pakuj kanapek z serami (mogą się rozpuścić lub zepsuć) i wędliną, postaw raczej na owoce, które zaspokoją nie tylko głód, ale także pragnienie.
Żeby owoce, np. jabłka, gruszki, banany czy brzoskwinie nie obiły się w plecaku, warto odpowiednio je zapakować. Najpierw owiń je listkami ręcznika papierowego, a później włóż do płóciennej siatki (w plastikowej owoce mogą się zaparzyć). Takie pakowanie ma jedną dodatkową zaletę: po zjedzeniu owoców nie będziecie musiały szukać chusteczek, żeby wytrzeć ręce - możecie wykorzystać ręczniki.
Gdzie? Na garden party
Przyjęcia w ogrodzie stają się ostatnio coraz bardziej popularne. Nie mówimy o grillach, na których jedzenie można podawać na papierowych talerzykach, ale o eleganckich spotkaniach, podczas których serwuje się gościom coś więcej, niż pieczoną kiełbaskę podaną z chlebem i plastikowym widelcem.
Nie wiesz, jak zorganizować takie spotkanie? Ważne są trzy rzeczy: dobre jedzenie, chłodne napoje i ozdobienie stołu.
Dania najlepiej zacznij przygotowywać dzień wcześniej, żeby w dniu przyjęcia nie robić wszystkiego na ostatnią chwilę. Na godzinę lub dwie przed pojawieniem się gości postaw na stołach przekąski i dania, które nie muszą stać w lodówce, i przykryj je papierowymi ręcznikami, żeby ochronić je przed wysuszeniem i owadami. Pamiętaj, żeby zdjąć je, zanim do ogrodu przyjdą twoi znajomi i przyjaciele.
Jeśli w ferworze przygotowań zapomnisz o schłodzeniu napojów, wykorzystaj nasz sprawdzony sposób: weź butelki, owiń je w mocny ręcznik papierowy, całość dokładnie zmocz i włóż na kilkanaście minut do lodówki. Po tym czasie napój będzie w sam raz do picia.