Jak Polacy dbają o zęby

Niby wiemy, że powinniśmy myć zęby co najmniej dwa razy dziennie, przez trzy minuty. Ale okazuje się, że 10 proc. ankietowanych przez Instytut Badań Opinii RMF przyznaje, że szczotkuje zęby raz dziennie, a większość myśli, że myje je 2-3 minuty, a w rzeczywistości zajmuje to niecałą minutę!

Jak dbasz o zęby?
Jak dbasz o zęby?123RF/PICSEL


Instytut Badań Opinii RMF przeprowadził w dniach 24-26 lutego badanie poświęcone zwyczajom związanym z myciem zębów i dbaniem o zdrowie jamy ustnej. Zostały przeprowadzone techniką wywiadu telefonicznego CATI na ogólnopolskiej próbie 405 osób w wieku od 25 do 49 lat.

Co najmniej dwa razy dziennie

Ile razy dziennie myjemy zęby?
Ile razy dziennie myjemy zęby?INTERIA/RMF

Okazało się, że 10 proc. z nas szczotkuje zęby tylko raz w ciągu dnia. W konkurencji mycia zębów panie zdecydowanie dystansują panów. O ile tylko 1 kobieta na 100 przyznaje się do mycia zębów raz dziennie, to wśród panów jest ich aż dziewiętnastu. Zdecydowana większość z nas (65 proc.) myje zęby dwa razy dziennie, co czwarty Polak w wieku 25-49 (25 proc.) myje je 3, a nawet więcej razy dziennie.

Choć większość z nas (70 proc.) deklaruje, że poświęca na mycie zębów jednorazowo dwie do trzech minut, badania empiryczne mówią, że wierzymy iż szczotkujemy je tyle czasu, a w rzeczywistości nasz czas szczotkowania to zaledwie 30-60 sekund.

8 proc. badanych przyznało, że szczotkuje zęby tylko około jedną minutę, a 18 proc. z nas poświęca na tę czynność 4 minuty, a nawet więcej.

Rada stomatologa: pamiętajmy, że powinniśmy szczotkować zęby przynajmniej 2 razy dziennie - po śniadaniu i przed pójściem spać, po ostatnim posiłku. Przed spaniem nic już nie jemy i nie pijemy słodzonych oraz kwaśnych napojów, jeżeli to zwykłą wodę. Dobrze byłoby szczotkować po każdym posiłku i unikać przekąsek pomiędzy nimi.

Głównie rano i wieczorem

Posiłki, po których myjemy zęby
Posiłki, po których myjemy zębymateriały prasowe

Zęby myjemy głównie rano i wieczorem. Rzadziej zdarza się nam popołudniowe mycie zębów, a jeszcze rzadziej dodatkowe szorowanie przedpołudniowe.

Okazuje się, że 74 proc. badanych szczotkuje zęby po jedzeniu, ale 66 proc. z tej grupy zaraz dodaje, że robi to tylko po niektórych posiłkach.

Najczęściej zęby są szorowane po kolacji i śniadaniu. Rzadziej po obiedzie i innych posiłkach spożywanych w trakcie dnia.

4 procent z nas często zapomina o myciu zębów rano i wieczorem. W tej grupie zapominalskich zdecydowanie częściej pojawiają się panowie.

Gdy nie możemy umyć zębów to najczęściej ratujemy się żuciem gumy. Na drugim miejscu znalazło się płukanie ust płynem do płukania, na trzecim używanie nici dentystycznej, a na czwartym - do niedawna popularne w takich sytuacjach - jedzenie jabłka. Nieliczni w takich sytuacjach sięgają po odświeżacz do ust lub odświeżające cukierki.

Rada stomatologa: w takich sytuacjach wspierajmy się bezcukrową gumą do żucia i / lub płynem do płukania ust. Nie polecamy cukierków, jabłka itp., bo zawierają cukier. Przy najbliższej okazji biegniemy do łazienki umyć zęby.

Szczoteczki - jakie wybieramy?

Jakich używamy szczoteczek do zębów
Jakich używamy szczoteczek do zębówmateriały prasowe

Jakich szczoteczek używamy do mycia zębów? Najpopularniejsze są zwykłe, czyli manualne - tylko takich używa aż 80 proc. z nas. Co dziesiąty Polak w wieku 25-49 lat (11 proc.) korzysta tylko z elektrycznych - nieco częściej po takie szczoteczki sięgają mężczyźni, niż kobiety. Pozostali (9 proc.) stosują raz manualne, raz elektryczne.

Rada stomatologa: badania mówią, że bardziej skutecznie płytkę nazębną usuwają szczotki elektryczne w porównaniu do tych manualnych. Z drugiej jednak strony nieumiejętne używanie szczotki elektrycznej może być przyczyną uszkodzenia dziąseł czy nadmiernego starcia powierzchni zębów.

Nieważne jaką szczotkę wybierzemy, manualną czy elektryczną, najważniejsze jest ich regularne używanie, nasza motywacja i umiejętność szczotkowania, no i jego czas (2-3 minut). Pamiętajmy o zmianie szczotki na nową, gdy zauważymy pierwsze oznaki jej zużycia.

Połowa z nas (51 proc.) wymienia szczoteczki co 2-3 miesiące, a jedna czwarta (24 proc.) co miesiąc. Częściej o szczoteczki dbają kobiety niż mężczyźni - wielu z nich nie pamięta jak często je wymienia.

Rada stomatologa: szczoteczkę wymieniamy, jak się zużyje. Zużyta nie tylko nie czyści skutecznie, ale jest siedliskiem bakterii i może ranić dziąsła. Tu nie warto oszczędzać.

Pasta, płyn do płukania i nić

W grupie produktów, których używamy do higieny jamy ustnej bezapelacyjnie króluje pasta do zębów - używa jej 94 proc. osób myjących zęby.

Przy zakupie pasty do zębów bardzo ważna jest marka producenta, działanie wybierające pasty, jej cena i zapobieganie problemom z dziąsłami. Ważne przy wyborze jest też zalecenie stomatologa, zawartość fluoru, smak pasty i inne jej unikalne właściwości. Niektórzy stawiają na pasty w dużych tubach.

Rada stomatologa: zwracajmy zawsze uwagę na poziom fluoru w paście do zębów. Dzieci do 2. roku życia mogą używać jej tyle, ile znajdzie się na szczoteczce podczas maźnięcia, od 2.-6. roku życia wielkości ziarna groszku, a od 6. roku życia - tak, jak dla dorosłych. Pamiętajmy, że pasta, płyn do płukania i nić to nie alternatywa - to konieczny zestaw do kompleksowej ochrony zębów i dziąseł. W wyborze produktów do higieny jamy ustnej, zależnie od indywidualnych potrzeb zdrowotnych, pomoże ci lekarz dentysta.

Co robisz myjąc zęby?

Co robisz myjąc zęby?
Co robisz myjąc zęby?materiały prasowe

Okazuje się, że podczas mycia zębów można robić bardzo różne rzeczy. 29 proc. myje zęby i przygotowuje się do wyjścia, taka sama grupa w trakcie mycia słucha radia. 18 proc. równocześnie ubiera się i robi makijaż. Około 13 proc. przyznaje się do równoczesnego zajmowania się dzieckiem, oglądania telewizji i przygotowywania posiłku.

Dentysta radzi, aby skupić się przez te 2 czy 3 minuty na technice szczotkowania, tak aby sam zabieg był skuteczny. Zróbmy to dla zdrowia naszych zębów i dziąseł.

Jak często chodzimy do dentysty

Co piąty z nas (20 proc.) odwiedził stomatologa w ciągu ostatniego miesiąca. 27 proc. zrobiło to 1-3 miesięcy temu, kolejne 15 proc. 4-6 miesięcy temu. Jeszcze rzadziej dentystę odwiedziło 35 proc. respondentów. Dlaczego tak rzadko - ze strachu?

Odpowiada stomatolog: badania pokazują, że coraz mniej boimy się dentysty. Bo nie ma czego - postęp, jaki dokonał się w leczeniu stomatologicznym i w podejściu do pacjenta na przestrzeni ostatnich 15 lat jest ogromny. Chodzimy więc na wizyty kontrolne co pół roku. Dzieci zabieramy do dentysty na wizyty adaptacyjne, a nie jak zaczyna boleć ząb - wtedy jest za późno, a trauma może pozostać...

INTERIA/RMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas