Ubrania dla dzieci. Droższe znaczy lepsze?

Ważnym punktem na liście zakupów przed rozpoczęciem roku szkolnego są ubrania. Nowe bluzy, spodnie, kurtki czy buty są potrzebne nie tylko dlatego, że dziecko rośnie. Czasem dzieci naciskają na kupno konkretnej marki, która cieszy się popularnością wśród rówieśników. Warto się jednak zastanowić, czy droższe rzeczywiście oznacza lepsze.

Czy na dziecięce ubrania rzeczywiście trzeba wydawać krocie?
Czy na dziecięce ubrania rzeczywiście trzeba wydawać krocie?materiał partnera

W trosce o nasze maluchy staramy się zawsze wybierać to co najlepsze już od najmłodszych lat. Zdrowe jedzenie z ekologicznych upraw, zabawki edukacyjne rozwijające rozmaite umiejętności, uważny wybór opiekunki, a później przedszkola i szkoły oraz liczne zajęcia dodatkowe. Za wszystko to słono płacimy mając na uwadze dobro naszej latorośli. Z wysoką jakością towarów i usług nieodłącznie kojarzy się równie wysoka cena. Wydaje się bowiem, że im coś jest droższe, tym lepszej jest jakości. Czy ta zasada sprawdza się w przypadku ubrań?

Ile kosztują ubrania dla dzieci?

Co jakiś czas w mediach społecznościowych pojawiają się filmy, w których nastolatki chwalą się cenami swoich ubrań. Często koszt całego outfitu jaki młody człowiek zakłada na siebie osiąga zawrotne sumy. Nagłówki gazet chętnie je podają - wartości sięgają nawet wielu tysięcy złotych. To oczywiście skrajne przykłady, ale można zastanowić się, czy rzeczywiście na ubrania warto wydawać aż tak duże pieniądze?

Odpowiedź jak zwykle może być jedna: to zależy. Specjalistyczna odzież sportowa (np. strój piłkarski czy profesjonalny ubiór do jazdy konnej) może kosztować krocie. Podobnie jest w przypadku robienia zakupów w markach powszechnie uznanych za luksusowe. Para butów sportowych ze znanym logo potrafi kosztować nawet 600 złotych po premierze nowej kolekcji, podobne ceny dotyczą spodni, bluz czy kurtek. O wysokiej jakości nie świadczy jednak to, ile pieniędzy wyciągniemy z portfela.

Nie da się ukryć, że dzieci przykładają do kwestii wyglądu sporą wagę. Łatka osoby "niemodnej" może prowadzić do wykluczenia z grupy, wyśmiewania, a w efekcie do niechęci szkolnej. Chcąc uniknąć przykrych konsekwencji rodzice często wydają krocie na ciuchy marnej jakości. Niepotrzebnie! Obecnie modne ubrania (kamizelki) i fasony (jeansy i jegginsy) znajdziemy w popularnych sieciach, jak Pepco, gdzie wcale nie musimy wydać fortuny, by maluch prezentował się stylowo i na czasie.

Jakość = dobry skład materiału

Wybierając ubrania dla dziecka powinniśmy zwracać uwagę nie na cenę, ale na... skład materiału. Co kryje się pod hasłem "dobry skład"? Przede wszystkim mamy na myśli materiały naturalne jak bawełna, len czy wełna. Są jednak od tej zasady wyjątki, w przypadku ubrań, które muszą cechować się elastycznością, jak legginsy, nie trzeba obawiać się niewielkiej domieszki elastycznego materiału: jego dodatek zapewnia dziecku swobodę ruchów i sprawia, że ubrania są wygodne. Co ciekawe, na bawełniane koszulki nie trzeba wydawać połowy wypłaty. Przykład? W sieci Pepco znajdziesz koszulki z długim rękawem i spodnie dresowe. Są wykonane z bawełny, a to oznacza, że jest w nich wygodnie i swobodnie. W dodatku bawełna to przecież jeden z oddychających materiałów. Co najważniejsze ich zakup nie drenuje domowego budżetu.

.

Skutki niewłaściwego doboru ubrań

Wielu rodziców nie zwraca uwagi na skład materiałów, przy zakupie kierując się wyłącznie znanym logo. To spory błąd, który dla dziecka może oznaczać poważne zdrowotne konsekwencje. Przede wszystkim duża domieszka sztucznych składników może oznaczać, że tkanina będzie nieprzewiewna. W konsekwencji dziecko może się zapocić i nabawić nie tylko przeziębienia, ale także wysypki czy krost kłopotliwych w leczeniu.  Sztuczne włókna często są także przyczyną występowania reakcji alergicznej u dzieci. Pokrzywka może być bolesna i swędząca, a to znacząco utrudnia nie tylko zabawę, ale i koncentrację na szkolnych obowiązkach. Dlatego decydujmy się na tkaniny sztuczne tylko w przypadku części garderoby, które nie mają bezpośredniego kontaktu z ciałem. O ile modna kamizelka ze sztucznego futerka nie przysporzy nieprzyjemności, o tyle w przypadku koszulek czy bielizny lepiej postawić na materiały naturalne.

Niewłaściwie dobrane ubrania to także te, które zbyt uciskają ciało. Zbyt obcisłe spodnie mogą utrudnić nie tylko chód, ale także wygodne siedzenie na lekcji. Komu z nas chciałoby się notować, gdyby jeansy wpijały się w brzuch? Zadbaj więc o to, żeby garderoba twojej pociechy składała się elastycznej i miękkiej odzieży. Dzięki temu maluch będzie mógł skoncentrować się nie tylko na uczestniczeniu w lekcji, ale także na swobodnej zabawie podczas przerwy. Projektanci kolekcja dziecięcej w Pepco zadbali o to, aby ubrania były w modnych wzorach (kamizelki) oraz fasonach (jeansy i jegginsy).

Artykuł powstał we współpracy z siecią sklepów Pepco

.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas