Wzmocnij swoją odporność

Bardzo istotna jest świadomość posiłków, które spożywamy. Możemy dokonać ich rewizji, zapisując przez tydzień w zeszycie wszystko, co jemy. Menu powinno być lekkie i zdrowe. Jedz 5 posiłków złożonych z warzyw, owoców, ryb, drobiu zamiast czerwonego mięsa, spożywaj też pełnoziarniste produkty zbożowe.

Sprzymierzeńcem zdrowia jest witamina C, która uszczelnia naczynia krwionośne, nie pozwala rozprzestrzeniać się wirusom i uczestniczy w produkcji komórek układu odpornościowego. Skraca czas choroby i sprawia, że ma ona łagodniejszy przebieg. Koniecznie wprowadź więc do swojej diety czarną porzeczkę, zieloną paprykę, szpinak, kalafior, brukselkę i natkę pietruszki. Pamiętajmy, że organizm nie potrafi magazynować tej witaminy, dlatego musimy mu ją dostarczać na bieżąco.

Cenna jest też witamina A, która uszczelni błonę śluzową dróg oddechowych, zmniejszając ryzyko wniknięcia do organizmu drobnoustrojów. Znajdziemy ją między innymi w rybach, marchewce, pomidorach, brokułach i brzoskwiniach.

Nie zapomnijmy też o żelazie, które dostarczymy wraz z brokułami, jarmużem i kapustą. Z kolei cynk znajdziemy w roślinach strączkowych i pestkach dyni i słonecznika. Warto też w razie przeziębienia posiadać czosnek i miód, które działają antybakteryjnie. Koniecznie uwzględnij w swojej diecie odpowiednią ilość płynów, sięgaj regularnie po szklankę naturalnej wody mineralnej, takiej jak Muszynianka.

Aktywność fizyczna to kolejny element, bardzo istotny dla naszej odporności, liczy się każdy kwadrans ruchu! Może pójdziesz na dalszy przystanek? Lub zdecydujesz się na regularną aktywność w postaci biegania, siłowni albo roweru?

Możesz też wykorzystać nawyk oglądania telewizji, korzystając podczas jej oglądania ze steppera, rowerka lub bieżni. Tym sposobem nie będziesz musiał rezygnować z przyjemności poprawiając jednocześnie swoją odporność, sylwetkę i samopoczucie. Pamiętaj o odpoczynku i koniecznie śpij przynajmniej siedem godzin dziennie.

Dzięki niemu nasz organizm produkuje witaminę D, która aktywuje do działania komórki odpornościowe. Budowanie bariery odpornościowej możesz też wspomóc poprzez hartowanie się. W ten sposób działa naprzemienny prysznic, strumień raz chłodnej, raz ciepłej wody. Pobudza on krążenie krwi i limfy. Wspomoże też szybsze usuwanie toksyn. Możemy połączyć go z masażem, który zaczynamy od nóg w przemieszczając się w stronę serca. Jeśli chłodny prysznic to dla nas za dużo, możemy zacząć od moczenia stóp w misce z wodą. Zahartuje nas też chodzenie boso po ogrodzie, trawie lub brzegiem morza.

Nie zapomnij o dawce świeżego powietrza. Pomoże w tym codzienny spacer. Nie zważaj na aurę, nawet gdyby miała to być krótka przechadzka, poprawimy dzięki niemu samopoczucie.