Kuszące oko
Pierwszą rzeczą, na którą zwracamy uwagę w twarzach naszych rozmówców, są oczy. I nawet kobiety, które nie lubią malować się na co dzień, często używają odrobiny tuszu do rzęs lub cieni do powiek, aby je upiększyć.
Oczy wypukłe - używane cienie powinny być matowe, ciemne (brąz, szaro-brązowe), bo sprawiają one, że oko staje się jakby głębiej osadzone. W załamaniu powieki nakładamy ciemniejszy pasek cienia.
Dolna kreska także powinna być podkreślona ciemnym ołówkiem lub cieniem. Rzęsy należy bardzo dokładnie i starannie wytuszować. I nie wolno zapominać, że cienie jasne perłowe optycznie uwypuklają oczy.
Oczy głęboko osadzone - powiekę górną do załamania malujemy jasnym, perłowym cieniem. Zewnętrzne kąciki oka podkreślamy ciemniejszym cieniem. Nad załamaniem powieki można zastosować nieco ciemniejszy cień.
Oczy zbyt szeroko rozstawione - podkreślamy cieniem górną powiekę, ale nie przedłużamy jej na zewnątrz. Dobrze jest przyciemnić kącik wewnętrzny.
Pamiętajmy też, że:
Oczy niebieskie źle wyglądają w cieniach jaskrawo niebieskich, wskazane są cienie szare, które dobrze podkreślają niebieską tęczówkę.
Paniom o oczach piwnych polecane są cienie zielone, zgniło-zielone, złotawe, oliwkowe, a także niebieskie i granatowe. Można też zastosować brąz, ale nie każdy.
Zielonookie powinny sięgnąć po cienie zgniło-zielone, brązowe, miedziane.
Nie należy lekceważyć znaczenia brwi. Są one oprawą dla oczu i czynią je wyrazistymi. Gdy są rzadkie, podkreślenie ich wydobędzie piękno spojrzenia. Należy sczesać włoski na dół, narysować do brwi linię wzdłuż ich nasady i zaczesać z powrotem do góry. Jeżeli oczy mamy głęboko osadzone, brwi powinny być cienkie. Natomiast przy szeroko rozstawionych oczach najlepiej, żeby się stykały. Dobrze jest też pociągnąć kreskę nad wewnętrznymi kącikami oczu i użyć cieni tuż przy nosie. Każda kobieta powyżej osiemnastki powinna unikać podkładu przy zewnętrznych kącikach, gdyż może on zbierać się w drobnych zmarszczkach. Zamiast niego wystarczy trochę pudru.
Makijaż oka wywiera ogromny wpływ na kształt całej twarzy. Przed nałożeniem cieni należy zastanowić się nad konturem oczu i nad tym, jakie niedoskonałości chcemy poprawić. Bardzo wystający łuk brwiowy można skorygować, na przykład, przez nałożenie jasnych pasteli pod brwi i na środek powieki oraz ciemnych na krawędź łuku, a dopiero potem uzupełnienie makijażu kolorem.
Przed pomalowaniem należy ołówkiem nadać oku kształt. Łatwiej jest wtedy poprawić niedociągnięcia. Potem pora na jasne cienie, które nakłada się od nosa do środka powieki i pod brwi. Ciemne kolory powinny wypełniać zewnętrzną część oka. Przez to wygląda ono młodziej. W końcu pokrywa się rzęsy tuszem, przy czym warto użyć nie tylko czarnego.
Niebieski tusz na końcówkach rzęs sprawia, że oczy wydają się większe. Także brwi leciutko pociągnięte tym kolorem i spryskane lakierem do włosów dodadzą twarzy uroku. Do takiego makijażu pasuje w wewnętrznym kąciku oka bardzo jasny, świetlisty cień.
Dobre kosmetyki i narzędzia do makijażu zawsze odpracują swoją cenę. Nie zaszkodzą oczom, poprawiając za to ich wygląd.
Fot. East News / Zeppelin