Sprawdź te kolory szminek w drogerii. Rozświetlą i odmłodzą twarz o 10 lat
Opracowanie Anna Czowalla
Kobietom po 50. roku życia stosowanie odpowiedniej szminki pozwoli optycznie powiększyć usta i uzyskać efekt odmłodzenia nawet o 10 lat. Warto pamiętać, że makijaż nie zależy od metryki, ale od typu urody. Dobrze dobrane kosmetyki skutecznie pomogą w podkreśleniu atutów i zamaskowaniu niedoskonałości. Podpowiadamy, jaki kolor szminki odmładza i powiększa usta.
Jaki kolor szminki odmładza, a jaki postarza?
Warto również zwrócić uwagę na wielkość i kształt ust. Jeśli są wąskie, dobrym rozwiązaniem będą pomadki o jasnych i lekko błyszczących kolorach. Kobiety o pełnych ustach mogą dobrać szminkę o dowolnej barwie z satynowym wykończeniem.
Jaka szminka po 50. roku życia będzie odpowiednim wyborem? W pierwszej kolejności należy pamiętać o stosowaniu kremów oraz pomadek nawilżających z dodatkiem olejku rycynowego lub jojoba, oraz witamin A i E. Panie o wąskich ustach i jasnej karnacji powinny unikać ciemnych i mocno nasyconych odcieni. Najgorszą opcją jest fiolet, ponieważ podkreśla zmarszczki i nadaje skórze sinego odcienia. Lepiej zrezygnować również z beżu w tej samej tonacji co karnacja oraz perłowych odcieni, ponieważ podkreślają suche skórki.
Podczas poszukiwań szminki idealnej, zwróć uwagę na barwy, które będą o 2-3 tony jaśniejsze od koloru karnacji. Najlepszym wyborem będzie róż. Panie o ciepłym typie urody powinny sięgnąć po mocny odcień, np. fuksję, a posiadaczki chłodnego typu urody po pudrowy róż i koralowe odcienie, delikatnie wchodzące w pomarańcz. Wówczas twarz będzie wyglądała znacznie młodziej.
Jaki kolor szminki wybieli zęby?
Jaka szminka po 50. roku życia pomoże wybielić zęby? Niestety często można spotkać się z mitem, według którego czerwień sprawia, że wydają się bardziej żółte. Dlatego wiele kobiet rezygnuje z zakupu szminki w tym kolorze. Rozprawmy się z tym mitem raz na zawsze.
Jak dobrać czerwoną szminkę? Pomadki w chłodnej tonacji z niebieskim pigmentem (nie są niebieskie) wybielają zęby. Natomiast szminki o ciepłej tonacji z pomarańczowym pigmentem sprawiają, że zęby wyglądają mniej korzystnie i sprawiają wrażenie bardziej żółtych.
Jeśli chcesz optycznie wybielić zęby, postaw na szminki w odcieniu zimnej czerwieni, bordowe, wiśniowe, śliwkowe lub malinowe. Dojrzałym paniom o dużych ustach i ciemnej karnacji te kolory w jasnym, satynowym wydaniu, pozwolą również odjąć sobie kilka lat. Pamiętajmy, że pomadki w łososiowych, brzoskwiniowych lub ceglastych barwach, nie pozwolą w pełni nacieszyć się bielą zębów.
Jaki kolor szminki powiększy usta?
Ilość kolagenu w skórze zmniejsza się wraz z upływem czasu, dlatego wiele kobiet decyduje się na zabieg powiększania ust w gabinetach medycyny estetycznej. Nie jest to jednak konieczne. Wystarczy, że zastosujesz kilka makijażowych trików, a powiększysz usta w kilka sekund.
Zacznij od podkreślenia łuku kupidyna rozświetlaczem. Wówczas usta staną się optycznie większe. W tym celu możesz użyć rozświetlacza z paletki do konturowania lub sypkiego pudru rozświetlającego. W prosty sposób zaaplikujesz go palcem lub pędzlem.
Jaka szminka po 50. roku życia będzie najlepsza do optycznego powiększenia ust? Warto pamiętać, że jasne odcienie pomadek powiększają wargi, a ciemne je pomniejszają. Panie o wąskich ustach powinny wybierać pudrowe róże lub beż. Jeśli jednak chcemy użyć ciemnej szminki, na środek warg należy nałożyć jasny błyszczyk lub pomadkę, która sprawi, że optycznie będą sprawiały wrażenie większych.
Usta możemy również powiększyć, korzystając z konturówek. Wargi obrysowuje się wodoodporną konturówką tuż nad ich konturem. Aby zachować naturalny efekt, ich linię można podnieść lub obniżyć o maksymalnie 2 lub 3 mm.