Wellness - osiąganie równowagi

Coraz szybciej żyjemy, więcej pracujemy i coraz mniej mamy czasu na odpoczynek. Dlatego potrzebny jest wellness - sposób na wewnętrzny spokój, równowagę i zadowolenie.

article cover
INTERIA.PL

Znam wiele takich, którym się to udało dzięki wellness - zapewniła i poradziła, by na początek zacząć chodzić na długie spacery. Z kimś, kogo się lubi, kto nie wywołuje w nas złych emocji.

Chociaż potrzebę zachowania równowagi między intelektem, emocjami i ciałem ludzie rozumieli od wieków (takie wskazania znajdują się w wielu wielkich religiach) - termin wellness, inaczej "well being" wprowadził w 1959 r. amerykański lekarz dr Halbert Dunn. Dosłownie oznacza on dobrostan - osiągnięcie poczucia zadowolenia, satysfakcji i spokoju.

Wellness od dość dawna jest modny na Zachodzie, a teraz zdobywa "wyznawców" w Polsce. Nie tylko indywidualnych. Coraz częściej spotyka się reklamy np. turnusów odnowy biologicznej w ośrodkach spa i wellness. Jednak weekendowy wypad do miejsca, gdzie zrelaksujemy się, bo sztab masażystów i kosmetyczek będzie dbał o nasze samopoczucie, to jeszcze nie wellness. Osiągnięcie bowiem wspomnianego dobrostanu, wymaga o wiele głębszej korekty w naszym życiu. I nie potrzeba do tego wielkich pieniędzy.

Proste zasady

- W wellnessie bardzo ważne jest, by człowiek nauczył się zwracać uwagę na siebie. Nie chodzi o zwykły egoizm, ale o poświęcanie czasu samemu sobie, znajdowanie chwili na odpoczynek od innych, by wyciszyć emocje - mówi Justyna Jodko, instruktorka fitnessu.

Żyjąc według zasad wellness, człowiek powinien dbać o sferę intelektualną, rozwijać ją w pracy, która przynosi mu satysfakcję. W parze z realizacją zawodową ma iść dobra kondycja fizyczna.

- W moim przypadku jest to aerobik, fitness, ale równie dobrze może być to spacer, zabawa z dzieckiem, taniec - wylicza instruktorka. - Ważne, aby wybrana przez nas aktywność, zapewniała całkowity relaks. Aby podczas spaceru nie myśleć o problemach z pracy, ale skupić się na swoich marzeniach, pozytywnych cechach.

Dbałość o siebie to także wizyta u kosmetyczki albo kąpiel, do której dosypiemy leczniczych soli, dolejemy pachnących olejków.

Oporni pracoholicy

Wcielenie zasad wellness wcale jednak nie jest proste. Statystyki mówią, że coraz częściej nie potrafimy uwolnić się od codziennych problemów, modne stają się wizyty u psychiatry. To tylko kwestia czasu, kiedy polskie firmy na wzór zachodnich zaczną zatrudniać specjalistów wellness, by pomóc swoim pracownikom osiągać zadowolenie. Taki trener zorganizuje czas wolny, zaplanuje zajęcia na siłowni i nauczy, jak pokonać stres.

Anna Pachorek

MWMedia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas