Świeży oddech gwarantowany

Nie wystarczy mycie zębów rano i wieczorem. Ważna jest także sama technika szczotkowania i dobrane do potrzeb pasta i szczoteczka. Aby oddech był świeży, trzeba codziennie dokładnie usuwać osad nazębny. Nie zrobi tego mocne szorowanie w przód i w tył. Główkę szczoteczki należy ustawić prostopadle do zębów i wykonywać delikatne, okrężne ruchy obrotowe, a następnie wymiatające, przez 2 min. Kolejnym etapem powinno być nitkowanie przestrzeni międzyzębowych, czyszczenie języka i płukanie ust płynem.

Szczoteczki: Wśród tradycyjnych szczoteczek najczęściej polecane są te o średniej twardości i łagodnych końcówkach. Najdokładniej wyczyścimy zęby szczoteczką elektryczną. Jest w stanie wykonać o wiele więcej ruchów w ciągu minuty niż nasza ręka. Dodatkowo masuje dziąsła. Jeśli ma wymienne końcówki-nakładki, jedna szczoteczka może służyć kilku domownikom.

Nieprzyjemny zapach z ust może być spowodowany np. resztkami jedzenia zalegającymi po posiłku w przestrzeniach między zębami. Wyczyszczenie ich nitką i przepłukanie ust wodą nie powinno sprawić kłopotu nawet w pracy czy w podróży. Zabieg przywróci świeży oddech.

Nitkowanie: Odpowiednią długość nitki, ok. 50 cm, odcinamy z pudełka. Nawijamy ją na palce wskazujące obu dłoni, naprężamy i przytrzymujemy kciukami, tak by między palcami znalazł się odcinek nici ok. 3 cm. Wsuwamy go w przestrzeń między zębami przeciągając w górę i w dół. Między kolejne dwa zęby wkładamy zawsze nowy, czysty fragment nici. Zapobiega to przenoszeniu flory bakteryjnej z jednej przestrzeni do drugiej.

Gdy nie mamy sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o codzienną higienę jamy ustnej, a mimo to walczymy z nieprzyjemnym oddechem, trzeba wybrać się do dentysty. Specjalista sprawdzi, co może być przyczyną problemu. Zwykle jest to niewyleczona próchnica, choroby dziąseł i przyzębia, źle dopasowane protezy, ale najczęściej kamień nazębny. Można usunąć go skutecznie tylko w gabinecie.

Scaling ultradźwiękowy: To nowoczesny zabieg profilaktyczny, usuwający kamień nazębny. Zapobiega stanom zapalnym przyzębia, rozwojowi paradontozy i tym samym brzydkiemu zapachowi z ust. Można powtarzać go co pół roku w gabinecie prywatnym (ok. 80-150 zł), a raz w roku zrobić bezpłatnie, w ramach NFZ. Zabieg przeprowadza się za pomocą tzw. skalera. Ma on wibrujące końcówki wytwarzające ultradźwięki, czyli fale o wysokiej częstotliwości. Przyłożenie głowicy skalera do zęba powoduje kruszenie i odpryskiwanie kamienia, nawet z trudno dostępnych przestrzeni. Zabieg można zrobić ze znieczuleniem.

Anna Gumowska, konsultacja: Marzena Kupis, stomatolog Klinika Supradent w Warszawie

Jadłaś czosnek i cebulę: Po zjedzeniu sałatki z cebulą lub potrawy mocno doprawionej czosnkiem, możesz maskować oddech, żując gałązki zielonej pietruszki lub miętową gumę do żucia. Nieprzyjemny zapach z ust po wypiciu np. czerwonego wina, pomoże zatuszować rozgryzienie kilku ziarenek czarnej kawy lub goździków.

Zapomniałaś szczoteczki: Aby usunąć resztki jedzenia, w takiej sytuacji trzeba porządnie wypłukać zęby. Także chrupanie surowych, twardych warzyw, np. marchewki, rzodkiewki, kalarepki albo zjedzenie kilku obranych migdałów, pomoże oczyścić zęby z osadu. Ich rozgryzanie działa jak naturalna szczoteczka i pomaga oczyścić szkliwo.