Księżna Kate zaskoczyła wyborem garnituru na ważne wydarzenie. Zdumiewające

Karolina Iwaniuk

Opracowanie Karolina Iwaniuk

Książę William i księżna Kate pojawili się na obchodach Miesiąca Czarnej Historii w Cardiff i swoim przybyciem wywołali niemałe poruszenie. W centrum zainteresowania znalazła się Kate z mało oczywistego powodu. Chodziło o nic innego, jak o jej... stylizację.

Księżna Kate zachwyciła podczas wizyty w Cardiff
Księżna Kate zachwyciła podczas wizyty w Cardiff Samir Hussein / ContributorGetty Images

Księżna Kate na ważnym wydarzeniu. Nie mogło jej tam zabraknąć

W tym roku przypada 75. rocznica dokowania HMS Windrush w Tilbury w Essex, przewożącego pasażerów z Karaibów. Z tego powodu książę William i księżna Kate spotkali się z mieszkańcami Cardiff, które jest stolicą Walii.

Po zwiedzeniu pawilonu para odwiedziła nowo otwartą szkołę średnią Fitzalan w Leckwith. Czarnoskóra społeczność tego miejsca z radością powitała książęcą parę, opowiadając o swojej historii i pokazując miejsce, które tworzy od lat.

Księżna Kate i książę William byli jak zwykle bardzo zaangażowani i nieustannie rozsyłali uśmiechy osobom, które przyszły się z nimi spotkać. Odkąd po śmierci królowej Elżbiety II książęca para przejęła większość obowiązków odnośnie spotkań z poddanymi, widać jeszcze bardziej ich wkład w tworzenie monarchii.

Księżna Kate i książę William niezwykle angażują się w swoje nowe obowiązki
Księżna Kate i książę William niezwykle angażują się w swoje nowe obowiązki Max Mumby/Indigo / ContributorGetty Images

Do swoich zadań podchodzą niezwykle profesjonalnie i poważnie, co też odzwierciedla ich odmieniona garderoba. Kate i William na takie okazje, jak spotkania z poddanymi, wybierają znacznie częściej bardziej poważne stroje.

Zmianę widać zwłaszcza w garderobie księżnej Kate, która pokochała garnitury, oddające za każdym razem powagę sytuacji.

Księżna Kate w kolejnym garniturze. Żona księcia Williama konsekwentna w swoich wyborach

Księżna Kate i książę William wybierają teraz bardziej biznesowe stylizacje niż wcześniej
Księżna Kate i książę William wybierają teraz bardziej biznesowe stylizacje niż wcześniej Karwai Tang / ContributorGetty Images

Od kilku tygodni brytyjskie media nieustannie komentują wybory modowe księżnej Kate. Wcześniej żona księcia Williama chętnie wybierała sukienki i spódnice, które łączyła z płaszczami, marynarkami, czy eleganckimi kardiganami.

"Wizerunek księżnej Kate zdecydowanie nabrał bardziej biznesowego charakteru, odkąd została księżną Walii. Jej poważniejsza garderoba odzwierciedla powagę roli, którą obecnie przyjęła" - wyjaśniała Królewska ekspertka ds. stylu, Mirandą Holder, w rozmowie z "Hello! Fashion".

Księżna Kate jest niezwykle w tym konsekwentna i tym razem goszcząc w Cardiff także zdecydowała się na założenie garnituru.

Zaskakujący wybór księżnej Kate. Garnitur przyciągnął uwagę mediów

Na wizytę w Cardiff księżna Kate wybrała granatowy garnitur w prążki od Holland Cooper, który składał się z dwurzędowej marynarki ze złotymi guzikami i z dopasowanych spodni z wysokim stanem oraz z szerokimi nogawkami.

Do zestawu dobrała niekonwencjonalny element garderoby, rzadko spotykany w wyborach modowych członków rodziny królewskiej: body. Białe body, również pochodzące od Holland Cooper, miało wyrazisty kołnierzyk układający się w kopertowy szpic.

Aby dopełnić stylizację, zdecydowała się na zamszowe czółenka w kolorze granatowym, złote kolczyki wysadzane perłami i srebrny zegarek. To kolejny raz, gdy księżna Kate postawiła na tak biznesowy wygląd.

Fakt ten nie budziłby takiego zainteresowania, gdyby nie to, że księżna Kate miała już na sobie tę stylizację.

Żona księcia Williama założyła ten sam garnitur w ubiegłym tygodniu podczas odwiedzin goszczącego w zamku Windsor Tima Cooka, dyrektora generalnego Apple.

To także pokazuje, że księżna Kate nie boi się zakładać tej samej stylizacji co najmniej dwa razy i jest zwolenniczką zrównoważonej mody.

Meghan i Harry, Kate i William oraz inni "royalsi" w katedrze św. Pawła © 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas