Tak brzmiały ostatnie słowa królowej Elżbiety II. Łapią za serce!

Elżbieta II zmarła 8 września. „Dziś po południu królowa w spokoju odeszła w Balmoral” – powiadomiono w oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnym profilu rodziny królewskiej. Pogrzeb monarchini sprawującej rządy przez 70 lat odbył się w poniedziałek, 19 września. Tuż po uroczystościach żałobnych duchowny związany z rodziną królewską, który towarzyszył Elżbiecie II do samego końca, wyjawił jej ostatnie słowa. Co królowa powiedziała tuż przed śmiercią?

Jak brzmiały ostatnie słowa królowej? Zdradził to przyjaciel rodziny i duchowny
Jak brzmiały ostatnie słowa królowej? Zdradził to przyjaciel rodziny i duchownyBEN STANSALL/AFP/East NewsEast News

Mimo że królowa Elżbieta II miała 96 lat,  nikt nie spodziewał się, że odejdzie tak szybko. 8 września w południe media poinformowały o pogarszającym się stanie zdrowia monarchini. W Balmoral zaczęła gromadzić się rodzina królewska. Po południu w oficjalnym oświadczeniu powiadomiono o śmierci królowej.

Tuż przed śmiercią Elżbieta II widziała się z niektórymi członkami rodziny. Wiadomo już, że na ostatnie pożegnanie nie zdążyli: William, Harry i Edward. Przy łóżku umierającej władczyni czuwał najstarszy syn - wówczas jeszcze książę Karol, teraz już król Karol III, oraz córka Anna. Obecny był także duchowny i przyjaciel  rodziny królewskiej Rev Dr Iain Greenshields. Po pogrzebie królowej ksiądz zgodził się porozmawiać z ABC News.  Wyjawił,  jak brzmiały ostatnie słowa Elżbiety II.

Jak brzmiały ostatnie słowa królowej? Zdradził to przyjaciel rodziny i duchowny

Rev Dr Iain Greenshields zaznaczył, że wiadomość o pogarszającym się stanie zdrowia królowej Elżbiety bardzo go zasmuciła i zdziwiła. Monarchini jeszcze kilka dni przed śmiercią czuła się bardzo dobrze. "To było dla mnie wielkim szokiem, kiedy usłyszałem, że jest bardzo chora, bo była w rewelacyjnej formie przez cały ostatni weekend" - powiedział.

Duchowny przyznał, że Elżbieta II do końca zachowała niezwykłą pogodę ducha. Na łożu śmierci opowiadała zaufanemu przyjacielowi o czasach dzieciństwa i koniach, które tak kochała. Podobno królowa doskonale pamiętała imię każdego z nich.

Ona była życiem i duszą wszystkich rzeczy. Mówiła mi w bardzo osobisty sposób o czasach, gdy była dzieckiem, o swoich koniach z przeszłości, pamiętała imiona tych, które miała nawet 40 lat temu, podobnie jak miejsca i imiona ludzi.

Rev Dr Iain Greenshields w rozmowie z ABC News zdradził, jak brzmiały ostatnie słowa zmarłej przed dwoma tygodniami monarchini. "Powiedziała mi, że niczego nie żałuje" - zaznaczył ksiądz. To zdanie chwyta za serce!

Mieszkańcy Windsoru wspominają królową Elżbietę II© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas