Aneta Kręglicka opublikowała gorzki wpis. Padły mocne słowa

Aneta Kręglicka dba o regularny kontakt z fanami za pośrednictwem Instagrama. Modelka chętnie dzieli się z nimi swoimi przemyśleniami. Tym razem opublikowała gorzki wpis. „Ci wszyscy, których dotyka ta „ fajna” średniowieczna mentalność muszą się z tym pogodzić” – brzmi fragment. Na jaki temat zwróciła uwagę Kręglicka?

Aneta Kręglicka zwróciła uwagę na ważny temat. Padły mocne słowa
Aneta Kręglicka zwróciła uwagę na ważny temat. Padły mocne słowaAdam Jankowski/REPORTEREast News

Aneta Kręglicka na przestrzeni lat zaskarbiła sobie sympatię Polaków. Drzwi do kariery otworzył jej tytuł Miss Polski, a następnie Miss Świata. Obecnie modelka angażuje się w wiele projektów związanych z modą i PR-em, czasami pojawi się też na wybiegu.

Kręglicka jest tez aktywna na Instagramie, gdzie obecnie obserwuje ją 115 tys. osób. Na profilu chętnie dzieli się zdjęciami, na których pokazuje, jak spędza czas wolny, od czasu do czasu zdradza, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Gwiazda chętnie dzieli się też swoimi przemyśleniami na różne tematy. Tym razem opublikowała gorzki wpis.

Aneta Kręglicka opublikowała gorzki wpis. Padły mocne słowa

- Kobiety w tym kraju nawet nie mogą zestarzeć się z wdziękiem. Zawsze zostaną uwikłane w niewybredne, nieeleganckie komentarze, cudze oczekiwania i niezdrową wyobraźnię - rozpoczęła swój wpis na Instagramie.

- Jak wynika z internetowych dyskusji, niektórzy dywagują, że po 50-tce pozostają już tylko kapcie, kompres z ogórka, maść na stawy, melisa i telenowela. No niestety tak się nie dzieje. Większości nie przychodzi to nawet do głowy, nierzadko niektóre z nas, właśnie w tym wieku zaczynają odcinać kupony i w pełni żyć - kontynuowała.

- Ci wszyscy, których dotyka ta "fajna" średniowieczna mentalność muszą się z tym pogodzić. A kiedy już przyjdzie ich kolej, pełną gębą cieszyć się życiem, jak my teraz. Więc dziewczyny 50+ mówmy o tym głośno, bo to głupi stygmat, że czegoś nie możemy, że nam nie wypada, że nie ma dla nas miejsca. Nasze miejsce jest wszędzie tam, gdzie same chcemy. O swoim na pewno ja zadecyduję, nie internet! A tolerancja nikogo nie boli, chyba, że boli? A to już smutna indywidualna porażka - skomentowała Aneta Kręglicka.

Gorąca dyskusja w sekcji komentarzy

Aneta Kręglicka to jedna z najbardziej znanych gwiazd w polskim show-biznesie
Aneta Kręglicka to jedna z najbardziej znanych gwiazd w polskim show-biznesie Adam Jankowski/REPORTEREast News

Jej wpis wywołał poruszenie wśród internautów. W sekcji komentarzy wybuchła gorąca dyskusja.

  • "52 lata, moją pasją jest łamanie mitów i obalanie stereotypów (zwłaszcza dotyczących dojrzałych kobiet) i zawsze powtarzam, że: jedyne czego nie wypada kobiecie dojrzałej to... dźwigać ciężaru cudzych oczekiwań",
  • "Zgadzam się z Panią w 100 procentach, sama również muszę przyznać, że jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak dobrze jak teraz z moimi 50+ Wcześniej byłam córką moich rodziców, później mamą i chociaż każdy ten czas wspominam bardzo dobrze, to właśnie teraz mogę być sobą, dysponować swoim czasem tak jak ja chcę, poświęcić się swoim pasjom, nie gonić...Tylko zwolnić i słuchać siebie",
  • "Pani Aneto, miałam okazję Panią poznać, kilka razy rozmawiałyśmy. Z taką energią i osobowością Pani się nigdy nie zestarzeje. Mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie na tegorocznej jubileuszowej gali Miss Polonia",
  • "Pani Anetko, ja dopiero teraz po 50-tce wiem że żyję, wszystkim na przekór, bawię się życiem, zwiedzam świat w miarę możliwości i w końcu jestem autentyczna"

- tak brzmią niektóre z komentarzy. Jedna z kobiet zwróciła uwagę: "Ja też 60+, ale żeby żyć jakby się chciało trzeba mieć też portfel pełen. I emeryturę nie tę najniższą. I zależy co się przeszło w życiu. No ale spróbować zawsze można jak się ma siły jeszcze".

Kręglicka nie pozostawiła komentarza bez odpowiedzi. Modelka przyznała: "Sytuacje życiowe są różne, ale przede wszystkim należy mieć pozytywne nastawienie, bo można siebie zgnębić z wielu powodów. A to jakości naszego życia na pewno nie poprawi".

***

"Zbliżenia". Chris Cugowski o swojej muzycznej drodze i o tym jak trafił do serialu „Bridgertonowie”INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas