Anna Popek pozuje w walentynkowej stylizacji i zachęca do wyzwania uczuć. Padło trudne pytanie

Anna Popek na kilka dni przed świętem zakochanych poczuła już miłosny nastrój. Dziennikarka zapozowała bowiem w iście walentynkowej stylizacji, zachęcając swoich obserwatorów do wyznawania uczuć. „Są różne języki miłości” – podkreśla we wpisie. W komentarzu padło jednak trudne pytanie.

Anna Popek pozuje w walentynkowej stylizacji i mówi o uczuciach. „Różne języki”
Anna Popek pozuje w walentynkowej stylizacji i mówi o uczuciach. „Różne języki”VIPHOTO/EAST NEWS East News

Anna Popek rozprawia o uczuciach. "Różne języki"

Anna Popek zdaje się być w ostatnim czasie prawdziwą fanką mediów społecznościowych. Gwiazda niemal codziennie dostarcza bowiem swoim obserwatorom nowości ze swojego życia prywatnego, raz za razem dzieląc się z nimi swoimi przemyśleniami.

Z okazji zbliżających się walentynek postanowiła zabrać głos również w kwestiach miłości i związków. W obszernymi wpisie postanowiła zachęcić internautów do wyznawania uczuć. Jak sama podkreśliła, jest na to wiele sposobów. Zaprezentowała również walentynkową, nieco młodzieżową stylizację. Przy okazji lutowego święta zakochanych warto zaczerpnąć od dziennikarki nieco inspiracji.

Trudny czas Anny Popek. Zabrała głos

Anna Popek ma za sobą trudne dni. Weteranka Telewizji Polskiej zniknęła bowiem z grafiku TVP i niewiele wskazuje na to, by widzowie znów mogli obejrzeć ją w roli prowadzącej "Pytania na śniadanie".

W podcaście "Pogadamy, Zobaczymy" opowiedziała nieco o swoich odczuciach, dając znak, że nie do końca wierzy w swój powrót do pracy w popularnej śniadaniówce. "Teraz, kiedy na jakiś czas - bo wciąż wierzę, że to jest na jakiś czas, zniknęłam z grafiku - powiedzmy, że to już tak bardzo nie boli" - powiedziała.

Wyznała również, że nie planuje iść w ślady innych byłych pracowników telewizji publicznej, którzy zdecydowali się związać z TV Republika. "Nie rozważam takiej propozycji, ani takiej propozycji nie było" - ucięła temat na antenie Radia ZET.

Anna Popek inspiruje. Idealna na Walentynki?

Mimo niemałych zawirowań w życiu zawodowym Anna Popek pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Przy okazji zbliżających się walentynek postanowiła podzielić się z nimi swoimi przemyśleniami na temat miłości.

"Dobrze, że zbliżają się Walentynki- ośmielają do wyznawania uczuć. Są różne języki miłości. Jest język słów- piękny i prosty. Ale są ludzie, którym słowo "kocham" nie przejdzie przez gardło. Ci często używają innego języka- języka wspólnego czasu i obecności. Czasem kobiety złoszczą się, że mężczyzna nie mówi im, że ją kocha. A on myśli- "Przecież powiedziałem jej 20 lat temu, że ją kocham, nic się nie zmieniło, to co się będę powtarzał?". Jest też język troski i pomocy. Staramy się wtedy ułatwić życie ukochanej osobie, myśleć o niej nawet, gdy ona sama nie myśli o sobie.
Jest język prezentów, którego nie należy mylić z kupowaniem miłości i jest język dotyku, bliskości, zmysłów. Szykując się do Walentynek pomyślcie w jakim języku wyznacie miłość? A może w każdym ? A może nie czekać do Walentynek?" - zwróciła się do swoich obserwatorów.

Przy okazji zaprezentowała również iście walentynkową stylizację. Gwiazda zapozowała bowiem w czarnej bluzie, do której dobrała skórzaną spódnicę, kowbojki oraz rajstopy w kropki. Całość uzupełniły czerwone okulary. Wyszło na luzie i młodzieżowo, ale ze smakiem. To outfit idealny na walentynkową randkę.

Pod postem zaroiło się od komentarzy zachwyconych fanów gwiazdy. "Co to za studentka", "Przepięknie", "Klasę ma się wrodzoną" - czytamy. Wśród komentarzy znalazło się również trudne pytanie. "A czy Pani jest zakochana?" - zapytał jeden z internautów. Anna Popek nie udzieliła jednak odpowiedzi.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas