Jak długo można przechowywać mięso w lodówce?

Przechowywanie mięsa zawsze budzi wiele wątpliwości. Wiele osób przede wszystkim zastanawia się, jak długo mięso może być w lodówce. Wszystko to w obawie przed zatruciem. Wyjaśniamy, w jaki sposób przechowywać mięso, by było bezpieczne dla naszego zdrowia.

Świeże mięso można przechowywać nie dłużej niż 1 -2 dni
Świeże mięso można przechowywać nie dłużej niż 1 -2 dni123RF/PICSEL

Co zrobić, by mięso się nie zepsuło?

Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) przedstawiło kilka zasad dotyczących przechowywania mięsa. Zdaniem CDC nie należy trzymać mięsa za długo poza lodówką. Jeśli zostało narażone na działanie wysokiej temperatury, powinno trafić do lodówki w ciągu godziny.

Poza tym agencja twierdzi, że mięso, które zostało już ugotowane lub upieczone, nie powinno być przechowywane w lodówce w dużym kawałku.

Pokrojenie sprawi, że nie tylko szybciej ostygnie, ale także zostanie zahamowany rozwój bakterii. Zdaniem CDC najbardziej jesteśmy narażeni na bakterie salmonelli. Spożycie skażonego mięsa może spowodować ciężkie zatrucie pokarmowe.

Uznaje się, że wędlina, jeśli jest dobrze przechowywana, może leżeć w lodówce nawet 2-3 dni
Uznaje się, że wędlina, jeśli jest dobrze przechowywana, może leżeć w lodówce nawet 2-3 dni123RF/PICSEL

Jak długo można przechowywać mięso w lodówce.

Według amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) ugotowane mięso nie może przebywać w lodówce za długo. Zdaniem USDA drób oraz inne mięso po obróbce cieplnej może stać w lodówce maksymalnie 3-4 dni. Departament Rolnictwa zapewnia, że to krótki czas przechowywania zapobiega zepsuciu, więc najlepiej jest przechowywać mięso jak najkrócej.

Uznaje się, że wędlina, jeśli jest dobrze przechowywana, może leżeć w lodówce nawet 2-3 dni. Świeże mięso można przechowywać nie dłużej niż 1-2 dni. Ryby natomiast tylko jeden dzień.

Smaczne ale ciężkostrawne. Takich dań unikaj, jeśli masz problemy z trawieniemInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas