Reklama

10 tys. kroków czy szybki marsz?

Chcesz być zdrowa i mieć smukłą sylwetkę? Masz do wyboru: 10 tys. kroków, lub 10-minutowy energiczny marsz każdego dnia.

Specjaliści zachęcają, aby osoby wybierające spacery koncentrowały się nie tylko na dystansie czy, tak jak w tym wypadku, ilości kroków, ale również na dynamice ruchu. Eksperci z Public Health England i Royal College of GP wyjaśniają, że zaledwie dziesięć minut szybkiego marszu - około tysiąca kroków - jest prostym i skutecznym sposobem na poprawę ogólnego stanu zdrowia.

"Codzienne zajęcia mogą powodować, że aktywność fizyczna schodzi na dalszy plan, jednak włączenie energicznego spaceru do codziennej rutyny jest prostym sposobem na zwiększenie aktywności fizycznej. Codzienne, energiczne spacery poprawiają nastrój i zmniejszają ryzyko wystąpienia poważnych problemów zdrowotnych" - podkreślił prof. Paul Cosford, dyrektor medyczny PHE.

Reklama

Prof. Helen Stokes-Lampard, przewodnicząca Royal College of GP, podkreśliła, że małe, często proste zmiany w stylu życia mogą mieć naprawdę pozytywny wpływ na nasze zdrowie.

"W ostatnich latach nastąpił znaczny wzrost liczby pacjentów, u których w ciągu ostatnich lat wystąpiły liczne, długotrwałe choroby, a wiele z nich, w tym cukrzyca typu 2 i choroby serca, wiążą się z brakiem wystarczającej aktywności" - wyjaśnia prof. Helen Stokes-Lampard.

Rekomendacje dotyczące 10 tys. kroków to bardziej kwestia umowna niż naukowa zauważa Catrine Tudor-Locke, choć dowodów naukowych na ich zasadność również nie brakuje. "Krokomierze sprzedawane w Japonii w latach 60. nosiły nazwę nazwą 'manpo-kei', co oznacza '10 tys. kroków'. Pomysł ten zyskał popularność wśród japońskich grup spacerowych" - wyjaśnia Catrine Tudor-Locke, dyrektor jednego z laboratoriów w Pennington Biomedical Research Center.

Późniejsze badania potwierdzały znaczenie tej liczby, wskazując, że nie jest ona przypadkowa. Dowiedziono m.in., że ludzie, którzy spalają co najmniej 2 tys. kalorii tygodniowo mają niższe ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia. Co oznacza, że należałoby spalać ok 300 kalorii dziennie. Taki wynik pozwala osiągnąć codzienny spacer, podczas którego wykonamy 10 tys. kroków, wyjaśnia" David R.Bassett Jr. profesor kinezjologii, rekreacji, sportu na Uniwersytecie Tennessee.

"Istnieje ponad 300 recenzowanych artykułów naukowych, które potwierdzają zasadność wykonywania 10 tys. kroków dziennie" - zapewnia profesor kinezjologii Jinger S. Gottschall.

Jedno z badań, wykazało na przykład, że ludzie, którzy wykonują więcej niż 10 tys. kroków dziennie, mają niższe ciśnienie krwi i lepszą wydolność układu krążenia. Kolejne badanie dowiodło, że właśnie taka liczba kroków pomaga obniżyć poziom cukru we krwi i zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę. Eksperci twierdzą również, że taka aktywność może pomóc utrzymać wagę.

Można się sprzeczać, czy istotne jest przejście tych 10 tys. kroków czy nieco krótszy, ale bardziej intensywny marsz - stanowisko naukowców jest jedno - chodzenie to najprostsza forma aktywności fizycznej, którą każdy może sobie zafundować. (PAP Life)

autor: Monika Dzwonnik

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy