Reklama

Prawie każdy ma ją w domu. Pomoże na swędzące ugryzienia

Jacquelin jest mamą, TikTokerką i fanką sprytnych trików. Jeden z nich zakłada wykorzystanie popularnej maści w nieco inny sposób niż sugeruje jej producent. Po bliskim spotkaniu z komarem wystarczy zaaplikować niewielką ilość, by rana nie swędziała.

Gryzące owady to zmora sezonu wakacyjnego. Są dosłownie wszędzie, atakują znienacka i pozostawiają po sobie widoczne ślady. Zaczerwienienie czy opuchlizna to jednak nie wszystko. Czasami pojawia się też ból, a niemal zawsze – silne swędzenie.

Istnieje wiele domowych sposobów na poradzenie sobie z ugryzieniami. Jedni przykładają zimny okład, inni sięgają po babkę lancetowatą czy natkę pietruszki. Wśród popularnych metod, zwłaszcza w przypadku użądlenia przez osę lub pszczołę, jest okład z sody oczyszczonej, cytryny lub cebuli.

Nie brakuje jednak fanów środków farmaceutycznych, zwłaszcza w postaci łagodzących żeli.

Reklama

Maść rozgrzewająca

W aptece bez problemu kupisz produkty przeznaczone konkretnie na bolące i swędzące ugryzienia owadów, jednak nie należą one do najtańszych. Jeśli poszukujesz bardziej przyjaznego dla kieszeni zamiennika, warto wypróbować ten trik.

Jacquelin, mama trójki dzieci, podzieliła się nim z obserwatorami na TikToku. Autorka profilu "Mom like a boss" zdradziła, jak radzi sobie z ukąszeniami na skórze swoich dzieci. Okazuje się, że przydatna może okazać się niepozorna maść, która teoretycznie służy do czegoś zupełnie innego.

Chodzi o preparat stosowany w czasie grypy, przeziębienia czy kataru. Wsmarowany w klatkę piersiową działa rozgrzewająco i ułatwia oddychanie. 

Środek na ugryzienia owadów

Ten naturalny środek znajdziemy w wielu domowych apteczkach, jednak zazwyczaj sięgamy po niego w sezonie chorobowym, czyli późną jesienią i zimą. To błąd – przekonuje specjalistka od domowych trików. Według Jacquelin, warto zabrać go również na wakacje.

Żeby było wygodniej, TikTokerka przekłada niewielką ilość maści rozgrzewającej do aplikatora po pomadce ochronnej. Gdy komar lub inny owad przekłuje skórę, wtedy natychmiast aplikuje ją w miejscu ugryzienia. Efekt? Brak zaczerwienienia i swędzenia.

Obecny w składzie mentol oraz gałka muszkatołowa mają działanie przeciwzapalne i antyseptyczne. To takiego produktu warto według niej poszukać w aptece, bo przyda się na różne dolegliwości.

Zobacz także:

Tania maść na piękną cerę. Kosztuje grosze!

Maść z arniki na siniaki

Hit z apteki. Kosztuje kilka złotych i naprawdę działa

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: maść | ugryzienie owadów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama