Przykry zapach z ust - jak sobie z nim radzić?

Może mieć różne przyczyny. Warto je poznać i usunąć, bo to poprawi nasze zdrowie i... relacje z innymi.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Głównym powodem nieprzyjemnego oddechu, czyli halitozy, jest niedostateczna higiena jamy ustnej. Za nieświeży oddech odpowiadają bakterie (pod ich wpływem tworzą się lotne związki siarki o intensywnej woni) i grzyby (np. po antybiotykach). Pożywką dla nich jest osad na zębach, języku, resztki jedzenia pod nieszczelną plombą czy protezą. Warto zacząć od odwiedzenia dentysty. Może być potrzebna wizyta u laryngologa. W migdałkach osób, które często mają anginy, zapalenia zatok czy nieżyt nosa, tworzą się nisze, w których zalegają resztki jedzenia. Gromadzi się spływająca z zatok i nosa wydzielina. Lekarz może zalecić płukanie gardła, antybiotyk, czasem nawet wycięcie migdałków. Powodem halitozy mogą być schorzenia układu pokarmowego. Niestrawiony prawidłowo pokarm gnije w żołądku. Warto zrobić testy na obecność bakterii Helicobacter pylori, która powoduje tworzenie się dużej ilości lotnych związków siarki.

Nieprzyjemny zapach z ust bywa wynikiem przejadania się – przepełniony żołądek uciska na przeponę, do przełyku uwalniają się kwaśne soki trawienne. Także przy zaparciach zbierające się gazy znajdują ujście w wydychanym powietrzu. Halitozę mogą też wywoływać choroby nerek, źle leczona cukrzyca, gruźlica, grzybica płuc. Ważna jest dieta. Cebula i czosnek zawierają związki siarki i allicynę – olejek, którego zapach utrzymuje się wiele godzin. Problem nasilają pokarmy ciężkostrawne, pikantne oraz wędzone ryby. Pomagają produkty z witaminą C, bo hamuje ona rozwój bakterii i pobudza wydzielanie śliny.

Chrupiące warzywa i owoce usuwają resztki jedzenia z przestrzeni między zębami. Zielona herbata zapobiega osadzaniu się płytki nazębnej. Wypijajmy dwa litry wody dziennie, najlepiej z sokiem cytrynowym. Jest ona niezbędna do spłukiwania bakterii z zębów i dziąseł.

Naturalni poskramiacze niemiłej woni

Pomagają zioła o działaniu odkażającym i antybakteryjnym. Pij napary i wywary z lukrecji, mniszka pospolitego lub piołunu (uwaga, ten ostatni działa bardzo mocno, nie należy stosować więcej niż ½ łyżeczki na szklankę wody, pozostałych ziół – łyżeczka). 
Do żucia. Kawałek cytryny, plasterek imbiru, natka pietruszki, koperek, listki mięty, melisy lub bazylii. A także ziarenka kawy, nasiona kopru włoskiego lub anyżku, goździki, kminek, kardamon. 
Do płukania. Napar z szałwii lub rumianku. Świetnie działa też cynamon. Można robić sobie płukanki, np. z ½ łyżeczki tartego cynamonu, soku z dwóch cytryn i łyżki miodu. Wypłukać miksturą usta, a potem ją połknąć, bo służy ogólnemu zdrowiu. Hindusi myją zęby olejem kokosowym. Ma on właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Odświeża oddech, łagodzi uczucie suchości w gardle. Weź do ust 1–2 łyżeczkioleju (pod wpływem ciepła szybko się roztopi). Używając języka i policzków, przelewaj go energicznie tak, by dotarł do każdego zakamarka. Warto to robić co dzień, przez 15–20 minut.

Jak zrobić musujące kule do kąpieli?Interia DIY
Dobry Tydzień
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?