Danuta Holecka odchodzi z TVP. Tyle wynosiła jej pensja

Aleksandra Tokarz

Opracowanie Aleksandra Tokarz

Danuta Holecka rozstaje się z TVP. Przez lata prezenterka i szefowa „Wiadomości” mogła liczyć jednak na sowitą wypłatę. O pensjach takiej wysokości zdecydowana większość Polaków może jedynie pomarzyć.

Ile zarabia Danuta Holecka? Tyle wynosiła pensja
Ile zarabia Danuta Holecka? Tyle wynosiła pensjaWojciech Olkusnik/East NewsEast News

Czy Danuta Holecka odchodzi z TVP? Pracowała tam od 30 lat

"Danuta Holecka odchodzi z "Wiadomości" i z TVP. We wtorek postanowiła zrezygnować także z etatu, jaki miała w telewizji. - Nie chce się spotkać z nowymi władzami TVP - komentują na telewizyjnych korytarzach" - donosi serwis wyborcza.pl.

Danuta Holecka z TVP związana była od 30 lat. Pracę w telewizji rozpoczęła w 1993 roku, po tym, jak wygrała konkurs na prezentera TVP. W początkach swojej pracy zajmowała się relacjami z obrad Sejmu, prowadząc kolejno poranne i popołudniowe wydania "Wiadomości" w TVP 1.

Ile zarabia Holecka? „Związana z TVP dwiema umowami”
Ile zarabia Holecka? „Związana z TVP dwiema umowami”Artur BARBAROWSKI/East NewsEast News

W 2005 roku Danuta Holecka została prezenterką serwisu Kurier w TVP 3, zaś w latach 2007 - 2010 prowadziła także program "Info serwis" oraz "Minęła dwudziesta" w TVP Info. W 2016 roku wróciła do "Wiadomości". Dwa lata później powołano ją na członkinię XI kadencji Komisji Etyki TVP S.A, a od 2019 roku była szefową "Wiadomości" w TVP. W tym czasie nie mogła narzekać na swoją wypłatę.

Ile zarabia Holecka? "Związana z TVP dwiema umowami"

Danuta Holecka przez lata była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. To przekładało się na jej zarobki. Na konto dziennikarki wpływała suma, o której wielu może jedynie pomarzyć. "Wiadomości" pozwoliły zarobić jej miliony.

Informacje o zarobkach dziennikarki ujawnił Onet. Jak donosił serwis, szefowa "Wiadomości" związana była z TVP dwiema umowami. Podstawą było zatrudnienie jako osoba fizyczna, gdzie zarobki sięgały 5 - 10 tys. złotych. Wyjaśnienie tkwiło jednak w szczegółach. Danuta Holecka miała mieć bowiem własną jednoosobową firmę, z którą TVP podpisywał dodatkowe, znacznie bardziej korzystne umowy.

Takie kwoty wpływały miesięcznie na konto Danuty Holeckiej. Zaskoczenie?

Jak podawał Onet, w 2020 roku prezenterka miała podpisać umowę na prowadzenie "Wiadomości" 10 - 11 razy w miesiącu, za kwotę 46 tys. zł netto. Umowa weszła w życie wstecznie, 1 sierpnia 2020 roku, a skończyła się 31 stycznia 2023 roku. Łącznie w tym czasie Holecka miała zarobić niemal 1,4 mln złotych. W umowie pojawił się jednak zapis, zgodnie z którym "łączna wartość umowy (...) nie przekroczy 2 072 550,00 zł".

Kiedy umowa wygasła, zdecydowano o podpisaniu nowej, obowiązującej do 31 lipca 2025 roku. W dokumentach znalazły się informacje o podwyżce do 50 tys. złotych netto miesięcznie, co daje łączne wynagrodzenie przez cały okres trwania umowy 1,5 mln złotych netto. W tym przypadku zapisy miały mówić o tym, że "łączna wartość umowy (...) nie przekroczy kwoty 2 005 000,00 zł". W pięć lat daje to łączną kwotę ponad 4 mln złotych.

Onet informował również, że TVP w umowach z firmą Danuty Holeckiej zobowiązało się do pokrywania wszystkich dodatkowych kosztów, związanych na przykład z jej wyjazdami podczas przygotowywania "Wiadomości".

Czas na lepsze. Odcinek 3INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas