Leśnicy alarmują. „Już czekają, już nas zapraszają do lasu”

Aktualizacja

Kleszcze zaczęły budzić się do życia. Leśnicy alarmują, ostrzegając przed stawonogami. Przed pójściem do lasu i parku warto dobrze się zabezpieczyć. Niewielkie pajęczaki są dla nas bowiem sporym zagrożeniem. Przenoszą wiele bakterii, które powodują groźne choroby, między innymi boreliozę, erlichiozę i kleszczowe zapalenie opon mózgowych.

Leśnicy alarmują, ostrzegając przed kleszczami
Leśnicy alarmują, ostrzegając przed kleszczami123RF/PICSEL

Pogoda na zewnątrz zachęca do długich spacerów. Lasy Państwowe ostrzegają jednak przed kleszczami. Te, wraz z nadejściem wiosny, zaczęły budzić się do życia. Leśnicy zwracają uwagę, że groźne pajęczaki spotkać możemy nie tylko w lesie czy miejskim parku, ale również na łąkach, ogrodach czy nawet przydomowych trawnikach.

Kleszcze czekają na spacerowiczów "z otwartymi odnóżami"

Lasy Państwowe wydały komunikat, w którym ostrzegają przed kleszczami. Groźne stawonogi są już aktywne i czekają na nas w lasach i parkach "z otwartymi odnóżami". "Już siedzą na trawach i paprociach... Już czekają z otwartymi odnóżami... Już nas zapraszają do lasu..." - przestrzegają leśnicy.

Eksperci radzą, jak się przed nimi ustrzec i na co zwrócić szczególną uwagę przed wiosennym spacerem. "Kleszcze niestety są już aktywne i w zasadzie możemy je spotkać nie tylko w lesie, ale i w miejskich parkach, łąkach, ogrodach, czy przydomowych trawnikach. A ponieważ przenoszą rozmaite choroby np. boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu, warto się przed nimi odpowiednio zabezpieczyć" - czytamy w komunikacie Lasów Państwowych.

Kleszcze - dlaczego wybierają akurat nas?Interia.tv

Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?

Lasy Państwowe przypominają, by podczas spacerów stawiać na odzież z długim rękawem i długimi nogawkami. Maksymalnie osłaniajmy nasze ciało. "Dodatkowo na jasnych ubraniach szybciej dojrzymy te pajęczaki" — dodają leśnicy.

Przed spacerem pamiętajmy o:

  • Ubieraniu pełnych, zakrytych butów (sandały, klapki itp. zwiększają szanse na złapanie kleszcza).
  • Stosujemy repelenty - środki odstraszające, z których najlepsze działanie mają te, zawierające w składzie DEET oraz permetrynę. Ten drugi stosujemy wyłącznie na ubrania.
  • Unikamy wydeptanych ścieżek zwierząt, ich miejsc żerowania i wysokich traw, bo tam kleszczy jest najwięcej.
  • Po powrocie z lasu dokładnie oglądamy całe nasze ciało i bierzemy prysznic. Kleszcze lubią miejsca z cienką, delikatną i dobrze ukrwioną skórą np. pod pachami, w pachwinach, za uszami, czy w zgięciach rąk i nóg. Będąc w lesie również warto co jakiś czas obejrzeć nogawki spodni.
  • Dobrze jest przejrzeć oraz wytrzepać ubranie po powrocie do domu i trzymać je w osobnym miejscu, z dala od domowników.

Czy kleszcz może być niebezpieczny dla psa?

Ukąszenie kleszczy jest również bardzo niebezpieczne dla zwierząt. Mogą one bowiem przenosić babeszjozę, czyli chorobę odkleszczową śmiertelną dla psów. Pasożyt atakuje czerwone krwinki psa, powodując ciężką niedokrwistość. Babeszjoza u psów może objawiać się osłabieniem, letargiem, bladością błon śluzowych, czerwonym moczem, żółknięciem skóry i gorączką.

Dlatego też po powrocie do domu ze spaceru, na który wybraliśmy się ze swoim pupilem, zadbajmy również o niego. "Mamy do dyspozycji specjalne obroże przeciw kleszczom, krople na powierzchnię skóry czy tabletki. Dodatkowo regularnie kontrolujemy ich skórę i sierść w poszukiwaniu pasażerów na gapę" - radzą leśnicy.

***

Polecamy również: 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas