Robi co może, żeby się lansować
Nataszę Urbańską prześladuje pech. Aktorka, piosenkarka i projektantka w jednej osobie, nie ma na koncie żadnego, w stu procentach udanego, przedsięwzięcia. Jej marka odzieżowa nie cieszy się popularnością, a ona sama zalicza kolejne porażki w programach telewizyjnych (za sobą ma nieudane występy w Tańcu z gwiazdami oraz Jak oni śpiewają). Ostatnio zrezygnowała z udziału w Twoja twarz brzmi znajomo. Żeby nieco poprawić swój wizerunek i nie dać o sobie zapomnieć pokazuje się jak może i gdzie może. Ostatnio widziana była na koncercie Ellie Goulding. Natasza na muzyczną imprezę założyła białą koszulę w rewolwery i czarne legginsy. Jak na nią, to dość skromna stylizacja.
Robi co może, żeby się lansować
+1