Tam, gdzie las spotyka się z niebem, Glendy Vanderah

Prawie 150 tysięcy zachwyconych czytelników na platformie Goodreads. "Tam, gdzie las spotyka się z niebem" Glendy Vanderah, ornitolożki zajmującej się zagrożonymi gatunkami ptaków, to światowy fenomen. To wzruszająca, cudowna i magiczna oraz pełna zaskoczeń historia, po której trudno jest wrócić do rzeczywistości. Od 23 marca tę wyjątkową powieść będzie można znaleźć w polskich księgarniach.

Tam, gdzie las spotyka się z niebem, Glendy Vanderah
Tam, gdzie las spotyka się z niebem, Glendy VanderahINTERIA.PL/materiały prasowe

"Tam, gdzie las spotyka się z niebem" zachwyci cię od pierwszej strony i będzie zaskakiwać do samego końca. To niesamowicie oryginalna, pomysłowa i ciekawa historia. Glendy Vanderah wykreowała świat bardzo realny, a równocześnie zupełnie nietypowy

Taylor Jenkins Reid, autorka "Siedmiu mężów Evelyn Hugo" oraz "Daisy Jones and the Six"

Dwudziestosześcioletnia doktorantka ornitologii, Joanna Teale, wynajmuje mały wiejski domek, by badać zwyczaje lęgowe łuszczyków indygowych. Niespodziewanie w jej ogrodzie pojawia się, boso i w piżamie, dziewięcioletnia na oko dziewczynka, która przedstawia się jako Ursa i twierdzi, że przybywa z planety Hatrayeh (znajdującej się niedaleko ogona Wielkiej Niedźwiedzicy). Ursa pożyczyła sobie jedynie ciało zmarłej ziemskiej dziewczynki, by móc zbadać zwyczaje Ziemian i powrócić do siebie, gdy zobaczy pięć cudów.

Joanna jednak nie wierzy w cuda. Jej życie to pasmo bólu i rozczarowań. Stracia mamę, która chorowała na raka, sama również mierzyła się z tą chorobą,została porzucona przez chłopaka. Trudno jej uwierzyć w nieprawdopodobną historię małej kosmitki z nieznanej planety. Chociaż Ursa jest dość dziwną postacią, o niezwykłej inteligencji i wyobraźni, Joanna podejrzewa, że dziewczynka uciekła z domu, być może przed przemocą w rodzinie, o czym mogą świadczyć siniaki na jej ciele. W opiece nad Ursą pomaga Joannie mieszkający w sąsiedztwie młody farmer, Gabe. Między ich trójką powstaje skomplikowana więź, która zaważy na życiu ich wszystkich. Czy historia Ursy okaże się prawdziwa, a Jo uwierzy w cuda?

"Tam, gdzie las spotyka się z niebem" czyta się z zapartym tchem i nie sposób się od niej oderwać. Czytelnik wciąż nie wie, czy ma do czynienia z powieścią science-fiction czy z dramatem psychologiczno-obyczajowym i napięcie nie spada do samego końca. To książka, którą należy odkrywać i smakować powoli. Nie ma w niej nic banalnego, bohaterowie są tak wyraziści, że czytelnik ma wrażenie, jakby poznał ich naprawdę podczas pełnej przygód podróży. To książka dla wszystkich, którzy nie odnajdują się w społeczno-psychologicznych schematach i odrzucają powszechne i powierzchowne wzorce. Dzięki niej mamy szansę zajrzeć w głąb siebie i doznać swego rodzaju katharsis.

Niesamowicie piękna i prawdziwa historia Vanderah przypomina nam, że czasami potrzebujemy spojrzeć poza wierzchołki drzew, na gwiazdy, aby wpuścić trochę światła do swojego życia — New York Journal of Books

Umiejętnie nakreślone i intensywnie budowane napięcie w ostatnich rozdziałach sprawia, że "Tam, gdzie las spotyka się z niebem" to piękny i niezapomniany debiut literacki — Julianne MacLean, autorka bestsellerów USA Today

Glendy Vanderah - studiowała nauki biologiczne na Uniwersytecie Illinois w Urbana. Przez kilka lat chodziła na zajęcia z pisarstwa, poezji i literatury. Pracowała jako specjalistka od zagrożonych gatunków ptaków, pełniła również funkcję asystenta redaktora w czasopiśmie naukowym. Jej mąż również jest ornitologiem, mają trójkę dzieci. Pisarka obecnie mieszka na Florydzie, z dala od miasta, w stworzonym przez siebie "małym rezerwacie dzikiej przyrody".

Wydawnictwo: Muza

INTERIA.PL/materiały prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas