Sernik z mlekiem skondensowanym. Słodki obłoczek na deserowym talerzyku

Martyna Bednarczyk

Opracowanie Martyna Bednarczyk

Pyszne desery wcale nie muszą być trudne w przygotowaniu i zajmować wielu godzin. Doskonałym przykładem jest kremowy sernik na bazie mleka skondensowanego. To właśnie ten nietypowy dodatek sprawia, że wychodzi idealnie lekki i rozpływający się w ustach. Musimy jednak ostrzec – wystarczy jeden kęs, by całkowicie przepaść i chcieć rozkoszować się wypiekiem do najmniejszego okruszka.

Sernik z mlekiem skondensowanym to idealny dodatek do kawy
Sernik z mlekiem skondensowanym to idealny dodatek do kawy123RF/PICSEL

Do czego używa się mleka skondensowanego?

Kremowy kolor, idealnie gładka konsystencja i słodki smak rozpływający się po języki. Mleko skondensowane to nic innego jak produkt uboczny, powstający w wyniku odparowania całej wody z mocno tłustego krowiego mleka. Na półkach sklepowych znajdziemy dwa typy produktu: mleko skondensowane niesłodzone, które zawiera 25% suchej masy i ok. 7-8% tłuszczu, a także mleko skondensowane słodzone, w którym na jednym z pierwszych miejsc uplasował się cukier.

Mleko skondensowane w kuchni świetnie sprawdza się jako dodatek do licznych wypieków. To składnik niezbędny do przygotowania m.in. babek, serników, ciast dyniowych czy wypieków ozdobionych różnokolorowymi galaretkami. Na tym jednak potencjał produktu się nie kończy. Słodzone lub niesłodzone mleko skondensowane wykorzystamy również w gofrach, naleśnikach, tostach na słodko, ciasteczkach, a nawet porannej kawie.

Obłędny w smaku sernik z mlekiem skondensowanym

Wszystkie składniki na sernik z mlekiem skondensowanym powinny mieć temperaturę pokojową. Jeśli chcemy mieć pewność, że zdążyły jej nabrać, wyjmijmy je z lodówki na ok. 2 godziny przed planowanym pieczeniem. Podczas zakupów postarajmy się wybrać wysokiej jakości ser, mleko skondensowane, jajka oraz nie pomijajmy cukru z prawdziwą wanilią lub słodkiej esencji. Tego typu sernik będzie doskonale smakował także na spodzie z ciasteczek maślanych lub  na domowym kruchym cieście.

Składniki na sernik z mlekiem skondensowanym

  • 1 kg twarogu sernikowego z wiaderka
  • 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
  • 5 jajek
  • 100 g mąki ziemniaczanej
  • 100 g cukru z wanilią lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli
  • odrobina masła do wysmarowania formy

Sernik z dodatkiem mleka skondensowanego - przepis

  1. W pierwszym kroku rozgrzewamy piekarnik do 170 st. C z opcją grzanie góra-dół, bez włączonego termoobiegu.
  2. Boki tortownicy o średnicy 26 cm dokładnie smarujemy masłem, a spód wykładamy wyciętym arkuszem papieru do pieczenia.
  3. Do dwóch misek rozdzielamy żółtka i białka z jajek. Do naczynia z żółtkami dodajemy twaróg i miksujemy do połączenia.
  4. W kolejnym kroku do masy serowo-jajecznej wlewamy wolnym strumieniem mleko skondensowane i ponownie mieszamy.
  5. Następnie dosypujemy mąkę ziemniaczaną i miksujemy do uzyskania gładkiej masy. Na tym etapie możemy dodać także cukier z wanilią lub ekstrakt waniliowy.
  6. Do miski z białkami dosypujemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Następny etap polega na delikatnym przeniesieniu piany z białek do masy serowej i wymieszanie całości na jednolitą konsystencję.
  7. Masę sernikową z mlekiem skondensowanym wlewamy do wcześniej natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy.
  8. Po włożeniu ciasta do piekarnika pieczemy je przez 45 minut w 170 st. C, a po upływie wyznaczonego czasu zmniejszamy temperaturę do 140 st. C i podpiekamy jeszcze przez 35-40 minut.
  9. Upieczony sernik studzimy w lekko uchylonym piekarniku, a następnie wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc, do całkowitego schłodzenia i stężenia.
  10. Sernik z mlekiem skondensowanym doskonale smakuje oblany sosem czekoladowym lub owocowym, a także udekorowany świeżymi i mrożonymi owocami oraz listkiem mięty. Zwolennikom bardzo słodkich rozwiązań posmakuje także połączenie sernika na mleku skondensowanym z domowym słonym karmelem.

Sprawdź również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas