Mówią o nim „polska Chorwacja”. Malownicze miejsce zachwyca turkusową wodą

Natalia Grygny

Opracowanie Natalia Grygny

Niewielka miejscowość, a w niej – jezioro wypełnione turkusową wodą oplecione wianuszkiem wapiennych skał. Chodzi o Jezioro Piechcińskie, które zyskało nawet miano „polskiej Chorwacji”. To z pewnością jedna z najciekawszych turystycznych perełek na mapie Polski.

Jezioro w Piechcinie zachwyca turkusową wodą i krajobrazem rodem z Chorwacji
Jezioro w Piechcinie zachwyca turkusową wodą i krajobrazem rodem z ChorwacjiStanislaw Bielski/REPORTEREast News

Kraków ma swój Zakrzówek, a niewielka miejscowość Piechcin w woj. kujawsko-pomorskim - malownicze jezioro słynące z turkusowej wody. To miejsce, w którym z pewnością możesz poczuć namiastkę Chorwacji. Jeśli szukasz inspiracji na weekend za miastem, Piechcin może się okazać kierunkiem idealnym.

Obecnie Piechcin to ważny ośrodek wydobycia kamienia wapiennego za pomocą metody odkrywkowej i miejsce uwielbiane przez amatorów nurkowania. Z kolei widoki rozciągające się z górnej części kamieniołomu i znajdujący się w dole akwen wypełniony turkusową wodą przyciągają niczym magnes mieszkańców okolicznych miejscowości i turystów.

Piechcin: położenie, historia

W dawnych dokumentach nazwa Piechcin występowała jako Piekczino, Peccyno i Piekocino. Najstarsza wzmianka o Piechcinie pochodzi z 1298 roku, kiedy wieś była własnością Bartosza Przezdrzewica. Z kolei w 1362 roku król Kazimierz Wielki podarował miejscowość Hektorowi z Pakości, brzeskiemu podczaszemu. Na przestrzeni lat miejscowość zmieniała właścicieli.

W latach 1848-1918 została włączona do Wielkiego Księstwa Poznańskiego. W latach 1848-1918 Piekocin trafił do Prowincji Poznańskiej - nosił wówczas nazwę Hansdorf bei Pakosch. Miejscowość została zajęta przez Armię Czerwoną 21 stycznia 1945 roku.

Na terenie niewielkiej miejscowości znajduje się jezioro, które obecnie słynie z pięknych widoków i idealnego miejsca do nurkowania. Jezioro Piechcińskie to tak naprawdę zalany kamieniołom - otaczają go białe skały wapienne, które kontrastują z lazurową wodą.

Początki jednego z najstarszych kamieniołomów w tej okolicy sięgają XIX wieku. Powstała tu wówczas fabryka "Handsdorfer Kalkwerke Firma Holtz i Spółka" Ryszarda Holtza, która w 1888 roku została przejęta przez Gogolińsko-Gorażdżańskie Zakłady Wapiennicze. Kolejny kamieniołom powstał w 1909 roku.

Wydobycie wapienia na większą skalę rozpoczęło się w 20-leciu międzywojennym. Wybuch wojny nie oznaczał zawieszenia produkcji - od 1914 do 1917 roku była ona na poziomie przeciętnej średniej zakładu. Po wojnie zakłady zmieniały właścicieli i nazwę - obecnie kombinat należy do przedsiębiorstwa Lafarge. Znajduje się niedaleko Piechcina, w Bielawach.

"Polska Chorwacja" w Piechcinie. Miejsce zachwyca turkusową wodą

Obecnie nie bez powodu mówi się, że miejsce jest określane mianem "polskiej Chorwacji".

- Przez chwilę można się poczuć jak na wakacjach nad Morzem Śródziemnym. Nurkowanie w Piechcinie pozwala na przeżycie niezapomnianych podwodnych chwil w niezwykle czystej wodzie o przejrzystości sięgającej nawet 15 metrów. Akwen umożliwia przeprowadzenie nurkowań rekreacyjno-turystycznych i kursów, niezależnie od poziomu wyszkolenia. Pod wodą zobaczyć można ściany opadające pionowo do głębokości 25 m, jaskinie, wraki i wiele innych atrakcji - czytamy na stronie powiatu żnińskiego.

Turkusowe jezioro w Piechcinie
Turkusowe jezioro w PiechcinieStanislaw Bielski/REPORTEREast News

W ostatnim czasie miejsce stało się popularnym miejscem wśród turystów i często jest polecane na weekend za miastem. Jak widać, coś dla siebie znajdą tu zarówno amatorzy kąpieli i nurkowania, ale również ceniący sobie odpoczynek w pięknej scenerii. Wokół jeziora znajdują się skałki, na których można posiedzieć i rozkoszować się pięknem tego miejsca. Kąpiel w jeziorze jest zabroniona - jest to prywatny teren. Nurkować nie można samodzielnie, ponieważ teren jeziora należy do kopalni odkrywkowej. Jest to możliwe dzięki działającym tu klubom nurkowym posiadającym stosowne zezwolenia.

Jezioro powstało na terenie nieczynnego od lat 60. XX wieku kamieniołomu. Jego powierzchnia wynosi ok. 4,5 ha, z kolei głębokość to 25 m. Niebieski, jasny kolor wody to zasługa białych wapiennych skał.

Co skrywa dno jeziora?

Na dnie jeziora znajdują się m.in. schody, rury czy stalowe płyty będące pozostałościami po eksploatacji górniczej. Oprócz tego na dnie znajdują się: 20-metrowy wrak holownika "Czajka", trzynastometrowy betonowy wrak jachtu "Magda", drewniana żaglówka, forma szkutnicza do jachtu "Venus" i kilka samochodów.

W płytszej  części jeziora uwagę zwraca bogata roślinność, występują tu też szczupaki, karpie, płocie, liny, okonie, czy sandacze. W otoczeniu podwodnej roślinności żyją również raki i ślimaki.

Plan filmowy i XIX-wieczny pałac

Malowniczy krajobraz często stanowi tło do rozmaitych sesji zdjęciowych, był również scenerią rozmaitych filmów czy seriali. Ze względu na swoje walory przyrodnicze jezioro Piechcińskie i kamieniołomy wystąpiły w kilku polskich produkcjach. Krzysztof Łukaszewicz nakręcił tu sceny do filmu "Karbala", powstawały tu też ujęcia do polskiej produkcji fabularnej "Misja Afganistan", opowiadająca o polskich żołnierzach.

Nie mniej interesująca od samego jeziora jest okolica. Na terenie Piechcina znajduje się również eklektyczny pałac z neorenesansowymi elementami, zbudowany w XIX wieku. Architekturę budynku podkreśla dekoracyjne obramowanie okien, ozdobne gzymsy i attyka balustradowa. W ogrodzie znajduje się z kolei duży taras z dwukierunkowymi schodami. Pałac otacza park z końca XIX wieku, mający nieco ponad 2 ha. Z przodu budynku znajduje się nieczynna fontanna, z kolei w tylnej części rozpościera się dość rozległa polana i skupisko starych drzew.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas