Prawdziwe żniwa dla oszustów. Nie daj się nabrać podczas letnich wyprzedaży

Gabriela Kurcz

Opracowanie Gabriela Kurcz

W sklepach, zarówno tych stacjonarnych jak i internetowych ruszyły już letnie wyprzedaże. Choć to dobry moment, by zaopatrzyć swoją garderobę w letnie ubrania na ten i kolejny sezon, to powinniśmy mieć się na baczności. Letnie wyprzedaże to prawdziwe żniwa... dla oszustów i nieuczciwych sprzedawców. Jak postępować, by nie dać się oszukać?

Letnie wyprzedaże przyciągają do sklepów wielu klientów
Letnie wyprzedaże przyciągają do sklepów wielu klientów 123RF/PICSEL

Kupuj tylko to, czego naprawdę potrzebujesz

To apel, który kierują w naszą stronę aktywiści nurtu zero waste oraz fair trade. Przekonują oni, że potrzebujemy zdecydowanie mniej, niż nam się wydaje, a nadmierny konsumpcjonizm uderza nie tylko w środowisko, ale także w osoby pracujące nierzadko w skandalicznych warunkach i na granicy prawa w fabrykach odzieży na całym świecie.

Zanim ruszymy na wyprzedaże i "rzucimy się" na promocje oraz "szybką modę", powinniśmy wykonać gruntowny przegląd szafy, sprawdzić czego w niej brakuje i przygotować listę potencjalnie niezbędnych rzeczy. Taką listę warto odłożyć na kilka dni do szuflady, a później ponownie do niej wrócić i spojrzeć na nią krytycznym okiem. Może się okazać, że wcale nie potrzebujemy aż tylu rzeczy.

Pamiętajmy również o tym, że lato trwa w naszym kraju stosunkowo krótko i kolejna sukienka, t-shirt czy krótkie spodenki nie są nam bardziej potrzebne niż dobrej jakości wiosenno-jesienny trencz czy klasyczne półbuty.

Uważaj na superpromocje

Przypomnijmy: Nowe regulacje stanowią, że w każdym przypadku obniżenia ceny towaru lub usługi istnieje obowiązek podania (obok informacji o obniżonej cenie) również informacji o najniższej cenie tego towaru lub usługi, jaka obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Szczególną ostrożność powinniśmy zachować także podczas zakupów w sieci. Nasz niepokój powinny wzbudzić nieznane, a tym bardziej dziwnie wyglądające witryny sklepów, szczególnie tych oferujących drogie, luksusowe produkty w zaskakująco niskich cenach. Istnieje ryzyko, że nigdy nie otrzymamy zakupionego produktu, a sklep zniknie z sieci, wraz z wszystkimi śladami oszustwa.

Nie kupuj impulsywnie

Kupowanie impulsywne i pod wpływem chwili to najgorszy sposób na zakupy, szczególnie podczas wyprzedaży. Można porównać je do zakupów spożywczych robionych "o pustym żołądku". Jeśli wchodzisz do sklepu i od drzwi "rzucasz się" na:

  • różową sukienkę, bo trend Barbie,
  • strój kąpielowy, bo zaraz urlop,
  • drugą parę klapek, tak na wszelki wypadek,
  • marynarkę w kwiatki, bo sezon na kwiatki,

to wiele wskazuje na to, że dokonujesz nieprzemyślanych, impulsywnych zakupów, których możesz szybko pożałować. W tym wypadku warto wyjść ze sklepu i wrócić do niego za kilka dni.

Psychologowie ostrzegają także przed zakupami "pod presją". Sprzedawcy polują na nas, publikując lub wyświetlając komunikaty o możliwości wyprzedania się produktu, który nas interesuje. Presja ma sprawić, że chętniej go kupimy, żywiąc obawę, że ktoś może nas uprzedzić.

Uważaj na zakupy w sieci

W okresie letnich wyprzedaży powinniśmy zachować szczególną ostrożność podczas zakupów w sieci - internetowi oszuści są teraz bowiem znacznie aktywniejsi. Niebezpiecznym zjawiskiem jest np. phishing - rodzaj cyberataku, podczas którego cyberprzestępca próbuje wyłudzić od ofiary poufne informacje i zmusić ją do działania zgodne z jego zamierzeniami. Wysyła on np. w wiadomości e-mail link, licząc na to, że ofiara w niego kliknie. W efekcie tego procederu może dojść do wyłudzenia danych do logowania np. do kont bankowych.

Jak bronić się przed phishingiem? Nie klikać w podejrzane linki - jeśli nie mamy pewności, że nadawca wiadomości jest prawdziwy, nie odpowiadajmy na nią. Naszą czujność powinny wzbudzić skrócone adresy stron internetowych, literówki i przejęzyczenia. Dokładnie sprawdzajmy adres URL.

Zakupy róbmy u zaufanych dostawców i przez oficjalne sklepy internetowe. Regularnie przeglądajmy również wyciągi z konta bankowego -  jeśli jakaś płatność wzbudzi naszą wątpliwość, powinniśmy natomiast skontaktować się z bankiem.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 64: Natalia de BarbaroINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas