Pięć lat temu uzależniła się od operacji plastycznych. Oto efekt

Maria Magdalena z roku na rok coraz mniej przypomina dawną siebie. Kanadyjska modelka jest wierną pacjentką klinik chirurgii plastycznej. Wciąż jednak nie akceptuje swojego wyglądu. Czy po ostatnich zabiegach jest bliżej ideału?

Maria Magdalena wciąż nie jest do końca zadowolona ze swojego wyglądu
Maria Magdalena wciąż nie jest do końca zadowolona ze swojego wygląduInstagram

Wydaje się, że pięć lat w życiu człowieka to stosunkowo niewiele. W tym czasie może się jednak sporo wydarzyć, na co najlepszym dowodem są zdjęcia tej oryginalnej "modelki". Od 2017 roku zmieniła się nie do poznania.

Maria Magdalena, bo pod tymi imionami znana jest w mediach społecznościowych, postawiła na radykalną metamorfozę. Zaczęła mając 21 lat, a dziś trudno ją rozpoznać. Dzięki chirurgom plastycznym "poprawiła" niemal każdą część swojego ciała.

Uzależniona od operacji plastycznych

26-letnia Kanadyjka krok po kroku realizuje swoją wizję, która ma zbliżyć ją do ideału. Najpierw powiększyła piersi, później zoperowała nos, a kolejne zabiegi trudno zliczyć. Efekt? Wytatuowana od stóp do głów kobieta o kontrowersyjnej sylwetce.

Jedni kierują pod adresem Marii Magdaleny wyłącznie słowa krytyki, inni uważają influencerkę za spektakularną piękność. Jedno jest pewne –  użytkowniczka "1800leavemaryalone" na Instagramie wywołuje emocje. Czy przejmuje się hejterami?

Ludzie bywają bezlitośni. Na podstawie wyglądu oceniają, że jesteś złym człowiekiem. Potrafią być straszni

- żali się 26-latka.

A chwilę później planuje kolejne "przeróbki". Ostatnią operację przeszła na początku lutego, gdy kolejny raz lekarze zajęli się jej nosem.

Beata „Ata” Postek: Mam zrobione piersi i botoks na policzkachNewseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas