Ma 64 lata, a figurę jak nastolatka. Stosuje metodę 90/10

Amerykańska trenerka fitness, 64-letnia Harrah Brown, zaskakuje młodym wyglądem i świetną sylwetką. Internauci, obserwujący kobietę w mediach społecznościowych, zastanawiali się, w czym tkwi sekret jej doskonałej formy. Okazało się, że podstawą takiego stanu rzeczy jest tzw. zasada 90/10. Wyjaśniamy, na czym ona polega.

Na czym polega metoda 90/10?
Na czym polega metoda 90/10?123RF/PICSEL

Dojrzała kobieta o wyglądzie 20-latki. W czym tkwi jej sekret?

Harrah Brown trzy lata temu rozpoczęła proces związany ze zmianą sylwetki, i patrząc z perspektywy czasu - uzyskała rewelacyjny efekt. Kobieta, regularnie zamieszczająca swoje zdjęcia m.in. na Instagramie zapewnia, że nigdy nie korzystała z operacji poprawiających wygląda, a swój sukces zawdzięcza treningom i diecie.

Harrah ćwiczy trzy razy w tygodniu i w głównej mierze są to treningi siłowe z ciężarami. Jej jedna jednostka treningowa trwa 60 min. Ponadto kobieta przestrzega zasady 90/10, która ma sprawiać, że 64-latka cieszy się doskonałą figurą.

Harrah Brown ćwiczy na siłowni trzy razy w tygodniu
Harrah Brown ćwiczy na siłowni trzy razy w tygodniu123RF/PICSEL

Na czym polega metoda 90/10?

Harrah Brown przekonuje, że odpowiednio dobrany trening wraz z dietą, pozwalają jej utrzymaniu świetnej sylwetki. Kobieta dodaje, że takie rozwiązanie jest niezwykle skuteczne, ponieważ nie tylko zgubiła zbędne kilogramy w okresie menopauzy, ale także wymodelowała swoją figurę i nabrała dużo siły.

Metoda odchudzania nazywana 90/10 polega na tym, by w codziennym menu 90 proc. stanowiły zdrowe produkty, a 10 proc. ulubione, niekoniecznie zdrowe "zachcianki".

Kobieta zdecydowanie stroni od słodyczy i unika przetworzonej żywności. Harrah stara się codziennie jeść jagody i maliny, które dzięki zawartym przeciwutleniaczom, poprawiają kondycję jej skóry i spowalniają proces jej starzenia się.

W codziennym jadłospisie kobiety znajdują się także pistacje, oliwa i masło orzechowe. Ponadto Harrah Brown często jada ryby - łososia i halibuta, z kolei z warzyw preferuje sałatę rzymską i kapustę. Natomiast uwielbianym przez nią ziołem jest kolendra.

„Zbliżenia”. Krzysztof Zanussi o miłości, dzieciństwie i „liczbie doskonałej”INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas