Morsowanie w Polsce jest nielegalne? Mało kto o tym wie

Agata Zaremba

Opracowanie Agata Zaremba

Morsowanie z roku na rok zyskuje coraz większą popularność w Polsce. Ta nietypowa zimowa aktywność nie tylko poprawia nasze samopoczucie, ale również pozytywnie wpływa na zdrowie fizyczne. Jednakże mało kto zdaje sobie sprawę, że morsowanie jest niezgodne z prawem.

Morsowanie w świetle prawa jest nielegalne? Mało kto o tym wie
Morsowanie w świetle prawa jest nielegalne? Mało kto o tym wieBeata Zawrzel/REPORTEREast News

Czym jest morsowanie? W Polsce staje się coraz bardziej popularne

Morsowanie to praktyka polegająca na zanurzaniu się w zimnej wodzie, najczęściej w lodowatych jeziorach, rzekach lub morzach, często przy pokrywie lodu, choć nie zawsze jest ona obecna. Ma ono długą tradycję, a pierwsze wzmianki o zimnych, leczniczych kąpielach pochodzą ze starożytności i są datowane na 2500 lat p.n.e.

W Polsce morsowanie praktykowane jest od jesieni do wiosny i ma zazwyczaj charakter grupowy. W 2015 roku podczas Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie został pobity rekord Guinnessa w największej liczbie osób biorących jednocześnie udział w morsowaniu. Na wydarzenie przybyło 1799 uczestników. 

Morsowanie - korzyści zdrowotne. Co nam dają kąpiele w zimnej wodzie

Morsowaniu, oprócz aspektu rekreacyjnego, przypisuje się również liczne korzyści zdrowotne. 

Wbrew pozorom, zanurzanie się w zimnej wodzie pozytywnie wpływa na nasze zdrowie psychiczne. Morsowanie stymuluje układ nerwowy człowieka, co prowadzi do uwalniania endorfin, hormonów szczęścia, które działają przeciwbólowo i relaksująco. Dzięki temu morsowanie redukuje stres, przekłada się na poprawę samopoczucia, a także wzmacnia naszą odporność psychiczną. 

Zanurzanie się w zimnej wodzie przyczynia się także do poprawy stanu zdrowia fizycznego. Wpływa korzystnie na jakość snu, usprawnia spalanie tkanki tłuszczowej, reguluje metabolizm i hartuje organizm, co z kolei podnosi naszą odporność na niskie temperatury.

Warto jednak pamiętać, że morsowanie, ze względu na swój ekstremalny charakter, nie jest polecane dla wszystkich. Osoby z chorobami serca, problemami z układem krążenia czy innymi schorzeniami powinny skonsultować się z lekarzem przed podjęciem tego rodzaju aktywności.

Z roku na rok morsowanie zyskuje coraz więcej entuzjastów w Polsce. Jak jednak się okazuje, w naszym kraju nie jest ono uregulowane prawnie.

Osoby z chorobami serca, czy też problemami z układem krążenia nie powinny morsować
Osoby z chorobami serca, czy też problemami z układem krążenia nie powinny morsować123RF/PICSEL

Czy morsowanie jest legalne w Polsce? Mało kto o tym wie

O nielegalnym morsowaniu zrobiło się głośno dzięki Janowi Brodzie, wójtowi gminy Komorniki znajdującej się pod Poznaniem. To on wskazał, że morsowanie nie jest uregulowane prawnie, a "morsy" swoją praktyką łamią obowiązujące regulacje prawa wodnego.

Zgodnie z przepisami, korzystanie ze zbiorników wodnych jest dozwolone jedynie od 1 czerwca do 30 września. Poza tym okresem jest to nielegalne. Mimo że samorządowcy mają kompetencje do skrócenia tego okresu, nie mogą jednak go wydłużyć.

Bezpieczne morsowanie wymaga zmiany przepisów

W związku z licznymi prośbami mieszkańców o wyznaczenie miejsc do morsowania Jan Broda zdecydował się na złożenie petycji do komisji sejmowej. Wójt gminy Komorniki chce, aby rady gmin mogły wyznaczać zimowe sezony kąpielowe i określać zasady korzystania z nich w tym czasie. Podkreśla, że takie uregulowania są istotne nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale również dla ochrony środowiska. 

Wyznaczenie miejsc do morsowania ograniczy problem nielegalnych kąpieli w miejscach bytowania zwierząt czy na obszarach, gdzie rosną chronione gatunki roślin.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas