Reklama

Weronika Marczuk-Pazura

Kluczem do urody jest wnętrze człowieka i to o nie trzeba dbać - mówi Weronika Marczuk-Pazura.

- Podobno do 20 roku życia to Bóg daje nam urodę, a po 20. już sami sobie na nią musimy zapracować. Kluczem do urody jest wnętrze człowieka i to o nie trzeba dbać. Jeśli wewnątrz jesteśmy piękni, spokojni, odpowiednio się odżywiamy, uprawiamy sporty, dbamy o zdrowie psychicznie, równie pięknie będziemy wyglądać na zewnątrz - mówi.

- W SPA byłam w zeszłym roku, trzy dni - stanowczo za krótko. Poza tym (...) regularnie ćwiczę jogę - pomaga nie tylko w utrzymaniu dobrej kondycji fizycznej, ale również ćwiczy ducha. W zimie jeżdżę czasem na nartach - opowiada.

Reklama

Przeczytaj cały wywiad z Weroniką Marczuk-Pazurą

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy