Reklama

Od kredek do iPada. Kiedy dzieciom grozi "upośledzenie manualne"?

O tym, kiedy dziecko powinno dostać do ręki iPada, by nie musiało się później zmagać z "upośledzeniem manualnym", a także o roli zabawek i zaburzeniach w oddawaniu proporcji, które mogą świadczyć o zaniedbaniu wychowawczym i defektach rozwojowych mówi w rozmowie z INTERIA.PL pedagog i psycholog twórczości dr hab. prof. UŚ Urszula Szuścik.

Ewelina Karpińska-Morek, INTERIA.PL: Czy rodzice powinni ograniczać dzieciom dostęp do zabawek, żeby pobudzać ich wyobraźnię i rozwijać zdolności plastyczne?

Urszula Szuścik, Uniwersytet Śląski: - Zabawek nie należy eliminować z życia dziecka, ale dobierać je w sposób mądry, tzn. pozwalający dziecku na jego rozwój i stymulację tego rozwoju.

- Dobra zabawka nie ogranicza wyobraźni dziecka, ale uczy je dostrzegać wartości wizualne i estetyczne w różnych kontekstach na poszczególnych etapach rozwoju - dodaje.

-  W odniesieniu do działań plastycznych zabawki kształcą umiejętność określania kształtów, faktur, kolorów, proporcji, przestrzeni, porządkowania elementów w logiczną i sensowną całość, konstruowania, koordynację wzrokowo-ruchową - podkreśla prof. Szuścik.

Reklama

Zaznacza, że różnorodność zabawek i zabaw plastycznych, np. klocki drewniane, które dziecko łączy, czy zabawa przez malowanie palcami w rodzaju "dokończ rysunek" będą rozwijały wyobraźnię malucha. W tej grupie aktywności plastycznych wymienia również lepienie czy modelowanie.

Zabawkami, które rozwijają dziecko są również te o charakterze konstrukcyjnym oraz "przytulanki". Te ostatnie kształtują również sferę emocjonalną małego człowieka.

Kiedy u przeciętnego dziecka pojawia się wyczucie proporcji i perspektywy?

- W miarę rozwoju dziecko odkrywa określony porządek w stosunkach przestrzennych. W okresie od trzeciego do szóstego roku życia następuje wzrost ostrości wzroku, współdziałają ze sobą takie procesy, jak działanie, spostrzeganie, mowa i myślenie - tłumaczy Urszula Szuścik.


Zwraca jednocześnie uwagę, że zarówno kształt, jak i wielkość są atrybutami przestrzennymi przedmiotów, które wraz z rozwojem i wiekiem dziecka są coraz bardziej widoczne w jego pracach plastycznych.

- Dzieci coraz lepiej potrafią wtedy dokonywać analizy i syntezy elementów w procesie spostrzegania - dodaje. Jak tłumaczy, polega to na odkrywaniu i znajdowaniu w przedmiocie momentów, szczegółów, które dotąd uchodziły uwadze malucha.

- Spostrzeganie w toku rozwoju dziecka w pracy plastycznej charakteryzuje się wyodrębnianiem poszczególnych cech przedmiotów i ich uogólnianiem, czego wyrazem jest schemat rysunkowy przedmiotu (6-7 lat). Kształtuje się u dzieci spostrzegawczość - tłumaczy U. Szuścik.

- W przedstawieniu przestrzeni na płaszczyźnie dziecko 7- i 8-letnie stosuje linię podstawy i linię nieba oraz tzw. zaginanie, rysunki rentgenowskie i łączy często rzut poziomy z rzutem pionowym. Natomiast w wieku 9 i 10 lat przedstawia przestrzeń w kompozycji pasowej, kulisowej czy topograficznej - wyjaśnia.

Co wyróżnia dzieci uzdolnione plastycznie?

- U dzieci uzdolnionych plastycznie zaczynają się pojawiać układy w perspektywie, w tym w perspektywie centralnej. Wiąże się to z rozwojem poczucia głębi - tłumaczy prof. Szuścik.

- Poczucie perspektywy zaczyna się pojawiać dopiero około ósmego, dziewiątego roku życia, a właściwie rozwinięte jest ono dopiero między czternastym a szesnastym rokiem życia ( za: Wł. Starkiewicz, 1960) - wyjaśnia.

KLIKNIJ TUTAJ, BY PRZECZYTAĆ CAŁY ARTYKUŁ 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Proponowana literatura na ten temat

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wychowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy