Reklama

Ozdoby, które zagrażają dzieciom

Wystylizowane instagramowe fotografie niemowląt zachwycają i inspirują młode mamy, którym marzy się, by ich pociecha również zadała szyku w sieci lub na spacerze. Niestety, dziewczęce opaski, kokardki i inne tego typu akcesoria bywają niebezpieczne.

Ofiarą takiej ozdoby stała się swego czasu czternastomiesięczna dziewczynka z Glasgow. Dziecko udusiło się w wózku, podczas snu, gdy opaska zsunęła się na jego twarz, uniemożliwiając zaczerpnięcie powietrza. 

Gdy mama zajrzała do córki, było już za późno. Reanimacja nie przyniosła efektu. 

Co gorsza, okazuje się, że nie był odosobniony przypadek. Rodzice powinni zachować ostrożność i nigdy nie pozwalać, by dziecko miało na sobie taką opaskę nocą lub w czasie drzemki - wówczas nietrudno o jej zsunięcie się, a w konsekwencji - nieszczęśliwy wypadek. 

Maluchy w ogóle nie powinny nosić tego typu dodatków, a już na pewno nie za długo - zbyt dopasowane sprawiają ból i dyskomfort, dzieci stają się rozdrażnione, niespokojne. Za luźne - tym bardziej mogą się zsunąć. Ozdoby te nie mają żadnej praktycznej funkcji, dlatego najlepiej zrezygnować z nich całkowicie lub używać tylko w wyjątkowych sytuacjach, jak ceremonia chrztu czy sesja u fotografa.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy