Reklama

Sposób na złośnika

Życie jest pełne różnych emocji, bez nich byłoby po prostu nudne, szare i nijakie. Nie ma złych lub dobrych uczuć, bo wszystkie są nam do czegoś potrzebne. Sztuka polega na tym, aby umieć je odpowiednio wyrażać i nie pozwolić na to, aby przejęły nad nami całkowitą kontrolę.

Dzieciom może być trudniej niż dorosłym właściwie wyrazić swoje emocje, szczególnie te negatywne. Złość jest jedną z tych emocji, która dość wcześnie pojawia się w repertuarze każdego malca. Zdarza się, że w wielu sytuacjach przejmuje nad dzieckiem kontrolę, a my dorośli nie wiemy co wtedy robić.  

Każdy ma prawo do złości  

Przede wszystkim - nie karzmy malca za to, że czuje złość. Ma do niej prawo, zupełnie tak jak my. Złość jest podstawową emocją znaną wszystkim ludziom.

Dorośli złoszczą się najczęściej kiedy coś idzie nie po ich myśli, napotykają jakieś przeszkody, kiedy wydaje im się, że zostali źle potraktowani. Podobnie jest u dzieci.  

Reklama

Czasami jednak wybuchy złości wydają się pojawiać bez wyraźnego powodu lub zbyt często. Mogą też pełnić rolę tarczy i być przykrywką innych ważnych emocji, które pojawiły się wcześniej - lęku i smutku. Jeśli tak się dzieje, trzeba pomóc dziecku dotrzeć do tych uczuć.

O tym czy dziecko ma problem ze złością czy nie, decyduje sposób, w jaki, próbuje uporać się z tą emocją i to, na ile potrafi ją kontrolować.  

Rozpoznaj i nazywaj  

Zanim spróbujesz pomóc dziecku nauczyć się umiejętności radzenia sobie z gniewem wybierz metodę odpowiednią dla wieku swojej pociechy. Małe dziecko (do 10 roku życia) trzeba przede wszystkim nauczyć lepszego rozumienia i wyrażania uczuć. Wybuchy gniewu u maluchów staną się rzadsze, jeśli będą potrafiły rozpoznawać i nazywać słowami swoje uczucia.  

Warto wyjaśnić dziecku, czym właściwie jest złość i kiedy może się pojawić. Dziecko powinno poznać różnice między rozdrażnieniem, złością i wściekłością i umieć wskazać sytuacje, w których doświadczało tych emocji.

Aby lepiej panować nad gniewem, dziecko musi  rozpoznawać jego sygnały: objawy fizjologiczne (takie jak przyspieszony oddech, szybsze bicie serca, pocenie się, rumieńce, napięcie mięśni), określone myśli (takie jak "nienawidzę cię", "nic mi nie wychodzi"), a także typowe zachowania (krzyk, płacz, uderzenie). Sporządź z dzieckiem listę takich sygnałów i omówcie je na przykładach.  

Zredukuj napięcie i poszukaj rozwiązania problemu

Gdy dziecko potrafi już rozpoznać u siebie gniew może próbować nauczyć się nad nim panować. Jest to możliwe dzięki ćwiczeniom redukcji napięcia fizycznego za pomocą relaksacji. Możesz wypróbować następujące techniki: głębokie, powolne oddychanie, wizualizację (wyobrażenie sobie odprężającej sceny), ćwiczenia w napinaniu i rozluźnianiu poszczególnych mięśni.  

Kolejnym krokiem pracy nad złością może być wypisanie na kartce pomocnych myśli np. " zachowaj spokój", " spróbuję później jeszcze raz", "poradzę sobie" oraz podjęcie określonych działań, które zaprowadzą do rozwiązania problemu, który wywołał złość. Skutecznym działaniem może się okazać  wyrażenie uczuć, odprężająca aktywność lub asertywna reakcja wobec kogoś.  

Trening w kontrolowaniu złości wymaga wielu ćwiczeń, cierpliwości i skupienia, nie wszystkie dzieci chętnie współpracują, najczęściej dlatego, że zaprzeczają istnieniu problemu złości. Zachętą dla dziecka może być jednak włączenie do pracy nad złością wszystkich członków rodziny. 


Małgorzata Kamińska, psycholog   

***Zobacz materiały o podobnej tematyce***

                   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: złość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy