Reklama

Wakacyjny poradnik rodzica: Nastolatek sam w domu

Wyjeżdżając na wakacje we dwoje, rodzice nastolatka powinni uświadomić mu kwestie związane z bezpieczeństwem i opieką nad domem. Kluczem do sukcesu jest świadoma rozmowa, ale w ochronie mieszkania pomagają też nowoczesne gadżety.

W wakacyjnym poradniku rodzica radziliśmy już, jak przygotować dziecko do wyjazdu na pierwszą kolonię i nastolatka do samodzielnych wakacji. Dziś odwracamy sytuację. To rodzice opuszczają dom, a ten pozostaje pod opieką dorastającego dziecka. Specjalistycznych porad udzieliła nam Karolina Stankiewicz, ekspert bezpieczeństwa dzieci i rodziny w firmie Spy Shop.  

Dom na oku

Nastolatek sam w mieszkaniu z pewnością nie zrezygnuje z organizacji imprez dla znajomych. Nie powinniśmy mu też tego zabraniać. Okazując zaufanie oraz dając odrobinę wolnej ręki w opiece nad domem pokazujemy, że traktujemy go jak dorosłego. Dlatego warto porozmawiać o zasadach, które sam powinien wprowadzić i przekazywać kolegom podczas nieobecności rodziców.

Reklama

- Ostrzeżmy nastolatka przed zapraszaniem osób, których dobrze nie zna. W toku zabawy łatwo, by taki przypadkowy gość umknął uwadze gospodarza i naczynił w mieszkaniu szkód lub nawet posunął się do kradzieży kosztowności - mówi Karolina Stankiewicz.

Prócz rozmowy warto też zdecydować się np. na urządzenie monitorujące, które da rodzicom i nastolatkowi pełny wgląd w to, co dzieje się w domu.

- Przed wyjazdem, ale i nie tylko, warto kupić mikrokamerę kamuflowaną w czujniku dymu. Taki gadżet skutecznie ostrzega przed pożarem, ale też monitoruje i pozwala na podgląd obrazu z dowolnego miejsca na ziemi za pośrednictwem Internetu - dodaje ekspert bezpieczeństwa dzieci i rodziny w firmie Spy Shop.  

Chroń przed wtargnięciem

Fakt nieobecności dorosłych w domu łatwo dociera do niepowołanych uszu. Włamania to prawdziwa wakacyjna plaga, ale można ich łatwo uniknąć. Co należy zrobić? Przede wszystkim uczulić na nie pozostawionego w mieszkaniu nastolatka.

Dobrze jest przypomnieć podstawowe zasady ochrony w tej sytuacji:

Zawsze sprawdzać, czy drzwi od mieszkania są dobrze zamknięte.

W domkach jednorodzinnych pilnować domknięcia okien we wszystkich pomieszczeniach.

Raz na jakiś czas należy zapalić światła w kilku pokojach.

Poprosić sąsiadów, by reagowali na niepokojące sygnały.

Nie otwierać obcym osobom.

Dobrym rozwiązaniem jest też zakup specjalnego radiobudzika z mikrokamerą, który pozostawiony np. w sypialni będzie monitorował, czy włamywacz nie myszkuje po pokoju.

- Takie urządzenia często posiadają wbudowany czujnik ruchu, więc nagrywanie uruchomi się w momencie zauważenia intruza. Dodatkowo pozwalają na podgląd obrazu z dowolnego miejsca na ziemi, a dzięki temu szybkie wezwanie pomocy - tłumaczy Karolina Stankiewicz.

Nastolatek będzie mógł za pomocą zwykłego smartfona z dostępem do sieci sprawdzić, czy w domu wszystko jest w porządku. W razie zauważenia czegoś niepokojącego szybko wezwie policję i skontaktuje się z rodzicami.  

Wychowując nastolatka nie należy unikać sytuacji, gdy pod jego opiekę przechodzi całe mieszkanie. To nauczy go samodzielności i odpowiedzialności.

Warto dać do zrozumienia, że z pozoru zwykłe sytuacje, łatwo mogą doprowadzić do przykrych konsekwencji. Dlatego nastolatek powinien usłyszeć, że najlepszą drogą do bezpieczeństwa jest rozsądek, a nowoczesny sprzęt może tylko pomóc ochronie naszego mienia.    

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy