Rozwaga i zimna krew to Twoi sprzymierzeńcy w tym niełatwym miesiącu. Silnie zaangażujesz się w spawy zawodowe, będziesz musiał zostawać dłużej w pracy, nawet w czasie weekendów. Planety zapowiadają ostre spięcia z przeciwnikami lub konkurencją. Nie bierz teraz żadnych kredytów, pomyśl kilka razy zanim kupisz coś drogiego. Zapragniesz odmiany w życiu. Koniunkcja Marsa z Plutonem będzie kusiła do przygody miłosnej. Wenus w Skorpionie namówi do krytycznego spojrzenia na partnera. Te małe kryzysy warto jednak przeczekać. Znacznie pogodniejszy okres szykuje się w trzeciej dekadzie miesiąca, planety obdarzą Cię poczuciem humoru, które pozwoli Wam zapomnieć o niedawnych buzach. Słabym punktem może okazać się nadwrażliwy układ nerwowy. Dbaj, więc o relaks, z bezsennością i nadpobudliwością walcz, ziółkami, łagodne tabletki uspokajające też nie zaszkodzą. Sekstyl Wenus do Twojego znaku spowoduje, że poczujesz przypływ optymizmu i radości. Wokół Ciebie zaroi się od życzliwych ludzi. Okazji do rozrywek i zabawy nie będziesz musiał daleko szukać, bo same do Ciebie przyjdą. Wystarczy tylko nie odrzucać nadarzających się zaproszeń. W Twoich sprawach finansowych ciągle będzie dużo zamieszania i trudności, ale sytuacja zacznie się powoli wyraźnie poprawiać. W drugiej połowie miesiąca powinieneś więcej uwagi poświęcić zdrowiu. Najskuteczniejsze mogą okazać się dla Ciebie kuracje ziołowe, a także modna ostatnio kuracja tlenowa, leczenie kolorami czy muzyką. Lekarstwa chemiczne są dla Ciebie szkodliwe.
Horoskop przygotowała wróżka Marzena Mrówczyńska
Reklama
