Macierzyństwo a nietrzymanie moczu
Ciąża, poród i macierzyństwo należą do najpiękniejszych momentów w życiu kobiety. Oczekiwanie bobasa dostarcza rodzinie nie tylko ogromu pozytywnych emocji, ale też wielu trosk i mnożących się w głowie pytań.
Oprócz nowych, radosnych doświadczeń, przyszłe mamy muszą zmierzyć się z nieuchronnymi zmianami, jakich doświadcza ich ciało. Hormony i rosnące w kobiecie nowe życie dezorganizują cały dotychczasowy tryb pracy narządów wewnętrznych, w tym układu moczowego. Efektem zmian, już na etapie ciąży, jest między innymi nietrzymanie moczu. Jak reagować i zapobiegać wstydliwej dolegliwości w tym szczególnym czasie?
Przyczyny NTM podczas ciąży
Z dolegliwością nietrzymania moczu zmaga się na co dzień prawie połowa ciężarnych kobiet. Przyjmuje się zatem, że jest to zjawisko bardzo powszechne, które w perspektywie czasu nie niesie żadnych istotnych zagrożeń dla zdrowia matki i dziecka. Co więcej, kilka-kilkanaście tygodni po porodzie organizm kobiety wraca do formy sprzed ciąży i objawy NTM znikają aż do kolejnego połogu. Dlaczego tak się dzieje? Istotny wpływ na zmiany w obrębie układu moczowego przyszłych mam mają rozwijający się płód i hormony.
W początkowej fazie ciąży (I-II trymestr) wzrasta ilość wydalanego moczu, przez co pęcherz pracuje ze zdwojonym wysiłkiem. Z czasem, gdy dziecko nabiera kształtów i wagi, w brzuchu kobiety następuje seria fizjologicznych zmian - rozszerzająca się macica wypełnia wolne przestrzenie, powodując jednoczesne przemieszczanie się narządów wewnętrznych. Naturalną konsekwencją tych przemian jest m.in. silny nacisk na pęcherz moczowy. W rezultacie młoda mama odczuwa potrzebę korzystania z toalety znacznie częściej i z dużo większym natężeniem.
Choć dolegliwości związane z nietrzymaniem moczu mogą pojawić się w dowolnym okresie ciąży, apogeum objawów zwykle występuje w ostatniej fazie, tuż przed porodem. Prawidłowo ukształtowane dziecko coraz śmielej "panoszy się" w łonie matki, przyczyniając się swoimi ruchami do silnego parcia na pęcherz.
Wraz ze stopniowym rozwojem płodu, do głosu zaczynają dochodzić hormony - ich destrukcyjne działanie prowadzi do osłabienia mięśni dna macicy, które odpowiadają za prawidłową pracę pęcherza i proces wydalania moczu. Nadszarpnięty zmianami układ moczowy kobiety nie radzi sobie w naturalny sposób z nadmiarem uryny, czego efektem są krępujące sytuacje z NTM w roli głównej.
NTM w czasie połogu
Nadszedł czas rozwiązania i wreszcie jesteś mamą na pełen etat. Tymczasem rozstrojony ciążą organizm nadal daje o sobie znać. Wystarczy, że kichniesz lub zakaszlesz, od razu czujesz niekomfortową wilgoć na bieliźnie. Zadajesz sobie pytanie - czy to w końcu minie?
Proces przywracania równowagi organizmowi po porodzie bywa długi i żmudny, warto jednak zaufać naturalnym zmianom, jakie teraz zachodzą w twoim ciele. Oczywiste jest, że NTM nie sprzyja opiece nad maleństwem i wizytom członków rodziny, którzy koniecznie chcą zobaczyć słodkiego bobasa.
Jeśli nietrzymanie moczu daje się mocno we znaki, nie rezygnuj ze stosowania środków zapobiegawczych - odwiedzaj regularnie (co 30-40 minut) toaletę, miej zawsze pod ręką specjalistyczne wkładki i podpaski, pij dużo wody mineralnej, unikaj napojów, produktów moczopędnych i przede wszystkim dbaj o higienę intymną - nieleczone infekcje i zakażenia układu moczowego mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Jednym z najważniejszych elementów kobiecej walki z dolegliwościami związanymi z nietrzymaniem moczu jest regularne wykonywanie ćwiczeń mięśni Kegla. Zasadniczo zaleca się, by trenowały je wszystkie kobiety, bez względu na to, czy planują zajść w ciążę, czy chwilowo odkładają tę decyzję na bliżej nieokreślony czas. Ćwiczenia mięśni dna miednicy są proste, przyjemne i można je wykonywać w dowolnym miejscu, podczas wszystkich codziennych czynności.
Ponadto, badania naukowe potwierdzają ich olbrzymią skuteczność. Lekarze są zgodni - prosty nawyk zaprocentuje w przyszłości, im szybciej zdecydujesz się na intymną gimnastykę, tym lepiej zniesiesz okres ciąży i połogu, a problem nietrzymania moczu zniknie tak szybko, jak się pojawił.
Dodatkowo, paniom, które starają się o dziecko, zaleca się zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Nawet lekka nadwaga potęguje problemy wynikające z osłabieniem mięśni Kegla, a tusza może bezpośrednio wpływać na prawidłowe działanie narządów wewnętrznych, w tym pęcherza.
Co robić, gdy objawy NTM nie mijają? Jeżeli po kilku miesiącach od porodu nie dostrzegłaś znaczącej poprawy funkcjonowania układu moczowego, koniecznie umów się na wizytę do urologa i ginekologa. Fachowa pomoc to najprostszy sposób ustalenia przedłużających się problemów, lekarz doradzi, jakie leki, zabiegi lub terapie pomogą ci wrócić do formy.
