W ogrodzie jest prawdziwym złotem. Kwitnie, nim inne rośliny budzą się wiosną do życia

Tomasz Hirkyj

Opracowanie Tomasz Hirkyj

Kiedy wiosna zaczyna budzić się do życia, to trudno nie zauważyć kwitnącego krzewu forsycji. Przepiękne, żółte płatki widoczne są z daleka, a na dodatek pojawiają się wtedy, gdy inne rośliny dopiero zaczynają tworzyć pierwsze pędy. Forsycja nie jest trudną w uprawie rośliną. Warto ją mieć nie tylko ze względu na przepiękne kwitnienie.

Forsycja w ogrodzie jest prawdziwym skarbem. Kwitnie zanim inne rośliny budzą się wiosną do życia
Forsycja w ogrodzie jest prawdziwym skarbem. Kwitnie zanim inne rośliny budzą się wiosną do życia123RF/PICSEL

Forsycja: tajniki uprawy

Co zrobić, żeby forsycja pięknie rosła? Wystarczy znaleźć do niej odpowiednie miejsce. Gleba powinna być luźna i żyzna, ale nie za bardzo wilgotna. Warto również zadbać o to, aby podłoże miało odczyn neutralny bądź lekko kwaśny, ponieważ w zasadowej glebie rośnie gorzej. Nie wolno zapomnieć o wysokim poziomie nasłonecznienia, ponieważ to gwarant pięknego kwitnienia. W półcieniu forsycja również ukaże swoje piękno poprzez wytwarzanie żółtych płatków, ale na pewno nie będzie tak okazałe. Co jest jeszcze ważne, aby krzew rósł przepięknie? Ważne jest przycinanie, ale trzeba robić to bardzo ostrożnie.

Przycinanie forsycji: wstrzymaj sekator

Przycinanie forsycji jest ważne ze względu na to, aby mieć nad nią kontrolę, ale także po to, aby kwitnienie było obfite. Kiedy zabrać się za ten zabieg? Na szczęście, nie trzeba się spieszyć, jednak trzeba się za niego zabrać zaraz po przekwitnięciu kwiatów, ale zaraz przed intensywnym pojawianiem się liści. Jak przycinać forsycję? Najpierw usuwamy pędy stare, chore i martwe, a dopiero później zabieramy się za usuwanie pozostałych pędów. Po pierwsze, tniemy te, które chylą się ku dołowi, ponieważ to wpływa na atrakcyjność forsycji. Dopiero na sam koniec usuwamy te, które się krzyżują albo rosną w głębi krzewu, aby pozostałe pędy miały możliwość rozwoju lub dostępu do światła.

Raz na kilka lat można pokusić się o cięcie odmładzające: wtedy nieznacznie skraca się łodygi, by uformować pożądaną koronę oraz młodsze miały okazję do rozkrzewienia się. Trzeba pamiętać o tym, że nie warto usuwać nadmiaru łodyg forsycji, ponieważ wtedy osłabimy jej kondycję. W trakcie cięcia nie powinna stracić więcej niż 30 proc. swojej objętości.

Rozmnażanie forsycji

Sadzonki forsycji można kupić praktycznie w każdym sklepie ogrodniczym, ale czasami można pozyskać je samodzielnie. Rozmnażać forsycję można na co najmniej dwa sposoby. Pierwszy z nich polega na wzięciu jednej, długiej łodygi, odgięcie je ku ziemi i na 3/4 długości ją przysypać. Po kilku miesiącach, w miejscu styku z glebą, pojawią się korzenie. Można również pobrać pędy forsycji w trakcie cięcia i umieścić je bezpośrednio w doniczkach wypełnionych wilgotną ziemią. Takie sadzonki powinny się samodzielnie ukorzenić i być gotowe po kilku miesiącach do umieszczania w ogrodzie. 

Kwiaty forsycji. Nie tylko do ozdoby

Obfite kwitnienie forsycji to znak, że wiosna jest już tuż-tuż
Obfite kwitnienie forsycji to znak, że wiosna jest już tuż-tuż123RF/PICSEL

Forsycji nie można odmówić uroku ze względu na przepiękne kwitnienie. Ale mało kto wie, że one są również jadalne, więc mogą ubogacić domowe sałatki lub surówki, a także wznieść na wyższy poziom nasze kulinarne próby. Kwiaty forsycji są również zdrowe, ponieważ są solidną dawką rutyny i witaminy C, które wiosną są po prostu nieocenione. Kwitnąca forsycja może także zdobić nasz dom w wazonie: wystarczy ściąć jej kwitnące gałązki i umieścić w wodzie. Oczywiście, można zebrać również łodygi z nierozwiniętymi do końca pąkami - umieszczone w wodzie po około 10 dniach zakwitną.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas