Dzieci wiązane przez księży na oazie? Miały „poczuć się jak Jezus”

Księża mieli wiązać ręce dzieci, aby te „poczuły się jak Jezus w niewoli”. Do skandalicznych zachowań miało dojść na obozie Oaza Nowego Życia w Tylmanowej. O sprawie poinformowało Biuro Obrony Praw Dziecka, które zapowiedziało jednocześnie złożenie zawiadomienia do prokuratury.

Do skandalicznych "zabaw" doszło na oazie dla młodzieży w Tylmanowej
Do skandalicznych "zabaw" doszło na oazie dla młodzieży w Tylmanowej123RF/PICSEL

O kontrowersyjnych zachowaniach, których mieli dopuścić się księża katoliccy, poinformowało Biuro Obrony Praw Dziecka - organizacja pozarządowa, niezwiązana z Rzecznikiem Praw Dziecka oraz Komitetem Praw Dziecka, zajmująca się ochroną dzieci przed przemocą, dyskryminacją oraz wykorzystywaniem.

Anonimowe zgłoszenie wraz z opisem sytuacji i materiałem wideo dotarło do fundacji drogą mailową.

Wszystko po to, aby poczuć się "jak Jezus w niewoli"

Dzieci przebywające na obozie Oaza Nowego Życia, stopień 2 w Tylmanowej alarmują, że księża w ramach zabawy związują im ręce "by poczuły się jak Jezus w niewoli"
poinformowało w niedzielę Biuro Obrony Praw Dziecka, które natychmiast podjęło interwencję w tej sprawie.

Jak przekazano - w trakcie "zabawy" dzieci miały związane ręce, z którymi musiały samodzielnie poruszać się po terenie, a także schodzić ze schodów budynku, w którym były zakwaterowane. Co więcej, nie mogły samodzielnie korzystać z toalety.

Fundacja podkreśla, iż podobne "zabawy" organizowane przez księży naruszają godność dzieci, narażając je na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Już sam upadek ze schodów osoby, która ma związane ręce, zagraża nie tylko jej zdrowiu, ale również życiu.

Ograniczanie kilkunastoletniemu dziecku możliwości samodzielnego skorzystania z toalety i proponowanie mu przez dorosłego mężczyznę "pomocy" w tej czynności jest czymś niedopuszczalnym i może być interpretowane jako bardzo poważne naruszenie kodeksu karnego
tłumaczy fundacja w oficjalnym komunikacie.

Zawiadomienie trafi do prokuratury. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"

Jak informuje serwis NaTemat wakacyjne rekolekcje są jednym z elementów działalności Ruchu Światło-Życie, który tworzą diecezje z całej Polski. Oaza Nowego Życia jest obozem, w którym, zgodnie z informacjami przekazanymi przez organizatorów, udział mogą brać dzieci od 15. roku życia.

Fundacja zdecydowała o złożeniu zawiadomienia w sprawie kontrowersyjnych "zabaw" do prokuratury.

Po przeanalizowaniu sytuacji zdecydowaliśmy, że prezes Biura Obrony Praw Dziecka złoży w tej sprawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
poinformowano.

W sieci natomiast rozgorzała dyskusja. Internauci nie kryją swojego oburzenia, niekiedy uderzając swoimi komentarzami wprost w rodziców dzieci.

Dobrze wiedzą jaką zabawę wymyślać, a jej punktem kulminacyjnym zapewne jest pomoc w toalecie. Brawo rodzice "śpijcie spokojnie".
Nigdy swojej córki nie puszczę na żaden wyjazd związany z jakąkolwiek religią
czytamy w komentarzach.

Biuro Obrony Praw Dziecka jest organizacją statutowo zajmującą się obroną dzieci przed przemocą, dyskryminacją oraz wykorzystywaniem, zarejestrowaną w maju 2022 roku. Podejmuje działania prawne i działania w terenie, związane z potrzebą ochrony dzieci i młodzieży - w trudnej sytuacji życiowej, prześladowanym oraz wykorzystywanym niewolniczo i seksualnie.

Co więcej, działalność charytatywna, prowadzona przez organizację, ma na celu podtrzymanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturowej. Fundacja podejmuje działania na rzecz mniejszości narodowych oraz chroni i działa na rzecz osób niepełnosprawnych. W jej założeniach statutowych znajduje się także ochrona praw kobiet oraz działalność na rzecz praw kobiet i mężczyzn.

„Zdrowie na widelcu”: Siemię lniane. Superfood i doskonały kosmetykPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas