Uwaga na system argentyński

Kredyty w tym systemie oferuje w Polsce wiele firm. I choć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przestrzega przed wikłaniem się w tę sytuację bez wyjścia, to wciąż wielu Polaków nabiera się na reklamy firm pożyczających pieniądze w systemie argentyńskim.

Wiele osób daje się nabrać na ogłoszenia firmy udzielających pożyczek w systemie argentyńskim
Wiele osób daje się nabrać na ogłoszenia firmy udzielających pożyczek w systemie argentyńskimINTERIA.PL

Mimo że ostrzeżenia raz po raz pojawiają się w mediach, wiele osób wciąż daje się nabrać na ogłoszenia typu: Nie masz zdolności kredytowej, przyjdź do nas. Niestety, większość tych ogłoszeń to finansowa pułapka. Ci nabici w butelkę tłumaczą potem, że piramida finansowa to dla nich jedyna szansa na dostanie kredytu, bo tania pożyczka w banku to oferta tylko dla ludzi zasobnych w gotówkę. Jak sprawdziła reporterka RMF, Grażyna Bekier, jeśli nie pracujesz, nie masz stałych udokumentowanych dochodów, to choćby najniższa pożyczka w banku pozostaje tylko marzeniem.

Jak odróżnić firmę pożyczającą pieniądze w systemie argentyńskim od innych firm dających kredyty? - Przyjmuje się wpisowe. To jest jakby pierwsze żądanie ze strony firmy w stosunku do potencjalnego klienta. Dwa ? tworzone są jakby grupy założycielskie. Trzecią cechą charakterystyczną jest przyznawanie kredytu odbywa się przez losowanie - mówi prokurator Wojciech Miłoszewski.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, do którego wpływa coraz więcej skarg od ludzi, którzy uwierzyli w piramidę finansową, ubolewa, że prokuratura nie potrafi poradzić sobie z tym problemem. Czy zatem zakazać działania firm pożyczających pieniądze w tym systemie czy też objąć firmy nadzorem bankowym? Nad tym zastanawiają się ministrowie.

RMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas