Masz problemy z zasypianiem? Sprawdź jak dobrać materac na przykładzie innowacyjnych materacy Hilding Anders

Żyjemy w czasach, w których za problemy ze snem obwiniamy stresy, nerwowy tryb życia oraz niebieskie światło telefonów i tabletów. To prawda, te czynniki mogą w znacznym stopniu ograniczyć zdolność zasypiania, szczególnie fazy tzw. głębokiego snu, który jest nam najbardziej potrzebny. Jednak często zapominamy, że niewygodne łóżko jest jednym czynników, które nie ułatwia zasypiania. Zamiast się położyć i spokojnie zasnąć kręcimy się z boku na bok, często zmieniamy pozycję, szukamy tej najlepszej, a i tak nic z tego nie wychodzi. Zanim zaczniemy szukać medycznych przyczyn bezsenności i sięgniemy po farmaceutyki, od których można się uzależnić, sprawdźmy, czy nasz materac na pewno jest dobrze dobrany.

Powodem bezsenności bywa też tzw. jet lag związany ze zmianą strefy czasowej. Dobrze opisano to w artykule: https://sennamaterace.pl/baza-wiedzy/125_czym-jest-jet-lag-i-jak-sobie-z-nim-radzic.

Po czym poznać dobry materac? Jest tak wygodny, że na co dzień po prostu o nim zapominamy. Mało tego - budzimy się wyspani, pełni energii i chęci do życia. Jeśli jednak jest odwrotnie - porannej pobudce towarzyszy ból głowy i pleców, sztywność karku i ogólne zmęczenie - trzeba szukać nowego materaca. Dlaczego tak się dzieje? Najpewniej materac jest źle dobrany, przez co kręgosłup ustawia się w nieprawidłowej pozycji, mięśnie zamiast się rozluźnić napinają się, by utrzymać ciało w poziomie. W efekcie, zamiast wypoczywać, cały czas pracujemy.

Wskazówką do zmiany materaca mogą też być noce pełne snów, niekoniecznie koszmarów. Człowiek naprawdę wypoczywa i regeneruje się tylko w fazie snu głębokiego, kiedy nic mu się nie śni. Im krótsze są te fazy, tym gorsza regeneracja. Nadmiar marzeń sennych wbrew pozorom jest męczący.

Czy wygodny materac to twardy materac? Niekoniecznie, a właściwie zupełnie nie. Twardość materaca powinna być dobrana przede wszystkim do wagi użytkownika. Każdy z producentów oznacza twardość materaca według własnego klucza. Marka Hilding Anders oferuje cztery podstawowe twardości przy sprzedaży materacy, ale w rzeczywistości jest ich więcej. Niektóre materace mają aż sześć stopni twardości - mowa o materacach piankowych, w których można przełożyć warstwy pianki. Dzięki temu twardy materac może być mniej lub bardziej twardy. Wszystko zależy od tego, czego szukamy.

Ogólnie trzeba pamiętać, że im niższa waga, tym mniejsza twardość. Chodzi o to, by materac uginał się pod ciężarem ciała, ale nie możemy się w nim zapadać. Miękki materac będzie zbyt miękki dla stukilogramowego mężczyzny. Z kolei drobna, filigranowa kobieta nie wyśpi się dobrze na materacu o stopniu twardości H3. Szczegółowo wyjaśniono to w artykule: Twardość materaca H3: co to znaczy? Do kogo skierowane są takie materace?

Dlaczego wzrost ma znaczenie? Bo na zbyt krótkim materacu zwyczajnie się nie wyśpimy. Standardowo produkuje się dwumetrowe materace i to w większości wypadków wystarcza. Jednak wysoka osoba się na takim materacu nie wyśpi. I nie musi mieć więcej niż dwa metry wzrostu. Materac powinien być przynajmniej o dwadzieścia centymetrów dłuższy od osoby, która na nim śpi, więc granicą jest metr osiemdziesiąt. Oprócz wzrostu trzeba wziąć pod uwagę długość stóp, bo to one zazwyczaj "zawyżają" nasz wzrost w nocy i wystają poza materac. Jeśli są bardzo duże, trzeba dać sobie więcej zapasu niż dwadzieścia centymetrów.

Co więc mają zrobić osoby naprawdę wysokie? Tu odpowiedź jest tylko jedna - muszą zamówić materac na wymiar. Naprzeciw ich potrzebom wychodzi marka Hilding Anders gotowa wykonać materac w dowolnym rozmiarze.

Mogłoby się wydawać, że zaburzenia snu nie mają nic wspólnego z pozycją, jaką przyjmujemy w nocy. Tymczasem dobór materaca pod tym kątem także ma znaczenie w kontekście nocnej regeneracji.

Przy pozycji na wznak właściwie nie mamy się nad czym zastanawiać. Dobieramy materac do wagi i wzrostu i cieszymy zdrowym, mocnym snem.

Trochę inaczej jest, gdy śpimy na boku, co zdarza się bardzo często. Tutaj materac musi zapewnić odpowiednie wsparcie kręgosłupowi, jednocześnie dopasowując się do kształtów ciała tak, by nie powodować ucisku na te bardziej wystające, przede wszystkim biodra. Dlatego, jeśli lubimy spać na boku, materac powinien być o jeden stopień bardziej miękki, niż wskazuje na to waga. Dobrze sprawdzają się materace z pianki wysokoelastycznej Velvet opracowanej w laboratoriach Hilding Anders.

Jeśli śpimy na brzuchu, powinniśmy się tego oduczyć, bo ta pozycja powoduje nacisk na narządy wewnętrzne. Zanim zmienimy nawyki, będziemy potrzebować miękkiego, ale jednocześnie dającego dobre podparcie materaca. Tu można polecić materace z pianki wysoko lub termoelastycznej.

Założona w 1939r. w Szwecji firma Hilding Anders jest wiodącym producentem materacy na rynku. Obecna na Polskim rynku od 2001 roku firma podbiła serca Polaków wysoką jakością I skandynawskim stylem. W swoim portfelu firma posiada marki takie jak Hilding, Curem, Jansen, Bedding oraz Carpe Diem. Poza własną produkcją Hilding tworzy również materace dla marek takich jak Agata, Amazon BRW, Sleepmed i wiele innych.