Problemy ze słuchem dotyczą nie tylko seniorów. Objawy, które powinny zaniepokoić
Artykuł sponsorowany
Nasze narządy słuchu, podobnie jak wszystkie inne narządy w naszym organizmie, dotyka proces starzenia. Dlatego naturalne jest, że z wiekiem możemy słyszeć coraz słabiej. Istnieją jednak również inne czynniki, które sprawiają, że problemy ze słuchem mogą pojawić się w każdym wieku. Jak rozpoznać pierwsze objawy, które powinny skłonić nas do wizyty u specjalisty?
Prosty test słuchu
Słuch możemy stracić nagle, ale w zdecydowanej większości przypadków głuchota postępuje stopniowo. Jeśli proces przebiega powoli, może być dla nas przez długi czas nieodczuwalny. Dlatego nawet gdy wydaje nam się, że problemy ze słuchem nas nie dotyczą, warto co jakiś czas zrobić kontrolny test. Możemy wykonać go online na stronie producenta aparatów słuchowych Geers, jednak najpewniejsze wyniki uzyskamy zapisując się na test do wyspecjalizowanych placówek. Bezpłatne badanie możemy wykonać za darmo w bezpiecznych warunkach w 230 salonach Geers w całej Polsce, wystarczy wypełnić formularz, a następnie umówić się na dogodny termin i miejsce.
Przyczyny osłabienia słuchu
Przede wszystkim słuch słabnie z wiekiem, pogorszenie jego jakości możemy dostrzec już po 50. roku życia. "Dobry" lub "słaby" słuch jest także uwarunkowany genetycznie. Istnieją jednak również inne czynniki, które wpływają na upośledzenie lub utratę tego zmysłu. Można wśród nich wymienić różnego rodzaju problemy zdrowotne. Na słuch mogą wpływać bardzo poważne choroby, na przykład niektóre nowotwory, a także stwardnienie rozsiane i zapalenie opon mózgowych.
Uszkodzenie włosowatych komórek w uchu środkowym powoduje długotrwała ekspozycja na wysokie poziomy hałasu. Praca przy organizacji koncertów, na lotnisku, na budowie czy w fabryce może się po jakimś czasie negatywnie odbić na zdrowiu naszego narządu słuchu, dlatego osoby zatrudnione w takich miejscach powinny nosić ochronne nauszniki wygłuszające. Utratę słuchu mogą także spowodować niektóre leki, jednak w takim przypadku najczęściej jest ona tymczasowa.
Stopnie ubytku słuchu
Jak już zostało wspomniane, przeważnie słuch tracimy stopniowo. Wyróżnia się cztery stopnie nasilenia problemu, określa się je w decybelach. Osoby, które nie mają problemów ze słuchem, będą słyszały dźwięki na poziomie 20-25 decybeli. Jeśli słyszymy tylko dźwięki powyżej tego poziomu, niestety wskazuje to na ubytki słuchu. Dokładną diagnozę na podstawie przeprowadzonego badania stawia laryngolog lub protetyk słuchu.
Jeśli występują u nas trudności z usłyszeniem szumu lodówki, szeptu, tykania zegara, czyli dźwięków pomiędzy 21-40decybeli, ale dobrze słyszymy głośniejsze dźwięki - to znak, że wystąpił u nas lekkiubytek słuchu. U osób, które mają trudności z usłyszeniem dźwięków poniżej 41 decybeli, czyli cicho wypowiadanych spółgłosek oraz samogłosek wypowiadanych normalnie, diagnozuje się umiarkowany ubytek słuchu. Takie osoby często proszą rozmówców o to, by mówili głośniej. Mają już pierwsze problemy z usłyszeniem dźwięków, ponieważ słowa często są dla niech niezrozumiałe. Na tym etapie przeważnie pacjenci dostrzegają już, że wystąpił u nich problem. Ze znacznym ubytkiem słuchu mamy do czynienia, gdy nie słyszymy dźwięków poniżej 71 decybeli. Dla takich osób całkowicie niesłyszalny może być nawet dźwięk dzwoniącego telefonu. W takich przypadkach konieczny jest już aparat słuchowy lub implant ślimakowy. Z kolei osoby z głębokim ubytkiem słuchu (powyżej 90 dB) nie są w stanie prowadzić rozmowy bez urządzenia wspomagającego słyszenie.
Gdy tylko zauważymy pierwsze objawy problemów, warto wykonać bezpłatne badanie słuchu. Pamiętajmy jednak, że tylko specjalista jest w stanie właściwie ocenić i zinterpretować wyniki badania. Warto wybrać się do jednego z 230 salonów Geers dostępnych w całej Polsce. Prócz badania zyskamy możliwość przetestowania aparatów słuchowych w domu i otrzymamy specjalistyczną poradę, jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla naszego problemu.