Bawią i edukują: 6 familijnych gier planszowych, które wciągną całą rodzinę

Artykuł z ekspozycją partnera

"Nauka przez zabawę". Choć wszyscy doskonale znamy to wyrażenie i często się nim posługujemy, dużo rzadziej zastanawiamy się, co tak naprawdę za tymi słowami się kryje. Otóż zabawa jest nieodłącznym elementem życia każdego dziecka i sposobem, w jaki najmłodsi poznają otaczający ich świat. To także źródło przeróżnych bodźców, dzięki którym pociechy zdobywają nowe umiejętności i przyswajają informacje. Uczą się nieznanych wcześniej słów, czynności, reakcji, ale też tego, jak odczytywać emocje rówieśników i poruszać się w grupie. To proces zupełnie naturalny i niewymagający większego wysiłku ze strony rodziców. Mogą oni jednak go usprawnić, a sposobem na to będzie dostarczenie dzieciom możliwie najlepszych "narzędzi", czyli po prostu zabawek.

Dlaczego warto wybrać planszówki? Ponieważ inspirują one do kreatywności, samodzielnego i logicznego myślenia, "kombinowania", uczą rywalizacji i strategii, przestrzegania zasad, ćwiczą pamięć i umiejętność koncentracji. Ale też umożliwiają dobrą zabawę przez długie godziny - często niezależnie od wieku. Innymi słowy, jak mało które zabawki łączą frajdę z walorami edukacyjnymi. Co więcej, pozytywnie wpływają na rodzinne relacje - przy planszówkach dorośli z pewnością nie będą się nudzić, a spędzą czas wraz z dziećmi.

Granie w planszówki to także skuteczny sposób na zaangażowanie emocji. A właśnie wtedy uczymy się najwięcej. Jeśli bowiem zastanowimy się, jakie wydarzenia z naszego życia pamiętamy najlepiej -zapewne wymienimy te, którym towarzyszyły silne emocje. Pierwsza randka, pierwszy dzień w szkole czy nowej pracy, ślub... Gdy nasze czynności wiążą się ekscytacją, wówczas łatwiej zapisują się w pamięci. A właśnie to gwarantują nam gry planszowe. Przedstawiamy sześć propozycji na Dzień Dziecka wybranych przez ekspertów Rebel.pl, największego polskiego sklepu z grami.

Dixit to narracyjna karcianka, polegająca na wymyślaniu i odgadywaniu skojarzeń. W każdej rundzie jedna z osób uczestniczących w grze zostaje tzw. Bajarzem i wybiera kartę. Następnie podaje swoje pierwsze skojarzenie ze znajdującym się na niej obrazkiem. Pozostali gracze losują swoje karty, które ich zdaniem najlepiej pasują do opisu Bajarza. W dalszej kolejności wszystkie karty są tasowane, a zadanie uczestników zabawy polega na odgadnięciu, która z nich należała do Bajarza. Dixit to więc świetny sposób na poznanie nowych słów, wyrobienie w sobie umiejętności szybkiego kojarzenia oraz wczuwania się w tok myślenia innych.

Dobble to przykład na to, że gry planszowe mogą sprawiać mnóstwo radości bez względu na wiek. Dlaczego? Ponieważ to propozycja absolutnie dla każdego. Sprawdzi się zarówno w przypadku zabawy z najmłodszymi, jak i na imprezie w gronie dorosłych. Dzięki wygodnej, metalowej puszce problemem nie będzie zabranie jej ze sobą na wycieczkę, do pociągu czy... poczekalni u lekarza. Zasady są proste (szukamy wspólnych symboli), a każda rozgrywka jest inna od poprzedniej.

To propozycja dla osób, które zaczynają swoją przygodę z planszówkami. Zasady, jakie należy poznać na początku są bowiem niezwykle proste, ale w trakcie kolejnych partii rozgrywka staje się coraz bardziej zaawansowana i ciekawsza, a tym samym - rozwijająca. O co chodzi? O łączenie miast w możliwie najdłuższą trasę kolejową. Robimy to za pomocą umiejętnego dobierania kart. Plansza przedstawiająca mapę Europy z roku 1900, 240 kolorowych figurek wagonów, 15 kolorowych figurek dworców, 110 kart pociągów i 46 kart biletów gwarantują kreatywną zabawę na długie godziny.

Doskonała gimnastyka dla umysłu? Cortex! Najmłodszy z graczy odwraca górną kartę ze stosu i pokazuje ją pozostałym uczestnikom zabawy. Kto pierwszy (zakryje dłonią kartę i wykrzyczy odpowiedź), ten lepszy. Nagrodą za prawidłowe rozwiązanie jest jedna z części układanki, a wygrywa ten, kto przed innymi zbuduje całość. Chcecie poćwiczyć refleks, porywalizować, a przy tym znakomicie się bawić? Cortex wszystko to gwarantuje, o czym świadczyć może prestiżowy tytuł "Zabawka Roku 2017" przyznawany przez portal Zabawkowicz.pl.

Story Cubes to natomiast trening pomysłowości oraz wyobraźni. A jednocześnie proste zasady, wykorzystujące uniwersalne symbole nawiązujące do życia codziennego. Losujemy dziewięć obrazów, a następnie zaczyny opowiadać historię w oparciu o symbole. Tutaj nie ma złych odpowiedzi, a możliwości wykorzystania gry są niemal nieograniczone. Dość powiedzieć, że Story Cubes stały się pomocą dla wielu nauczycieli, terapeutów oraz trenerów kreatywności z całego świata.

Podaj dalej to ponad 1700 słów i haseł, które gwarantują... liczne wybuchy niepowstrzymanego śmiechu. Gra przypomina szkicowany głuchy telefon: rysujemy to, co widzimy, a następnie odgadujemy. Jeśli pierwszy i ostatni obrazek w notesie się zgadza - gracze prawidłowo odgadywali hasła. Z pomocą Podaj dalej nie tylko radośnie spędzimy czas (nie zawsze udaje się odtworzyć prawidłowy ciąg myślowy), ale również oswoimy się z działaniem pod presją czasu (w grze występuje klepsydra). A to bez wątpienia zaowocuje w przyszłości.

Czym się kierować przy wyborze gry planszowej? Na pewno wiekiem graczy (ale jednocześnie warto mieć świadomość, że ogromny procent planszówek przeznaczony jest dla osób w każdym wieku), zainteresowaniami czy konkretnymi potrzebami edukacyjnymi. Mimo że większość gier rozwija równocześnie wiele najróżniejszych umiejętności, niektóre lepiej sprawdzą się jako trening pamięci, inne - logicznego myślenia czy kreatywności, a jeszcze inne - refleksu czy umiejętności współpracy. A w jak wielu rodzajach możemy wybierać, przekonamy się, jeśli odwiedzimy największy polski sklep z grami, czyli Rebel.pl. I choć planszówka z pewnością jest świetnym pomysłem na prezent na zbliżający się Dzień Dziecka, w rzeczywistości to inwestycja - w rozwój naszej pociechy.

Artykuł z ekspozycją partnera