Bosacka sprawdziła skład „zdrowych” żelków. Wnioski zatrważają

Katarzyna Bosacka, po raz kolejny biorąc pod lupę skład jednego z bardziej popularnych produktów, apeluje i ostrzega Polaków. Jak się okazuje, to co bywa lansowane pod przykrywką „zdrowego”, w rzeczywistości może pozostawiać wiele do życzenia. „Z naturą nie ma nic wspólnego” – komentuje dziennikarka.

Katarzyna Bosacka przeanalizowała skład „zdrowych” słodyczy. Wnioski zatrważają
Katarzyna Bosacka przeanalizowała skład „zdrowych” słodyczy. Wnioski zatrważająJustyna ROJEK/East NewsEast News

Katarzyna Bosacka znów apeluje. Nie przebierała w słowach

Katarzyna Bosacka, od lat doradzając Polakom w kwestiach świadomego robienia zakupów, systematycznie bierze pod lupę rozmaite produkty, demaskując kolejno ich skład. Zdarza się, że nie przebiera w słowach, raz za razem ostrzegając Polaków.

Ekspertka od zdrowego odżywiania stale udowadnia, że skład widniejący na etykiecie niejednokrotnie mocno różni się od deklaracji producenta. Nie inaczej było i tym razem. Gdy Katarzyna Bosacka przyjrzała się dokładniej "zdrowej" przekąsce, szybko okazało się, że jej skład pozostawia wiele do życzenia.

Katarzyna Bosacka przyjrzała się popularnej przekąsce. "Zdrowa", ale nie do końca

Katarzyna Bosacka, kontynuując swoją misję doradzania Polakom w kwestiach świadomego dokonywania zakupów, nieustannie zachęca, by dokładnie czytać spis składników. Jak doradza, tylko w ten sposób można wybrać nieprzetworzone produkty, wolne od chemii, barwników, aromatów czy wzmacniaczy smaku.

Tym razem dziennikarka przyjrzała się nieco dokładniej składowi "zdrowej", słodkiej przekąski. "Ostatnio jeden z obserwatorów wysłał mi zdjęcie wegańskich żelków. Myślał, że trafił na jakąś zdrowszą wersję tego typu produktu, ale się pomylił" - wyjaśnia Katarzyna Bosacka.

Jak tłumaczy, o pomyłkę w tej sytuacji nietrudno. "Dlaczego można było pomyśleć, że jest to zdrowy produkt?" - pyta, kolejno wyliczając szereg, mogących wprowadzić konsumenta w błąd, informacji.

"Na opakowaniu widnieje duży napis "Naturall", który co jak co, ale z naturą i produktami naturalnymi się kojarzy. Pojawia się informacja, że żelki są bez glutenu, zawierają sok owocowy, aromaty i barwniki są naturalne" - wyjaśnia, dodając, że wystarczy wczytać się w skład, by szybko odkryć przykre wnioski. "Dopiero kiedy wczytamy się w skład, to zobaczymy, że z naturą ten produkt nie ma nic wspólnego" - komentuje ekspertka.

Katarzyna Bosacka demaskuje skład słodkiego smakołyku. Ostrzega Polaków

"Na pierwszym miejscu w składzie cukier, a na drugim syrop glukozowo-fruktozowy, a gdyby tego było mało to jeszcze znajdziemy tu syrop z cukru inwertowanego oraz maltodekstrynę i dekstrozę, czyli jeszcze więcej cukru w cukrze" - donosi Katarzyna Bosacka, dzieląc się z internautami przykrymi wnioskami. Jak wylicza, w 100 gramach tego produktu znajduje się ponad 13 łyżek cukru. Dodatkowo w składzie znalazł się też tłuszcz palmowy, zagęstniki i regulatory kwasowości.

"Niech Was nie zwiodą napisy na opakowaniach sugerujące, że dany produkt jest zdrowy czy naturalny. Zawsze czytajcie skład, bo to on powinien być wyznacznikiem na zakupach" - apeluje ekspertka.

„Ewa gotuje”: Sopa de ajoPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas