Nawracająca ciemieniucha
Już od jakiegoś czasu zmagam się z ciemieniuchą u córeczki. Przez kilka tygodni jest poprawa, ale po jakimś czasie problem znów się pojawia. Nie mam już siły z nim walczyć. Wydaje mi się też, że córce przerzedziły się włoski. Co powinnam zrobić?
Proszę się nie martwić, ciemieniusze często towarzyszy przerzedzenie lub wypadanie włosów, lubi też ona nawracać.
Jednak jest to dolegliwość przejściowa i nawet, gdy znowu się pojawia, znika najpóźniej około 6. miesiąca - kiedy u dziecka unormuje się praca gruczołów łojowych skóry.
Zanim jednak to nastąpi, trzeba uzbroić się w cierpliwość i regularnie usuwać ciemieniuchę, bo zaschnięte na główce łuski utrudniają skórze oddychanie.
Radzę więc wytrwale usuwać nieestetyczne zmiany.
Przy bardzo nasilonej ciemieniusze dobre efekty daje nakładanie dziecku na głowę kompresu zrobionego z dużego wacika kosmetycznego, nasączonego oliwką.
Następnie zakładamy małej czapeczkę. Po upływie godziny, gdy łuski zmiękną, wyczesujemy je szczoteczką z włosiem, a potem myjemy głowę szamponem.
Robimy tak codziennie. Przestrzegam przed zdrapywaniem ciemieniuchy - w ten sposób można uszkodzić dziecku skórę.
Nie likwidujemy jej też na "sucho" (bez użycia oliwki), bo taki zabieg szkodzi skórze i jest nieprzyjemny dla niemowlaka.
Odpowiedzi udzieliła: Barbara Jaworska, położna środowiskowa, która od ponad 25 lat wspiera mamy w pierwszych miesiącach macierzyństwa
