Rady dietetyka
Szukasz informacji na temat żywienia dziecka? Masz wątpliwości, czym je karmić? Swoją pomocą służy dr inż. Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka.
Zanim dziecko schrupie z apetytem jabłko lub zasiądzie do miseczki świeżych malin, musi poznać i polubić owoce. Na początek najlepiej wprowadzać je w postaci przecierów owocowych (tzw. musów). Należy zacząć od tych najłagodniejszych w smaku, słodkich i występujących w naszej strefie geograficznej (są mniej alergizujące).
Jako pierwszy owoc zwykle podajemy jabłko. Może być świeżo skrobane łyżeczką, jednak nieco łagodniejszy w smaku będzie mus jabłkowy ze słoiczka lub kubeczka. Jabłka są zwykle dostępne przez cały rok, więc nie ma problemu z przygotowaniem świeżego musu w domu.
Jeśli akurat jest sezon na maliny, gruszki, porzeczki, jeżyny, brzoskwinie, morele czy śliwki, z nich także możesz przygotować pyszny domowy przecier dla niemowlęcia. Aby uzyskać idealnie gładką konsystencję, rozgniecione lub zmiksowane owoce warto dodatkowo przetrzeć przez sitko o drobnych oczkach.
Owoce egzotyczne, jak banany, kiwi czy mango, wprowadzamy do jadłospisu maluszka dopiero pod koniec 1. roku życia, a cytrusy, truskawki oraz poziomki - w 2. roku życia brzdąca.
To przede wszystkim dodatek smakowy i apetyczna zielona dekoracja posiłku. Doskonale pasuje do jajecznicy i pasty jajecznej, a także twarożku lub do zupy. Szczególnie chętnie jadamy go wiosną, gdy zaczynamy tęsknić za świeżymi warzywami, ale jeszcze z rezerwą patrzymy na inne nowalijki.
Szczypiorek można dodawać do zupki jarzynowej już od 7.-8. miesiąca życia. Na surowo smyk może go jeść od 10. miesiąca.
Nie wiesz, od kiedy niemowlę może jeść makaron, kaszę jaglaną lub gryczaną? Moment wprowadzenia drobnego makaronu i grubych kasz jest uzależniony od umiejętności żucia oraz gryzienia dziecka. Aby malec poradził sobie z ich przeżuciem i połknięciem, na początek kaszę lub makaron można dodawać do zupki w postaci dobrze rozgotowanej i częściowo zmiksowanej.
To pomoże przyzwyczaić dziecko do ich smaku. W miarę rozwoju umiejętności gryzienia i żucia dodatki można podawać w całości, ale zawsze dobrze rozgotowane, by były miękkie.
Podanie tego pożywnego przysmaku to kolejny milowy krok w rozszerzaniu diety dziecka.
● Jogurty przeznaczone dla niemowląt można podawać po 6. miesiącu. To ważny sprawdzian, czy organizm toleruje nowe produkty mleczne.
● Jogurty dla dzieci nie zawierają sztucznych dodatków, a proces pasteryzacji, któremu są poddawane, chroni je przed rozwojem bakterii i przedłuża ich trwałość.
● Zawierają mniejszą ilość białka niż tradycyjne jogurty, dlatego są lepiej dostosowane do możliwości metabolizmu malca.
● Mają delikatny owocowy smak, ale mniej cukru niż jogurty smakowe dla dorosłych. Można do nich dodać świeże owoce lub przecier owocowy ze słoiczka i przygotować w ten sposób atrakcyjny, a zarazem wartościowy deser.
● Nie trzeba trzymać ich w lodówce, więc świetnie sprawdzą się także w roli przekąski na spacerze.
Kalafior to jedno z pierwszych warzyw, które można bez obaw wprowadzić do jadłospisu malucha. Jest bardzo delikatny w smaku i bogaty w witaminę C, wapń oraz potas. Na początek dziecko jada kalafior głównie w zupce jarzynowej, ale pod koniec 1. roku życia można go podać jako jarzynkę do drugiego dania i polać stopionym masłem.
A oddzielone i ugotowane różyczki kalafiora to doskonały przysmak do nauki samodzielnego jedzenia. Wystarczy kilka ostudzonych kawałków położyć na talerzyku przed smykiem.
● Jajka przepiórcze uważane są za mniej uczulające, dlatego czasem są zalecane dzieciom z alergią zamiast jaj kurzych.
● Ich wartość odżywcza jest zbliżona - 3-4 malutkie jajka przepiórcze to równowartość jednego kurzego.
● W przypadku zdrowych dzieci nie ma żadnego powodu, aby popularny produkt wymieniać na podobny, ale nieco trudniej dostępny.
● Podając jajka przepiórcze małemu alergikowi, trzeba bardzo wnikliwie obserwować dziecko, aby upewnić się, czy nie wywołują one u niego podobnych niepożądanych objawów, jak wyeliminowane wcześniej jaja kurze.