Aida Kosojan-Przybysz zwróciła się do Polaków. Padły mocne słowa

Aida Kosojan-Przybysz ponownie podzieliła się przesłaniem. Jasnowidzka tym razem poruszyła temat samotności, która u wielu ludzi wywołuje strach. Podkreśliła jednak, że trzeba z nim rozmawiać i zadać sobie jedno ważne pytanie. Jej słowa spotkały się ze sporym odzewem. Internauci nie szczędzili słów wdzięczności.

Aida Kosojan-Przybysz zwróciła się do Polaków
Aida Kosojan-Przybysz zwróciła się do PolakówWojciech Olkusnik/East NewsEast News

Aida Kosojan-Przybysz i jej wizje

Wizjonerka jest urodzoną w Gruzji Ormianką, ale od wielu lat mieszka w Polsce. Cieszy się tu niemałym zainteresowaniem, a wieloma przesłaniami dzieli się z odbiorcami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej instagramowy profil obserwuje już ponad 55 tys. osób, a więc nic dziwnego, że Aida Kosojan-Przybysz regularnie zwraca się do Polaków.

Aida Kosojan-Przybysz często dzieli się swoimi wizjami
Aida Kosojan-Przybysz często dzieli się swoimi wizjamiMateusz Jagielski/East NewsEast News

Aida Kosojan-Przybysz o samotności. Podzieliła się przesłaniem

"Samotność ludzi straszy, ale z tym strachem trzeba rozmawiać i zapytać samego siebie, dlaczego w tym momencie swojego życia jestem sam" - powiedziała wizjonerka na instagramowym nagraniu, które właśnie pojawiło się na jej profilu.

Aida Kosojan-Przybysz przywołała historię kobiety, której zadała powyższe pytanie. Z odpowiedzi wynikało, że czuje się bardzo samotna, a wszystko przez to, że niedawno rozstała się z partnerem. Była to jednak trudna relacja, w której nie była sobą. Aida Kosojan-Przybysz doradziła, że okres po rozstaniu powinien być dla niej czasem wolności, podczas którego musi nauczyć się ponownie rozumieć siebie, a nie obawiać się braku szans na kolejny związek.

Jasnowidzka sytuację swojej rozmówczyni porównała do zatrucia i wyjaśniła, że kobieta musi wyzdrowieć z toksycznego stanu, w którym wcześniej przebywała. Do tego zaznaczyła, że samotności nie należy mylić z wolnością.

Zdaniem Aidy Kosojan-Przybysz w czasie wolności warto zacząć słuchać samego siebie. Dodała, by jednak nie zamiatać pod dywan nieprzepracowanych tematów. "Może obrazowo powiem w ten sposób - nie powstrzymywać tego, co chce samo wyjść, nie próbować tego na siłę trzymać w sobie" - powiedziała Aida Kosojan-Przybysz.

Na reakcje internautów nie trzeba było czekać. Słowa jasnowidzki zdecydowanie ich poruszyły. Pod postem nie zabrakło pozytywnych komentarzy. "Właśnie na takie słowa czekałam. Dziękuję za iskrę, którą wlała pani w moje serce", "Dziękuję za te słowa" - czytamy na Instagramie.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas