Reklama

Czy egoizm jest słuszny?

Chyba każdemu w życiu zdarza się chwila, gdy mówi sobie: dość! I ja też niedawno tak sobie powiedziałam. W czym problem? Jestem mężatką, mam dwoje nastoletnich dzieci - wiodę takie życie, jak tysiące innych kobiet.

Zajmuję się domem - robię zakupy, gotuję, sprzątam, piorę. Oczywiście to wszystko po pracy, bo pracuję też zawodowo. Zawsze chciałam mieć rodzinę, czuję się spełniona jako żona i matka. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że jestem chwilami bardzo, bardzo zmęczona. Bo wszystko w domu jest na mojej głowie. Moje prośby, by dzieci czy mąż mi pomogli, są jak grochem o ścianę. Mąż zawsze jest bardzo zmęczony, bo, jak mówi, ciężko pracuje - jest budowlańcem. Dzieci są zmęczone szkołą, a w domu też zajęte, bo muszą się uczyć. Jak któreś wyniesie śmieci, to już jest wielkie święto. Próbowałam już nawet kiedyś zrobić podział obowiązków domowych, ale i tak nic z tego nie wyszło. Tylko że ja już mam tego naprawdę powyżej uszu. Mąż pracuje, dzieci się uczą - zgoda, ale JA TEŻ PRACUJĘ, więc właściwie wszyscy jesteśmy w podobnej sytuacji i mamy prawo być zmęczeni. I każde z nas chciałoby odpocząć! Tylko dlaczego odpoczywać mają tylko mąż i dzieci?

Reklama

Powiedziałam im więc otwarcie: z tym koniec! Byliście egoistami, teraz egoistką będę ja i wreszcie pomyślę o sobie. I ogłosiłam strajk. Nie chcieliście choć trochę mnie odciążyć, to teraz róbcie sobie wszystko sami. Ja nie gotuję, nie sprzątam - tylko odpoczywam. Na rodzinę padł blady strach, wpadli w panikę. A ja tylko patrzyłam, jak sobie poradzą. I poradzili sobie, tylko że, niestety, obrazili się na mnie. Że ośmieliłam się zbuntować! Bo to przecież mój święty obowiązek zajmować się wszystkim. A ja uważam, że zrobiłam słusznie. I wcale nie żałuję. Nareszcie zrobiłam coś dla siebie i jestem zadowolona. A że im się nie podoba, trudno.

Maria

Jeśli masz podobne doświadczenia i chcesz się nimi podzielić z czytelnikami "Chwili dla Ciebie", dodaj swój komentarz. Pamiętaj, aby w podpisie komentarza podać swoje imię i wiek, np. Joanna, 31 lat. Cały artykuł z waszymi komentarzami ukaże się w numerze nr 52 Chwili dla Ciebie (na rynku 30 grudnia) i na stronie Listy do redakcji.

Osoby na zdjęciu są modelami i nie mają nic wspólnego z opisywaną historią.

Chwila dla Ciebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy