Nie wszyscy wiedzą, że są jadalne. Cenne źródło witamin ląduje w koszu
Warzywo niby dobrze znane, można wręcz powiedzieć, że pospolite. Ale czy na pewno? Swojska marchewka może nas jeszcze niejednym zaskoczyć. Przygotowując dania z jej udziałem, nie wszyscy zdają sobie sprawę z możliwości wykorzystania liści. Tymczasem nać marchwi jest nie tylko jadalna, ale też wypełniona po brzegi cennymi właściwościami. Zajadaj dla oczyszczenia organizmu i poprawy trawienia.
Atutem naci marchewki jest duża wszechstronność kulinarna. Przyda się do podkręcenia smaku dań obiadowych albo uzupełnienia zdrowotnych koktajli. Wiemy już, że liście marchwi są jadalne. Zastanawiasz się, jak smakują? Najlepiej wybierać zieleninę z młodych warzyw.
Nać marchewki cechuje się lekko gorzkawym smakiem, dlatego warto wprowadzać ją do posiłków stopniowo, małymi porcjami, aby znaleźć własny kulinarny złoty środek. Cenną informacją jest fakt, że pod wpływem wysokiej temperatury smak liści łagodnieje, a gorycz staje się mniej wyczuwalna. Jeśli chcesz wykorzystać je na surowo, wcześniej możesz na krótko włożyć nać do wrzątku, po czym zalać zimną wodą.
Zobacz też: Ustalono, ile słodyczy można zjeść w ciągu tygodnia. Eksperci zabrali głos
Czas przyjrzeć się właściwościom liści marchewki. Idziemy o zakład, że po zapoznaniu się z nimi, przestaniesz traktować nać jako kuchenny odpadek, którego jedynym przeznaczeniem jest wylądowanie w koszu na śmieci.
Jest produktem bogatym w błonnik, więc usprawnia trawienie i pracę jelit. Zaleca się włączać ją do potraw, gdy zależy nam na oczyszczeniu organizmu z toksyn. Dzięki witaminom A oraz C działa korzystnie na odporność, stan skóry oraz narząd wzroku.
W zielonych liściach nie brakuje witaminy K kluczowej dla prawidłowej krzepliwości krwi. Do tego dochodzą wapń i magnez odpowiadające za mocne kości oraz mięśnie. Wisienką na torcie jest potas wspierający utrzymywanie ciśnienia krwi na właściwym poziomie.
Najlepiej smakują świeże, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by przechować je w lodówce. Powinny być szczelnie zamknięte w pojemniku na żywność lub owinięte lekko wilgotną ściereczką. Liście marchewki nadają się do mrożenia, dzięki czemu swoje kuchenne zapasy przechowasz na dłużej i sięgniesz po nie w dogodnym momencie.
Niepozorne liście zaskakują, zwłaszcza pod kątem swojej uniwersalności. Uwzględnienie ich w recepturach podniesie wartość odżywczą posiłków, a przy okazji wzbogaci ich smak. Co zrobić z liśćmi marchwi?
- Użyjesz ich podobnie do natki pietruszki. Świetnie sprawdzą się jako przyprawa do sałatek i zup. Dobrze komponują się z innymi warzywami, ale też orzechami i serami.
- Dodawaj je do garnka podczas gotowania bulionu. Uwolnią swój aromat, sprawiając, że wywar będzie bardziej wyrazisty.
- Koktajle i smoothie zawładnęły światem zdrowych przekąsek. Liście marchewki doskonale pasują do kompozycji bazujących na zielonych warzywach i owocach, które po zmiksowaniu tworzą pożywny i zdrowy napój.
- Pesto z liści marchewki pysznie smakuje ze świeżym pieczywem i daniami makaronowymi. Wykorzystasz je jako nietuzinkowy dip do surowych warzyw i chrupiących przekąsek. Wystarczy, że zmiksujesz nać z oliwą z oliwek, czosnkiem, sokiem z cytryny i parmezanem. Pesto powinno być gęste i wyraziste.
Polecamy: Wybrano najlepszą polską zupę. W zestawieniu pojawiła się zupa, której nie jemy
